Co szczerzze myślicie o związkach na odległośc

Paulina fajnie, że wróciłaś ;). czuje już na plecach oddech sesji, a książki...no cóż leżą, nie mam ostatnio do nich głowy. babcia w szpitalu, więc święta będą inne niż całe życie, nie będzie wspólnego lepienia pierogów. Z moim ukochanym się dograliśmy , nie kłócimy się już wcale a kochamy ;). dziękuj***ardzo :*.

sama też mam tyle nauki że...;) no cóż trzeba będzie się za to wziąć i pierwszy semestr będzie z głowy ;) indeks powoli się zapełnia, narazie pozytywnie.. och przykro mi jeśli chodzi o Twoją babcię, to smutne w święta mieć kogoś bliskiego w szpitalu...oby wszystko skończyło się dobrze ;) bardzo się cieszę że w miłości wszystko się pozytywnie układa i życzę jeszcze więcej szczęścia :) ja z moim w tym roku tzn. w nowym planujemy ogromne zmiany ale co z nich będzie...kiedyś bym się cieszyła a po tych wszystkich przejściach na wakacjach, po rozstaniu mam do tego jakiś raczej niewytłumaczalny dystans..ciekawa jestem jak to będzie ;)

Wesołych Świąt ! ;D;*

na życzenia świąteczne może już za późno ale na noworoczne dobry czas ;). w nowym roku życzę sukcesów w edukacji i pracy, tego, żeby związki się rozwijały pozytywnie i miłość kwitła, dobrych relacji z przyjaciółmi i rodziną, spełnienia marzeń i wszystkiego co dobre :*

Dzięki Ola ;) Szczęśliwego Nowego Roku ;) dużo radości, spokoju i miłości dla was i dla rodzin :) oraz dużo powodzenia w życiu codziennym :*

dziękuj***ardzo za życzenia :*. jak spędziłaś sylwestra? jak tam się mają sprawy między Tobą a ukochanym?

sylwestra spędziłam pracująco ;D miałam inwentaryzację i zeszło nam prawie do 2 w nocy więc w tym roku żadnych imprez nie było, chociaż yjazd był w planach ale musiałam wszystko odwołać- praca najważniejsza. A Ty jak go spędziłaś ? Ogólnie co słychać ? ja z moim lubym trochę się pokłóciliśmy bo właśnie w sylwestra narobił mi problemów i...szkoda gadać ;)

przyjechało dwóch kumpli, tak więc bardzo męsko :P. szczerze mówiąc sylwestra nie lubię i chciałam ten dzień olać, no ale nie olałam, dla niego, sylwester w ostatnich latach zawsze kończył się jakąś masakrą, kłótnią, czymś nie tak, więc ten był miłą odmianą , mimo iż po dwóch dobach z trzema facetami w pokoju miałam ich serdecznie dość. a w związku...ostatnio czuje się trochę mniej pewna siebie i zrobiłam się słodka i przytulaśna a nigdy taka nie byłam. raz lepiej raz gorzej jest, czasem jakieś spięcie ale generalnie jest w porządku ;).

nawet nie wiesz jak Cię rozumiem :D to fajnie że jest ok ;) u mnie też wszystko się układa :) zrobilismy sobie postanowienie noworoczne, takie wspólne , on zaproponował więc byłam miło zaskoczona :) w sobotę mam ostatnie dwa egzaminy i nareszcie chwilę odpocznę ;)

mnie się już sesja zaczęła, po pierwszym egzaminie jestem już ;). i całkiem dobrze było, ale mega mi się nic nie chce. a jak Twoje egzaminy? no to w takim razie życzę spełnienia wspólnego postanowienia noworocznego :D.

dzięki ;) egzaminy jak na razie do przodu, lecę równo na 4 ;) zwolniłam się z pracy po dwóch miesiącach, wypłata była śmieszna..;)w związku też stabilnie jak na razie :) nie mam co narzekać ;) niedługo czeka mnie wyjazd do Warszawy na jakiś czas więc nudzić się nie będę ;)

szczerze mówiąc nie przepadam za Warszawa, ale wyjazd na jakiś czas może być ciekawy, więc miłego ;). Łał, ładnie gratuluje. Mnie mój ukochany zwrócił uwagę, że nie opowiadam mu co u mnie, jak mi dzień minął itp., więc postaram się częściej o tym opowiadać, skoro odczuł, że o niczym mu nie mówię. Wyjechałam do rodziny teraz na parę dni.

co tam słychać ?;) temat jakoś ucichł niedawno prawda ? ;) tak to jest jak jest się zabieganym :) Ola jak Ci się powodzi ? ;)

Hej Paulina. Dziś mam konkretnie kiepski nastrój. Za dużo myśli w głowie. Myślę żeby pracy poszukać. a u Ciebie co?

a u mnie teraz też pod górkę jakoś ostatnio.. pracy ? dasz radę to pogodzić ?;)

padam na twarz, ostatnio męczący czas. może by się udało pogodzić, w tym semestrze mam trochę mniej zajęć. zobaczy się. Na razie to był taki mój pomysł. W związku całkiem nieźle.

jak tam życie uczuciowe Paulina? a reszta? mniej pod górkę niż ostatnio wszystko?

zerwaliśmy znów ponad miesiąc temu więc..nie ma o czym już pisać, być może dlatego się też tu tak długo nie wypowiadałam:) temat już i tak przycichł, Ty jesteś blisko ze swoim mężczyzną a ja jakoś staram się ułożyć sobie życie od nowa :) powodzenia :)

Witajcie :) Ola i Paulina zagladacie tutaj jeszcze? ;) Ja dzis dopiero znalazłam ten wątek

Hej ! ;) pewnie nikt już tu nie zagląda ale.. ;) aaaaaaa spotykamy się w przyszłym tygodniu po dłuuugiej przerwie ! :) wariuję z radości ! :) a co w tym wszystkim jest najlepsze ? planujemy w tym roku razem ZAMIESZKAĆ ! nareszcie :) Szczęścia dla każdej pary będącej w takim związku ! można ? MOŻNA !:)