Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość melodrammma

myslalam ze mam prawdziwa przyjaciolke jednak nie mam

Polecane posty

Gość melodrammma

Od ponad roku dziewczyna, ktora wie o mnie wszystko, z ktora mam naprawde duzo fajnych wspomnien, totalnie mnie olewa. Poznala kogos, ok, rozumialam i dawalam czas zeby sie nacieszyla, ale ile mozna wysluchiwac wymowki czy klamstwa. Kurcze, jak zdradzajacy chlopak- niedawno miala wpasc do mnie , odwolala w ostatniej chwili. Dzisiaj do niej dzwonilam tez nie znajdzie czasu :( Ostatni raz widzialam ja jakies 6 miesiecy temu, a kiedys bylysmy nierozlaczne. Przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemfajnaa
wiesz, jestem w bardzo podobnej sytuacji. Była moja pierwsza i największą przyjaciółka. znałysmy sie od podstawowki. kiedyś cale dnie spędzałysmy razem, bylysmy nierozlaczne. Z czasem kontakt sie rozluznil, zaczęła wymyślac różne powody, wymowki, też ciągle odwoływała nasze spotkania. Później kogoś poznała . Wtedy już totalnie zaczęła mnie olewac. Niby nic takiego ale boli cholera, czasami jest strasznie przykro, że wtedy kiedy potrzebujesz przyjaciół najbardziej, oni mają cię w d***e. jeszcze dziesięć lat temu nie uwierzyłabym gdyby ktoś mi powiedział, że dziś tak to bedzie wygladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melodrammma
boli jak cholera, chyba gorzej niż rozstanie z facetem, bo przecież w takich sytuacjach zawsze mogłam sie jej wypłakać, a teraz nie mam nikogo tak bliskiego :( Jeszcze niedawno to ona była sama, a ja miałam faceta. Wiele razy wybierałam spotkanie z nią zamiast randke z nim, zeby sie wypłakała, ponarzekała, wiedziałam że tego potrzebuje. Ona nie znalazła dla mnie czasu przez pół roku! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemfajnaa
Ludzie szybko zapominają o tym co dla nich robimy. Kiedyś całymi dniami byłam poza domem, teraz nie mam nawet z kim pogadać... Zawsze starałam sie zaplanować wszystko tak, żeby sie z nią spotkać. Teraz wszystko sie zmieniło , a ja nie zamierzam nikomu sie narzucać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestes sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×