Nasza 3 letnia córeczka nie chce nigdzie jeździć autem

Spadaj. Pilnuj swoich bachorow.

Autorko mój synek jak miał niecałe 2 lata też miał podobnie za cholerę do auta nie wsiadł,aż kiedys się wkurzyłam i na siłę go wsadziałam i pojechalismy,nastepnym razem nie było problemu,a jak to nie pomoże to może warto iśc z dzieckiem do psychologa?

No jasne biegajcie z byle problemem do psychologa . Wsadzasz dzieciaka do auta ,zapinasz w fotelik i jedziesz . Co to za problem ? jak płacze to przestanie

No jasne biegajcie z byle problemem do psychologa . Wsadzasz dzieciaka do auta ,zapinasz w fotelik i jedziesz . Co to za problem ? jak płacze to przestanie

Oliwce jak tylko sie wspomni o aucie to jest taki płacz az prawie wymiotuje. Ona boi sie hałasu

To już jest większe dziecko i nie powinno bac się samochodu,może ten psycholog to dobry pomysł,a na odległosć widać że to rozpuszczony bachorek

Bachory to ty masz. Ja mam corke ktorej chce pomoc a nic na siłe.

Pojedź może raz i drugi do lasu z nią na spacer, gdzie nie ma ludzi, żeby auto jej się też z czymś tajnym kojarzyło. Z tą osłonką na okno też dobry pomysł. Może też na wyjazd w jakieś miejsce gdzie są ludzie mogłabyś zabrać jakąś jej koleżankę? Dzieci zajmowałyby się sobą, razem się bawiąc, a to odwróciłoby uwagę małej od innych ludzi.

No niestety autorko ale twoje dziecko to rozpieszczony bachor. A tekst :"prawda jest taka, że patrzą bo ma piękne jasne kręcone włoski i wogóle jest ładna chyba ponad przeciętność " jest żałosny .

Maz chciał ja autem zabrac do lasu ale ona nie chciała. Pojechała ale tylko na rowerku. Mowi ze bedzie tesknic za domem. Chce ja zabrac narazie tez na rowerku na plac zabaw do miasta bo my na wsi mieszkamy

ale co to znaczy ze ona nie chce jechać samochodem ?

Poprostu boi sie jazdy autem

Jak se coś stanie i będzie musiała jechać gdzies dalej do lekarza to tez nie pojedziecie ? bo ona nie chce?

Poprostu boi sie jazdy autem

no i co z tego ze się boi ? jak ma się z tym oswoić skoro nigdzie z nią nie jeździcie ?

Kiedys jezdziła uwielbiała jezdzic. Od czerwca tego roku zablokowała sie i nie chce

Wsadzasz ja do fotelika w samochodzie i co sie dzieje ? co robi ?

Nawet nie. Ona wogole do auta nie wsiadzie. Teraz to małymi krokami bawimy sie koło auta i do srodka wchodzi ale zaraz wychodzi. Siedzi tez mi na kolanach z przodu

Probujemy ja namowic do jazdy z kazdej strony ale sie zablokowała i nie da sobie przetłumaczyc.