Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szlub

Piosenka do tańca na wózek

Polecane posty

Gość szlub

Jaką proponujecie? Jaka była u Was? Do jakiej najchętniej byście zatańczyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja proponuje zrezygnować z tego idiotycznego zwyczaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a e o u y i
Dlaczego? To fajna okazja do zatańczenia z Młodymi. Ja lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotyczny zwyczaj to robic z wesela BAL SZTYWNIAKÓW!!!! KUZWA TEGO NIE ROB TEGO NIE ROB,TEGO NIE UBIERAJ,TAK NIE TRZYMAJ,TAK NIE SIEDZ,TAK NIE STÓJ.....MASAKRA!!!!!!!! My mielismy jakis walczyk puszczony,ale mozesz dogadac sie z orkiestra lub dj i bedziecie miec piosenke taka jaka wy chcecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazwyczaj jakieś walczyki puszczają. A obraźliwymi komentarzami nie przejmuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorki nie krytykuje tylko osobe ktora zrobila pod nia wpis by zrezygnowac z tego idiotycznego zwyczaju. Wlasnie uwazam ze nie powinno sie rezygnowac i nie rozumiem dlaczego sa porady negatywne i w ten sposob zamiast fajnego wesela i dobrej zabawy jest bal sztywniakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlub
Dziękuję za pozytywne wpisy. Zdaję sobie sprawę, że nie każdy tę tradycję lubi, ale tak jak Wy wyżej napisaliście - nie obierajmy wesela ze zwyczajów, nawet tych głupiutkich, bo będziepo prostu nudno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas nie było, bo to niby-tradycja (żałosna). wiele gości jej nie zna (co dobrze o nich świadczy) i często czuje się zażenowana, jak młodzi zbierają na wózek - no przecież dostali prezent! a nie każdy ma kasę przy sobie i jest klops..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magiczny kaloryfer
Przecież to się wrzuca symboliczne kwoty, a w zamian bardzo często otrzymuje się zdjęcie. A że Twoi znajomi jej nie znają może świadczyć co najwyżej o tym, że w ich regionie jej nie ma lub że są rzadko zapraszani na wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w regionie tego nie ma, gdyby ode mnie ktoś na weselu wyciągał jakąś dodatkową kasę, to chyba bym mu ją wyczarowała, bo jedyne pieniądze jakie mam przy sobie idąc na wesele, to te w kopercie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze w ciazy nawet nie jest a juz na wozek zbiera - to jak dzielenie skory na niedzwiedzu. zenada. poza tym wiejska zabawa i obciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki wózek? Pan Młody jest na wózku inwalidzkim i chcecie wiedzieć, co zatańczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, nie rezygnuj- to piszą na bank panny młode które taki taniec miały, zawsze okazja do zarobienia... Byłam jakoś na weselach w regionie w okolicy gdzie ta tradycja jest popularna i są panny młode które potrafią z tego zrezygnować, a mimo to zapewnić zabawę gościom. Bo nie wiem jak zadufanym w sobie trzeba być żeby uważać że płacenie za taniec z państwem młodym jest przywilejem i zaszczytem, a goście się świetnie przy tym bawią. A jeszcze jak mogą zdjęcie młodych przy tym dostać! To już ubaw na całego... Jak dla mnie żadna muzyka, a jak ktoś wspomniał- mogą być goście którzy tej tradycji nie znają i po prostu będą się czuli skrępowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierdzielicie takie glupoty ze az glowa boli,bo ta tradycja jest znana od dawien dawna i na weselach na jakich bylam w roznych rejonach jakos goscie dobrze sie przy tym bawili i nikt nie udawal zdziwionego,ze o co kaman i nie padaly nie wiadomo jakie kwoty,tylko po prostu symbolicznie sie wrzucalo do koszyczka i tyle w temacie. Zenada to jest wlasnie jak ktos wyzej napisal,ze teraz z wesele to sie robi sztywniackie zabawy,bo panna mloda jak sobie cos ubzdura to masakra. Szlag mnie trafia jak czytam,ze to swiadkowa czy swiadek nie wykazali sie bo kuzwa nie obslugiwali gosci jak trzeba a co to swiadkowa czy swiadek malpki w zoo na pokaz??!!! moja swiadkowa procz pomagania przy ubiorze sukienki nic nie robila bo wrecz przeciwnie,miala ode mnie rozkaz,ze ma sie super bawic i byc w pelni na luzie:)i tez jakos zbytnio az tak slubem i weselem sie nie interesowala i nie krytykowalam jej.... Takze autorko nie przejmuj sie i rob wasze wesele tak jak chcesz by bylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoveGarden
Nie rozumiem po co to oburzenie? Przecież jak komuś się nie podoba ta zabawa to po prostu nie bierze w niej udziału i tyle. A jak dla kogoś wrzucenie symbolicznej monety to wyłudzenie kasy to może powienien na początek zastanowić się nad swoim własnym podejściem do kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
LoveGarden Brawo,popieram:) Przeciez to jest tylko symboliczna złotówka.... Jakos nigdy nie poczułam sie urazona z tego powodu,ze mlodzi mieli taki taniec,pomimo,ze spora kase dajemy z mezem w kopercie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla was wesela to wiocha, wszystko wiocha. Zbieranie na wózek w wielu rejonach to tradycja, na każdym weselu, jakim byłam to było i nikt się nie dziwił, wszyscy chętnie brali udział. I to nie jest wyłudzanie, ludzie, daje się symboliczne kwoty a nie jakieś stuzłotowe banknoty. Wielkie damy tu siedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyłudzanie pieniedzy
Zbieranie na wózek to wyłudzanie pieniędzy. Byłam na weselach gdzie zespół kazał wszystkim ustawić się w kółeczku, w środku para młoda i podczas piosenki goście mieli zatańczyć z parą młodą. Był tzw odbijany bez żadnych pieniędzy. Zbieranie na wózek jest żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej wyżej
sama jesteś żałosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość007
U nas to też jest tradycja. Tłumaczenie że to fajne bo można zatańczyć z Panna Młodą jest moim zdaniem beznadziejne bo żeby z nią zatańczyć wcale nie potrzebne mi jest "zbieranie na wózek". Nie rozpatruje tego w kategorii wyłudzania kasy jak tu ktoś napisał, bo to jest stwierdzenie mocnego kalibru. Ot po prostu taki zwyczaj...ile mamy tyle dajemy, chociaż nie da się ukryć ze taki wstawiony jeden z drugim wujek potrafią wrzucić nawet i 100 zł :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magiczny kaloryfer
Ja zawsze wrzucam 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jakich regionach jest to tradycja? Ja byłam na weselach w regionach od lubuskiego, przez dolnośląskie, po opolskie i nigdzie się z tym nie spotkałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bent
Na pewno w mazowieckim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mhm, dobrze wiedzieć :) A jak to wygląda? Ktoś podchodzi i namawia, czy ktoś stoi z koszykiem, albo jest gdzieś odstawiony i kto chce to podchodzi i rzuca? Pytam z ciekawości, bo nigdy się z czymś takim nie spotkałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jamie Lidell
Świadkowie siadają z koszyczkami na drobne, czasem też trzymają w ręce zdjęcia Młodej Pary do rozdania. Ludzie podchodzą i za symboliczną opłątę kupują taniec z Młodymi i robi się z tego taki dynamiczny odbijany taniec. Dochodzi do tego czasem współzawodnictwo kto więcej uzbiera więc zaczyna się robić śmiesznie, bo koledzy proszę do tańca Młodego, żeby móc mu wrzucić pieniążek. Zdarza się, że po tańcach Młody w zabawny sposób oddaje żonie swoje pieniądze, np ma zawiązane oczy, a goście dają mu wskazówki jak dojść do żony i nie potłuc rozstawionych na podłodze butelek (każda przewrócona butelka symbolizuje bar jaki odwiedził żeby wydać wypłatę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze mowiac nie wiem, a kto jest ns wozku pan mlody czy pani mloda?? moze jakas spokojan, jakies filmiki na yt sa na pewno, pozdrawiam udanej zabawy zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie znałam tej tradycji, ale poznałam na ostatnim weselu (woj. świętokrzyskie) i wcale nie czułam się tym "urażona". Przecież kto nie chce, ten nie musi nic wrzucać do koszyczka ani tańczyć - nikt na siłę nie wyciąga. Aczkolwiek na tym weselu, na którym byłam, baby wręcz by się pobiły o taniec z młodym, bo każda chciała - młody jest doskonałym tancerzem, do tego przystojniaczek jakich mało, więc niektóre kobity po kilka razy się do niego ustawiały ;) Uzbierał dwa razy więcej niż panna młoda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też myślałam że chodzi o kogoś niepełnosprawnego. Jak dla mnie wszelakie zbieranie kasy jest nieeleganckie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niefajne. Lepiej rozdać żetony plastikowe i zrobić tę zabawę niż tak ściągać kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trójkąty i Kwadraty
Pomysł niegłupi, ale skąd wziąć odpowiednie żetony i w jaki sposób je rozdać? Co jeśli ktoś będzie chciał zatańczyć więcej niż raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×