Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamkatotalna

NIE MOGĘ IŚĆ DO SZPITALA

Polecane posty

Gość gość
Wiesz co, ja poronilam w 20 tyg przez plamienie mimo ze bylam pod stala opieka lekarza, ba poszlam nawet do 3 roznych i poronilam, mimo ze uwazalam na siebie. Mozesz tego bardzo zalowac. Zrobilabym wszystko dla tego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie chce jej się pracować i szuka pretekstu, żeby potem do pracy nie wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wozkowa mama
myślę, że to prowokacja. 1. lezy palckiem prz rocznym dziecku i 3 latku? heloł! 2. nie wezmie opiekunki, nawet tego nie komentuje:) 3.Nie znam kobiety, która bagatelizowałaby krawienie w ciąży:/ chyba, ze to nie chciane i chcesz poronic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby ci zalezalo na tym dziecku to stanelabys na glowie zeby znalezc opieke nad starszymi i jechac do szpitala. jakbyn byla na twoim miejsu to moj maz wzialby nawewt kredyt i chocby sasiadka za kase miala nam sie dziecmi zajac. chcesz donosic to zacznij k***a cos robic a nie tylko sie uzalac nad soba. nie zalezy ci to lez sobie i odpozywaj przy dwojce maluchow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkatotalna
bardzo chcę tego dziecka, stac nas na opiekunkę, złobek itp. jednak nie załatwię tego w ciągu jednego dnia. dzwoniłam po punktach przedszkolnych i złobkowych- brak miejsc. a niania? boję się tak w ciągu godziny przekazać opiekę zupełnie nowej obcej osobie nad moimi dziećmi. a w ziązku z tym, że mam l4 do dzisiaj, napisałam tutaj o pradę... a większość z was od razu linczuje. nie jestem w stanie organizacyjnie ogarnąć tego w jeden dzień i szukam sposobu jak zagrać na zwłokę... nie oceniajcie tak pochopnie drugiego człowieka, bo robicie błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam, ale miałaś na ogarnięcie tego więcej niż jeden dzień, więc dlaczego teraz jojczysz jak ci ktoś radzi, co masz zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sory ale pisalas ze krwawisz od 10 tc wiec nie gadaj teraz ze i zle . nagle ci sie przypomnialo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym idz prywatnie do lekarza i dostaniesz l4- proste jak budowa cepa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkatotalna
a jak dla coniektórych odpoczynek przy dwójce rowna sie 0 to gratuluję organizacji :) ja nie mam problemu żeby sobie poleżeć przy moich dzieciach. ale to może kwestia tego że są bardzo samodzielne. młodszego trzeba tylko nakarmic przebrać i przewinąć. a starszej wszystko samo przychodzi, abym tylko jedzonko uszykowała. a że kochane są i bawią sie razem, czasem walną albo ugryzą, ale "problemy" rozwiązują same w swoich małych główkach, na ile to możliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boisz się opieunki, a o życie tego trzeciego już nie?? Bez przesady, co ta opiekunka może zrobić, przeciez nie zje ci dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exdebill_po_wakacjach
tak? a od kiedy chodzi twój roczniak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko masz roczne dziecko i 3 letnie i leżysz cały dzień w domu .To kto w tym czasie zajmuje sie dziećmi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkatotalna
wcześniej nie miałam problemu z l4... a teraz jestem w nowym miejscu u nowego lekarza PRYWATNIE ktory nie chce brać odpowiedzialności, mimio że biorę te same leki które dali by mi w szpitalu... raz krwawie raz plamię i zdązyłam się do tego przyzwyczaić, bo nic poza tym mi nie dolega... podobno wiele kobiet tak ma w ciąży. wcześniej nie ogarniałam tematu, bo nie było potrzeby. szłam do lekarki, dostawałam l4, nawet lekarz ze szpitala p opierwszym krwawieniu wypisał mnie z lekami i słowami, że i tak na miejscu więcej by nie zrobił... nie sądziłam że po przeprowadzce będę miała taki kłopot ze zwolnieniem od lekarza prywatnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź do innego lekarza po zwolnienie. Ciekawe czy te laski które piszą o opiekunce zostawiłyby dziecko na cały dzień obcej babie na dzień dobry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkatotalna
moj roczniak dokładnie w maju skończył rok, więc teraz to juz rok i prawie cztery miesiace, bo 8.09 skończy... chodzi odkąd skończył 11miesięcy, ale to już czas kiedy chodził w miare stabilnie... a co to ma do rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby ci naprawde zależało zorganizowała bys wszystko w oka mgnieniu,albo ci nie zależy albo troche nam tu podkoloryzowałaś liczac na współczucie ,nawet teraz zamiast szukać wyjścia siedzisz na kafe,dziwna jesteś ,ja się nie nabrałam na tę dramaturgię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby nie było innego wyjścia to bym zostawiła z opiekunka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkatotalna
pewnie nie zostawiły by dziieci tak hop siup... chyba najprędzej załatwie l4 od poprzedniej lekarki :) ale to znowu 200km jazdy... wezme 2 dni opieki na dzieci od jutra, następnie dwa dni nż, to zyskam czas i chyba pojadę do mojej lekarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapewne. Dwoje dzieci które były do tej pory z mamą zostawiłabyś z obcą kobietą na cały dzień. Już w to uwierzę. Autorko szukaj innego lekarza i tyle. Albo kombinuj z urlopem do czasu kiedy zwolnienia nie dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukaj innego lekarza, zadzwoń do prywatnej kliniki w pobliżu, zorientuj który lekarz podejmie się prowadzenia ciąży. Jeżeli wcześniej prowadziłaś ciążę u innego to na pewno w karcie jest wpisane zagrożenie. Ze zwolnieniem nie powinno być problemu. Jeżeli się nie uda to weź najwyżej zwolnienie na dziecko któreś na kilka dni nawet albo od lekarza pierwszego kontaktu a w tym czasie zorganizuj mamę czy teściową albo nianię i połóż się na kilka dni do szpitala. W sumie to może powinnaś się położyć, jest ryzyko porodu przedwczesnego. Może podaliby Ci leki i po kilku dniach poszłabyś na l4?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy twoja psychika zniesie wiadomość o smierci nienarodzonego dziecka przez twoje zaniedbanie ? igrasz z jego życiem i jesli umrze to ty go zabijesz NIEODPOWIEDZIALNOŚCIĄ , nienawidze takich krów które jeszcze robią z siebie ofiarę i wycierają gębe dobrem dzieci a to które jeszcze się nie urodziło ? ono nie zasługuje na twoją uwage o nie nie musisz się troszczyć ? wszystkie powinnas stracić wtedy dotarłłoby do pustego lba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkatotalna
dlatego szukam innego wyjścia :) jest prawie 17... cały dzień dzwoniłam po ludziach, a teraz i tak za późno więc co komu szkodzi że sobie popiszę... dziwny naród swoją drogą, wszędzie węszycie spiski i podstępy. zwyczajnie nie można pogadać. parę osób dało radę w temacie, a reszta snuje wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jakbym musiała iść do szpitala to oczywiście że tak. Ale dla mnie najważniejsze jest życie dzieci, a w przypadku autorki realnie zagrożone jest życie trzeciego, starsze przecież nie umrą od opiekunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro poprzednia lekarka wypisze to pewnie, że warto pojechać, tylko nie wiadomo na ile Ci wystawi i nie będziesz się ganiać taką drogę w zagrożonej ciąży po zwolnienie... nawet jak pojedziesz to rozglądaj się za rozsądnym lekarzem w miejscu zamieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa, 200km w zagrożonej ciąży Pozagnaj się z małym, pewnie go nawet nie poznasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym ściągneła kogoś z rodziny ! nawet za kase albo znajomą znojomego zawsze mozna kogoś zorganizować kwestia pieniędzy które masz ! 200km to mało jesteś nieodpowiedzialną idiotką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jakbym musiała iść do szpitala to oczywiście że tak. Ale dla mnie najważniejsze jest życie dzieci, a w przypadku autorki realnie zagrożone jest życie trzeciego, starsze przecież nie umrą od opiekunki. x Oczywiście, już w to uwierzę, że wpuszczasz do domu obcego człowieka i zostawiasz mu swoje dzieci na kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sciema,jakaś gówniara sie dobrze bawi ,normalna kobieta ,dorosła nie zadaje takich pytań i nie czeka na przedwczesny poród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkatotalna
26.08.13 [zgłoś do usunięcia] gość czy twoja psychika zniesie wiadomość o smierci nienarodzonego dziecka przez twoje zaniedbanie ? igrasz z jego życiem i jesli umrze to ty go zabijesz NIEODPOWIEDZIALNOŚCIĄ , nienawidze takich krów które jeszcze robią z siebie ofiarę i wycierają gębe dobrem dzieci a to które jeszcze się nie urodziło ? ono nie zasługuje na twoją uwage o nie nie musisz się troszczyć ? wszystkie powinnas stracić wtedy dotarłłoby do pustego lba . po twojej wypowiedzi wnioskuję, że właśnie ty masz pusty łeb... jakbyś umiała czytać ze zrozumieniem, to być widziała, że biorę siatkę leków, tych samych co daja w szpitalu, i czuje się całkiem dobrze, a brak l4 i wysyłanie mnie do szpitala, spowodowane jest tym, że JESTEM NOWA NOWYM MIEŚCIE z twojej wypowiedzi wynika też, że sama musiałaś kiedyś stracić dziecko przez własne zaniedbanie, stąd tyle żalu w tobie, który chcesz przelać na innych . trzymaj się ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×