Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beznadZieja w beznadziei

wstydze sie swojej choroby

Polecane posty

Gość beznadZieja w beznadziei

Od dziecka cierpię na epilepsję. Długo miałam z tym spokój, aż do teraz. Dostałam pierwszy raz ataku w pracy... Jestem zla że nie mogę nad tym panować. Jest mi tak wstyd, nie wiem jak tam wrócę i spojrzę ludziom w oczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ty jedna,trzeba brac leki regularnie,z kazda choroba idzie zyc i od ciebie zalezy,jak bedziesz sie zachowywac po,jesli podejdziesz do tego normalnie,uprzedzisz,to ludzie to zaakceptuja,nawet beda uwazac na twoja chorobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieczłowiek
Szczerzę Ci współczuję. Też chorowałam na epilepsję, tyle że w dzieciństwie. To był koszmar. Mam już 21 lat i ataki zdarzają się tylko wtedy kiedy się nie wyśpię, ale to szybko przechodzi. Może spróbuj wyjaśnić im co się dzieje. W końcu to dorośli ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaaaaaaaaaaaaaaaaaaa373
oj tam.....choroba jak kazda inna.nie ma sie co w stydzic....nei zalezna od ciebie:) mialam sasiada z tą chorobą i byl lubiany i nie raz w ataku duuzo osob mu pomagalo i naprawde nie masz sie co bac,czy wstydzic. sa gorsze choroby...wstydliwsze...wybraz sobie ze masz zyciową srakę...srasz 100 razy dziennie,nie wazne co zjesz i czy mas zstresa czy nie:) nei pamietam jak to sie nazywa,mowili o tym w tv i radio kiedys.To jest starszne,chorują czesto mlodiz luzi ektorym choroba odbiera zycie,wycofują sie z pracy,szkoly,wogole nei wychodza z domu w obawie przed sraczką. A moga srac nawet caaaaly dzien...:O albo wyobraz sobie ze masz nerwice lękową.. to jest gorsze:( .i jak tylko w ychodzisz z domu to masz atak panki,dusisz sie mdlejesz,kolatanie serca,zaslanaisz usta reką zeby nei krzyczec ze strachu.Choc bierzesz pscyhotropy to one tylko otępiają i powoują bledne kolo. naprawde mozna by wymienaic ....sa gorsze choroby, jelsi pracujesz z ludzmi na poziomie to nie bedzie zadnych uwag...a wrecz objawy zyczliwosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też cierpię na epilepsję i mam psa asystującego (labradora), który chodzi ze mną wszędzie (również do pracy), w razie potrzeby czuje co się święci i odprowadza mnie w bezpieczne miejsce. Dla tych, którzy lubią psy - polecam. Nie martw się autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadZieja w beznadziei
ale ja nie chce wlasnie by na mnie chuchali i dmuchali, chce byc traktowana normalnie, a nie jak biedna chora ktorej trzeba wspolczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadZieja w beznadziei
zdarza mi sie popuscic bezwiednie jak mam atak :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto tu mowi o chuchaniu,piszemy o normalnych relacjach,ludzie myslisz nie maja swoich problemow,tylko ciebie chuchac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadZieja w beznadziei
bo ktos napisal ze beda uwazac na moja chorobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieczłowiek
Dokładnie ! Zresztą , są dorośli jak zobaczą, żenie chcesz o tym gadać nie będą sie narzucać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie msz sie czego wstydzic to choroba ,wstydzic powinni sie zlodzieje i bandyci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×