Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cicha99999

Zaręczyny

Polecane posty

Gość Cicha99999

Witam :) Jestem z moim chłopakiem już od ponad roku, dokładnie 14 miesięcy :) wcześniej zanim zaczęliśmy się spotykać znaliśmy się rok :) pracowaliśmy razem :) Twierdzi, że jest we mnie mega zakochany, deklaruje mi, że chce spędzić ze mną całe życie, spedza ze mną każdą wolną chwilę. Ja po tych 14 miesiącach też jestem pewna że chcę z nim byc :) mieć dzieci mieszkać razem, marzy mi się biała suknie, złote obrączki. Więc czekam. Ile powinnam czekać? Czy jest jakis moment po którym powinna mi się właczyć czerwona lampka która będzie znaczyc ze to tylko mamienie? Dodam, że facet ma prawie 30 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 2 lat :) myślę, że będzie w sam raz. Ja czekałam 4 na zaręczyny i kolejne 3 zanim zostaliśmy małżeństwem. Niebawem mija pierwsza rocznica. Mam 28, mąż 30 na karku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest niestety
ja jestem ze swoim ponad trzy lata. zaczęliśmy dopiero w tym roku o tym myśleć, że chcemy się zaręczyć. zamieszkamy ze sobą na jesieni. zaręczyny nie wiem kiedy. poczekam jeszcze do 4rocznicy zobaczymy czy się oświadczy do tego momentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak sie nie oswiadczy to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet oświadczył mi się po 13 miesiącach i byłam w takim szoku... że szok normalnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicha99999
nie bedę czekać w nieskończoność, wiem czego chcę, a jeśli facet się nie oświadcza to znaczy ze jego zapewnienia może sobie wsadzić gdzieś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i pomimo, ze teoretycznie go kochasz, bylabys w stanie zostawic go tylko dlatego, ze nie chce slubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest niestety
to wtedy będzie znaczyło, że coś ważnego to obsunęło. bo wiem , że o tym myśli. i poczekam do piątej. nigdy mi wcześniej nie zależało na takich rzeczach, wręcz uważałam ludzi zaręczających się trochę za dziwolągów, ale to właściwy facet , więc doszłam do wniosku, że raz się żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicha99999
kocham, ale nie chcę przechodzić z nim związku, albo życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest niestety
ale ujmę to tak...jestem młoda, atrakcyjna i takie tam, jemu powinno bardziej zależeć żeby brzydko mówiąc mnie zaklepać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne podejscie (z meskiego punktu widzenia). co wlasciwie taki slub zmieni w zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicha99999
Jak to co zmnienia? To jest jedyna kompletna deklaracja, kocham cię, oświadczam ci się, bierzemy ślub bo chce być z toba i tylko z tobą. Uwierz, kobiety inaczej podchodzą do życia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest niestety
no cóż póki nie jest ze mną zaręczony każdy inny może mi się oświadczyć. że chce żeby on to zrobił to wyróżnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to uwierz mi, ze dla wiekszosci facetow slub nie ma wiekszego znaczenia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicha99999
To współczuje twojej dziewczynie ;) takiego podejścia oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No deklaracja na cale zycie sluchaj. :D A wiesz ze w kazdej chwili mozna wziac rozwod? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicha99999
To jest myślenie XXI wieku niestety, należe do ludzi starszej daty i dla mnie ślub to jeden na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mok oswiadczyl mi sie po ponad 3 latach - oswiadczyny przyjelam, choc o bialej sukni itd poki co nie mysle. Dobrze mi tak jak jest - razem, bez slubu, za to z przecudownym dzieciaczkiem, ktory urodzil sie pare dni po naszej 4 rocznicy bycia razem. Dzieckiem chcianym, planowanym I wystaranym przez ponad pol roku dodam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja z moim jesteśmy parą dziwolągów :) mnie nie zależy mi wogóle na ślubie, a on o tym trąbi od pół roku a jesteśmy razem 9 miesięcy:) przy czym mamy troche inne podejście, albo przy najmniej ja mam i go tym zaraziłam a mianowicie my o tym od czasu do czasu poprostu rozmawiamy więc raczej nie muszę się obawiać że któregoś dnia mnie tym zaskoczy albo że będę musiała za długo czekać bo wiem że w każdej chwili wystarczy że powiem że jestem gotowa i bedzie slub :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"myślenie XXI wieku" no tak, lepiej na pokaz sie meczyc cale zycie z jakims skoorwysynem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
męczenie się z kims na pokaz a branie ślubu na zasadzie zawsze można się rozwieść- jak dla mnie dwie różne skrajności, chyba jest coś pomiędzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub się bierze na dobre i na złe .Jeżeli nie umiesz dotrzymać wierności to lepiej się nie żenić. Nie czekaj zbyt długo, niech facet się określi tak jak zrobił to mój,bynajmniej wiem na czym teraz stoję i że długo nie będę czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cicha99999 raczej ja wspolczuje ci zasciankowych pogladow ;) mloda jestes i niedoswiadczona. pozyjesz - zobaczysz jak to jest i slub absolutnie nie bedzie takim potwierdzeniem, ze facet jest twoj. to minelo bezpowrotnie, mamy 2013 a nie 1973.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest niestety
dziewczyny nie rozumiem szczerze. powinnyście znać swoją wartość. ja uważam że dla mojego to wielkie wyróżnienie , że akurat chciałabym żeby on mi się oświadczył. jego uroda przeminie a ja jeszcze dłuższy czas będę atrakczyjna . a jestem kobietą która kocha czytać, ma swoje pasje, nie chce dzieci , jestem gorąca, a poza tym jestem mu wierna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest niestety
atrakcyjna *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×