Przegrałam życie

Nie mam znajomych, nic mnie nie interesuje, studia mnie cholernie nudzą i nie mam motywacji żeby sie uczyć, całe życie zamulam i nie umiem sie zmienić, czuje stale pustkę i bezsens życia. Powinnam sie leczyc? mam 23 lata

nie, poczytaj wierszyki pseudointelektualistow

ja mialam podobnie , przeszlo mi po jakis 2 latach .. moze masz depresje , przezylas jakas traume?mialas normalna rodzine ? a moze masz taki charakter ;) poszukaj sobie kogos kto bedzie Cie napedzal... jak nie pomoze to moze idz do psychologa?

tak jak ty ma większość ludzi, no poza znajomymi. Też nie chce im sie żyć , czują zmęczenie itd to normalne, po prostu tak wygląda życie przeciętnego człowieka, jeśli nie odziedziczyłaś fortuny, nie jesteś gwiazdą i musisz zapieprzać w Polsce i patrzeć na otaczający syf prędzej czy później staniesz sie wypaloną osobą. Dziwne tylko, że taka młoda jesteś

mi sie k***a nie chce, ale tez nie mam siły żeby sie zabić