Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kaszka kukurydziana dla miesięcznego dziecka

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam pytanie do mam, ktore dokarmiaja dzieciaczki. Otoz mam synka ktory w poniedzialek konczy 5 tygodni. Karmie go piersia - ale sie nie najada. Dokarmiam go NANem - zjada ale po godzinie znow jest glodny. Moja mama powiedziala mi dzis abym podala mu mleko ze szczypta kaszy kukurydzianej. Moja mama urodzila 3 dzieci i mowi ze kazdemu z nas podawala takie mleko ze szczypta kaszy juz od 3 tygodnia zycia. Nie jestem co do tego przekonana ale nie moge patrzec jak maly placze z glodu. Kupilam mleko 0% tluszczu, kasze kukurydziana oraz glukoze w aptece. I mam dylemat czy podac mu taka kaszke czy nie? Moze ktoras z mam podawala taka kaszke dziecku - jesli tak to kiedy zaczeliscie podawac dziecku (w jakim wieku)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poważnie pytasz??? czy sobie jaja robisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No... pytam powaznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź do dobrego doradcy laktacyjnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może podaj troszkę więcej mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skad wiesz ze on placze z glodu? Moze to co innego np kolka. Daj lepiej mu wiecej mleka z cyca albo mm a nie kaszki w tym wieku. Kasxki sa od 4miesiaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam duzo pokarmu - ale maly sie nie najada. Nie wiem czy mam malo wartosciowy pokarm czy cos jest nie tak. Od samego poczatku mialam problem z karmieniem malego. Juz w szpitalu kazali mi Go dokarmiac MM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmie Go NANem i daje na 30ml wody - 1 miarke mleka. Moze zwiekszyc troche porcje mleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad wiem ze placze z glodu? Tak mi sie wydaje poniewaz gryzie piastki a jak podam mu butelke albo cycka to przestaje. Wiec raczej glodny jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie robi sie tak bo to nic nie da. Zwieksz poprostu porcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smoka mu daj moze ma potrzebe ssaniaö

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maly je okolo 60ml co godzine max dwie godziny. Zanim dam mu butelke daje mu cycka aby choc troche possal. Pozniej podaje mu dopiero MM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smoczka tez mu podaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
60ml co godzinę, dwie to wystarczająco a nawet za dużo w pierwszym miesiącu! W takim wypadku nie możliwe jest by płakał z głodu, powód musi być inny, w tym wieku dziecko nie ma jeszcze uregulowanego organizmu. Zapomnij o kaszkach itp conajmniej do 4 miesiąca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może mimo że masz sporo pokarmu to nie najada się bo źle łapie brodawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak z tym ze czasami zjada tylko 20-30ml i zaczyna wypluwac a mimo to nadal szuka buzia jedzenia, wklada piastki do buzi. A co do tego ze zle lapie brodawke - to raczej nie poniewaz w nocy karmie go tylko piersia. Nie podaje mu MM. Jak klade go o 20 to budzi sie okolo 24, 2:30, 5:00 i o 7 wstaje. Przed pojsciem spac dostaje zazwyczaj 60ml w butelce i troszke herbatki rumiankowej albo koperku wloskiego. W nocy karmie go swoim pokarmem ale w dzien nie jestem w stanie Go wykarmic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na początku też myślałam, że mój mały płacze z głodu i dorabiałam co chwilę 30, 30, 30...zjadał... i tak w kółko tylko jadł i jadł. Okazało się, że mały wcale nie płacze z głodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może taki etap. Moje dziecko też tak miało. W nocy nie było problemu z jedzeniem a w dzien masakra -płacz, wyrywanie się i wieczny problem. W końcu samo się unormowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo. Co chwile mu dorabiam 30stki. A dlaczego Twoj maly plakal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wypluwa dziecko tzn że nie ma ochoty na jedzenie bo sie przejad tylko ma potrzebe ssanie więc dajesz mu smoczek i po kłopocie. Jak mozna dwać mleko 0% niemowlakowi jak mleko daje się dopiero po 2 roku życia - czy ty normalna jesteś ?Chcesz uśmiercić chyba to dziecko. A kaszki się nie podaje tylko kleik i to TYLKO ryżowy . Ty i Twoja mamuśka to świry chyba jesteście... Idź do lekarza a nie uprawiaj samowolkę bo dziecko 5 tygodni to nie dziecko 5 m-cy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj zmienić mu mleko modyfikowane, może ma problemy z brzuszkiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dzien gdy podaje mu cycka to czasami je bardzo ladnie a czasami ciagnie, wyrywa sie i okropnie placze. Nie wiem czy za szybko mu leci, czy za wolno... Czy moze mu nie smakuje... Moze powinnam jesc cos co poprawi jakosc pokarmu... Tylko co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak płacze to aż tak mocno, zanosi się, pręży? Długo tak potrafi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko napewno nie płacze z głodu bo jeśli by się nie najadał albo gdyby pokarm był słaby to w nocy budziłby się co godzinę albo i częściej.Moim zdaniem powód jest inny.. albo coś mu szkodzi albo ma tak silną potrzebę ssania i wciaż chce być blisko ciebie. Moje dziecko raz też tak sie zachowywało jakby wciąż było głodne, było niespokojne, drzemało tylko przy piersi itd, na drugi dzień od polożnej dowiedziałam się że kolka nie zawsze objawia się krzykiem i podkurczaniem nózek itd. okazało się ,że musiałam z diety całkowicie wykluczyć mleko.Aha i czasem szkodzi też podawanie wit, K+D w jednej kapsułce, lepiej podawać osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dokladnie. Placze ze az robi sie bordowy, lezki mu leca, prostuje sie, macha nogami... Przerazliwy ten placz. Biore Go0 wtedy przytulam do siebie, chodze po mieszkaniu, kolysze i sie uspokaja. Czasami trwa to minute, czasami 5 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kaszka kukurydziana dla noworodka to nie jest dobry pomysł... przystawiaj częściej do piersi i pomału odstawiaj nawet mm. Jeżeli karmisz piersią nie ma opcji żeby pokarm był mało wartościowy, o ile oczywiście pokarm jest a piszesz, że tak. Dziwne metody ma Twoja mama i rady dziwne, moja np. karmiła swoje 3 dzieci tylko piersią przez pół roku i nawet nie poiła, ja zresztą podobnie... Nie ma czegoś takiego jak "chude mleko" to wymysł przeciwników karmienia piersią. Nawet kobiety w obozach koncentracyjnych, skrajnie wygłodzone miały pokarm i były w stanie wykarmić dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak płacze tak bardzo jak piszesz to z bólu brzuszka pewnie a nie z głodu.Mój z głodu nigdy tak nie płakał ale przy kolkach niestety tak. Myślałam, że kolka to raczej jakieś podkurczanie nózek a nie prężenie się dziecka i prostowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami jak sie nachyle to az mi sam kapie. Gdy daje malemu to az mu bokami z buzi leci. Wiec mysle ze pokarmu mam sporo. Gdy przyciskam cycka to mleko wyplywa, czasami nawet tryska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale chwile potem sie uspokaja. Jak go zaczynam kolysac albo podchodze z nim do okna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja rada, uważaj bardzo na to co jesz, wyklucz z diety mleko i kup w aptece jakis preparat na kolki, my mieliśmy espumisan jest po 1 m-cu i podawaj w razie potrzeby, u nas sprawdzała się też herbatka koperkowa. Zobaczysz ,że jak uporasz się z kolkami to żadne mm nie będzie potrzebne do dokarmiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×