Jak dorosły mężczyzna mające zerowe poczucie własnej wartości

Znowu ten idiota na forum ... Kolejny patałach co zaczyna od użalania się a potem wszystkich edukuje :D Taaaaki mądry a ma zerowe poczucie własnej wartości muahahahaha. Idź na tory, trollu.

Te badania to pierwsze lepsze które znalazłem, ty oczywiście wszystko tłumaczysz sobie po swojemu. Czytałem (poszukaj) że na przykład w Anglii, członkowie Polskiego odpowiednika Polskiej Akademii nauk, w znaczniej większości są agnostykami/ateistami. To też sobie jakoś wytłumaczysz? Czego ma to dowodzić? Znowu sobie ze mnie drwisz? Najpierw podważasz moją inteligencję, za podstawę biorąc mój brak wiary w pseudonaukowe zjawiska, a kiedy ja ci daje dowód, że jest odwrotnie, pytasz "czego to dowodzi"... nie żartujmy sobie. Dzisiaj wśród łudzi nauki, bardzo rzadko można spotkać człowieka wierzącego, bo wiedza którą dzisiaj dysponujemy jest zbyt silna, by wierzyć, że te wszystkie idiotyczne obrzędy mają jakiś sens. Nie tyle ja powinienem zabijać ciebie, co społeczeństwo powinno zabić mnie kiedy miałem np. jeden rok, kiedy byłem nieświadomy i niewinny co wyeliminowałoby problem całkowicie. To ty jako osoba atrakcyjna sprawiasz, że ja jestem gorszy, że się nigdy w świecie nie odnajdę, bo będę gorszy. "Ty" ( W sensie tacy jak ty) zabraliście mi moje młodzieńcze miłości, towarzystwo i prawidłowy rozwój osobowości. Nie wszyscy ateiści są nieszczęśliwi i smutni, na pewno ci którzy wiedzą jak sprawy stoją, rozumieją że jedyne życie które dostali jest gównianej jakości zbyt weseli nie będą. Nie uważam za naganne katolickich mordów, uważam za naganne rozprawianie katolików o moralności (ty pisałeś o karle moralnym) w kwestiach, w których istnienie ich religii zawdzięcza się 'moralnej karłowatości'. Wiesz jak fajnie byłoby być w służbie twojego boga dawno temu, wpaść do jakiejś wioski, mężczyzn wybić, kobiety zg*****ć, pojmać i indoktrynować na "właściwy", boży sposób? Raj po prostu. Widzisz, ja jestem po cześci z tobą, twoją sektą i twoim bogiem.

Po co mam iść na tory? Ja mam zerowe poczucie własnej wartości, ale "duszę wojownika". Prędzej powinienem iść na jakiś pokaz modeli do centrum handlowego wyposażony w broń , którą wbrew pozorom dzisiaj bardzo łatwo zdobyć, i zrobić prządek ;)

Zakładając nawet, że masz rację i ateiści są generalnie inteligentniejsi od wierzących - nadal pytam: czego to dowodzi? Że jesteście nieomylni? Póki co nie wiemy, czy Bóg istnieje - i tak to zostawmy. Gdy ktoś mi próbuje wmówić, że ateiści są inteligentniejsi, to mam wrażenie, że rozpaczliwie szuka poparcia dla swojej beznadziejnej (w znaczeniu: pozbawiającej nadziei) ideologii. O jakiej wiedzy mówisz, która rzekomo nie pozwala wierzyć w sens religijnych obrzędów? Słucham. Jakie odkrycie naukowe udowodniło, że Boga nie ma? :) Wolne żarty :) I uwierz mi, że czyny, które opisujesz, mimo iż były może i popełniane przez wierzących, nie miały nic wspólnego z moim Bogiem :) I istnienie katolicyzmu wcale nie jest owocem tamtych działań, ale tego, że ta religia jest prawdziwa i miliony ludzi ciągle doświadczają, że ona "działa" ;) Ty też jesteś poniekąd dowodem na to - sam przez swój ateizm się zadręczasz już tu na ziemi :) Taki przedsmak wieczności, jeśli nie zmienisz swojego myślenia :)

Skoro jesteś taki inteligentny, za jakiego się uważasz to dlaczego nie robisz kariery? Byś miał z tego pieniądze, poważanie wśród ludzi i powodzenie wśród kobiet. Automatycznie Twoja samoocena by się podniosła. Wolisz użalać się na forum zamiast ruszyć tyłek i zawalczyć o siebie, życie masz jedno, jak chcesz je spędzić na kafeterii to powodzenia ;)

ale poczucie humoru to masz. Czarne, bo czarne ale masz. :P Bo raczej nie zostaniesz kolejnym anders breivikiem. :O Idź, przebiegnij się, zaczerpnij świeżego powietrza. To Ci dobrze zrobi. Rozładuje Ci to napięcie seksualne i frustracje. :)

"To ty jako osoba atrakcyjna sprawiasz, że ja jestem gorszy, że się nigdy w świecie nie odnajdę, bo będę gorszy. "Ty" ( W sensie tacy jak ty) zabraliście mi moje młodzieńcze miłości, towarzystwo i prawidłowy rozwój osobowości." x Bo takich frajerów jak ty to się gnębi za młodu i pokazuje gdzie ich miejsce. Nie dla psa kiełbasa, cwelu. Nie dotarło? Przychodzisz na babski portal aby nas o tym poinformować? Co za skończony nieudacznik i fujara. dusza wojownika buhahahaha Zwykły menel z ciebie. Zdobądź tą broń o którą tak niby łatwo i załatw sam siebie to chociaż na kompost się przydasz a fajnym ludziom to możesz buty czyścić bo nigdy nie będziesz miał tego co my.

Ciężar dowodu leży na tych, którzy stawiają tezę. Ty stawiasz tezę "Bóg jest' mimo że nie ma ku temu żadnych przesłanek. Na nieistnienie smoków też nie ma dowodu, na nieistnienie telepatii nie ma dowód, na nieistnienie związków astrologicznych nie ma dowodów itd. Wszystko to pseudonauka i mnie naprawę nie obchodzi wasza wiara, obchodzi mnie, że przez nią ja istnieje i jestem bardzo nieszczęśliwy i sfrustrowany. Ateiści to ludzie jak wszyscy inni, różni ich podejście do rzeczywistości, nie biorą niczego na czystą wiarę, potrzebują dowodów. To co mówisz to bzdury. Nie chce mi się szukać, sam sobie poszukaj, ale twój bóg w biblii nazywa nieczystą ( w sensie duchowym) kobietę która ma miesiączkę. Taki pierwszy lepszy przykład idiotyzmu tego wszystkiego. I twój bóg skoro wie wszystko, to wiedział od początku, że ktoś taki jak ja będzie istniał i że skończy bardzo źle (http://pl.wikipedia.org/wiki/Predestynacja) . Twój bóg jest nienawistny i zły. Nie wiem po co wymyśliliście sobie modły, świętych, patronów i wiele innych wyssanych z palca koncepcji (wymyśliliście je sobie na soborach ), które nawet nie odnoszą się do waszej świętej książki, Ludzie mają skłonność do irracjonalności.

jakim to sposobem od mężczyzny mającego zerowe poczucie własnej wartości przeszliście do miesiączkujących kobiet w Biblii ?:) zadziwiające są meandry dyskusji na kafie :)

"Bo takich frajerów jak ty to się gnębi za młodu i pokazuje gdzie ich miejsce. Nie dla psa kiełbasa, cwelu. Nie dotarło? Przychodzisz na babski portal aby nas o tym poinformować? Co za skończony nieudacznik i fujara. dusza wojownika buhahahaha Zwykły menel z ciebie. Zdobądź tą broń o którą tak niby łatwo i załatw sam siebie to chociaż na kompost się przydasz a fajnym ludziom to możesz buty czyścić bo nigdy nie będziesz miał tego co my." Skąd jesteś? Akurat w młodości nie byłem gnębiony, raczej to ja byłem agresorem. Stąd też moja agresja skierowana jest na zewnątrz, a nienawiść do wewnątrz. Sobie krzywdy nie zrobię, bo to wy jesteście winni mojemu istnieniu i to was należy karać, nie mnie. Co do kariery, osoby nieatrakcyjne fizycznie kariery zrobić nie mogę. Wystarczy spojrzeć jak to współcześnie wygląda. Moje niskie poczucie własnej wartości uniemożliwia mi podejmowanie działań mających związek z innymi ludźmi. Kobiety nie zwracają uwagi na zamożność mężczyzny, do cecha dodatkowa. A pieniądze nie dają nikomu poważania, tylko wrogów.

Nie chce mi się szukać, sam sobie poszukaj, ale twój bóg w biblii nazywa nieczystą ( w sensie duchowym) kobietę która ma miesiączkę. Taki pierwszy lepszy przykład idiotyzmu tego wszystkiego. xxxxxx czy to nie ty na początku postu piszesz do kogo należy ciężar udowadniania racji ? no to ja chętnie zobaczę gdzie w Biblii Bóg kobietę nazywa nieczystą duchowo z powodu przechodzonej miesiączki :)

oj , k toś tu za dużo " poradników " czytał :)

"Nie chce mi się szukać, sam sobie poszukaj, ale twój bóg w biblii nazywa nieczystą ( w sensie duchowym) kobietę która ma miesiączkę." Mówisz o Starym Testamencie. I chodziło tam nie o nieczystość duchową, a rytualną. Kolosalna różnica ;) I ciężar dowodu może by na mnie spoczywał, gdybym rzeczywiście stawiał tezę w dyskusji z Tobą, że "Bóg istnieje". Ale jej nie stawiam. Stawiam ją tylko w swoim życiu i tylko we własnym umyśle szukam argumentów na "za" i "przeciw". I nie mieszaj nauki do spraw religii, bo i twierdzenie "Bóg istnieje", i twierdzenie "Bóg nie istnieje" nie są naukowe. Bo to nie jest przedmiot zainteresowania nauki. "Nas należy karać"? A niby w czym jest nasza wina? :)

Wy twierdzicie że życie jest święte, że każdy ma do niego prawa, że aborcja jest zła. Gdyby nie religia to nigdy na świecie by mnie nie było, bo nie dopuszczono by aby moi rodzicie mieli potomstwo. Ja lubię rozpatrywać problem w zalążku, nie interesuje mnie skutek a przyczyna. Skoro wyrażaliście aprobatę w przypadku decyzji moich rodziców o posiadaniu potomstwa, skazaliście mnie w ten sposób na to życie. Żyjemy w społecznościach, gdzie większość ustala prawa. Jeszcze gdyby odebrano mi prawo edukacji i skutecznie wpajano wszystkie religijne poglądy, to pewnie jakoś by się mi żyło, swoje gorsze życie tłumaczyłbym sobie jako "test boga" albo coś takiego. Nasza dyskusja nie ma sensu.

i ty niby jesteś dorosły ?:D toż ty zwykły jęczybuła jesteś :D

Nie miała od początku ;) Masz klapki na oczach i ciasne horyzontu i ubolewasz nad tym, że nie chcesz ich zmienić :) Mam nadzieję, że kiedyś wybrniesz z tego błędnego koła, a teraz pa, bo już muszę spadać ;)

Jakos sie trza pomeczyc.ja tez poczuciewartosci mam niewielkie,do tego głupiam jak but

Nieatrakcyjny bo co? Masz jakąś wadę która Cię blokuje? Wielu nieatrakcyjnych robi kariery a Twoja wymówka to zwykłe lenistwo;) Na użalaniu się NIC nie zmienisz, dalej będziesz siedział na kafe i za moment stwierdzisz ze przegrałeś życie '' Sobie krzywdy nie zrobię, bo to wy jesteście winni mojemu istnieniu i to was należy karać, nie mnie.'' Bardzo dojrzały pogląd, nie zazdroszczę infantylności, ile Ty masz lat,15? Swiat nie kręci się wokół Ciebie :D I w koncu to zrozum, albo dalej tkwij w swoich przekonaniach bez bliskiej osoby u boku.

Mateusz ma rację :)

ale żeby robić karierę trzeba spełniać pewne kryteria tj. : znać swoją wartość, posiadać pełną wiarę we własne siły, chęć dominacji, niezależność i posiadać pewność siebie.

Przy znajomości swojej wartości, równej 0, ciężko o pewność siebie. Niemal zawsze sukces wiąże się z innymi ludźmi, a kiedy brak atrakcyjności, inni ludzie nas nie lubią. Gdyby choć jedno z was mogło mnie zobaczyć nago, gwarantuje, że jeżeli macie choć troszkę szczerości w sobie, to posypałyby się grzecznościowe przeproszenia potwierdzające, że z tym co reprezentuje sobą cieleśnie, to żadnej normalnej kariery nie zrobię. :)

Autor to ta forumowa ciota BSA.

Wszyscy dostajecie nagany. Do kąta i przemyśleć swoje zachowanie.