ciąża po 35 szalenstwo

Czy zdecydowałybyscie się urodzić swoje pierwsze dziecko w wieku 35-lat i trochę więcej?

cala trojke rodzilam po 40

Nie żebym specjalnie czekała aż do 35, ale jakby się tak życie ułożyło, to trudno, urodziłabym nawet przed 40.

No właśnie się tak ulozylo.

Dla mnie szaleństwem jest rodzić przed trzydziestką. Po co i jako kara za co?!

oczywiscie że tak, zresztą pytasz jakby 35 to była już 50

jakbym miała do wyboru po 35 a nawet 40 albo wcale zdecydowałabym się. zresztą mam koleżankę, 36 lat, 2 miesiące temu wyszła za mąż i aktualnie starają się o pierwsze dziecko i mówi że chce co najmniej dwoje. Dopiero teraz spotkała odpowiedniego faceta, jest szczęśliwa, widać po niej promienieje, mają prace, mieszkanie... niech sie starają :)

OCZYWIŚCIE!!! nawet bym sie chwili nie zastanawiała.

ale głupie pytanie... pewnie ze tak 35 lat to młoda kobieta, idealny wiek na macierzyństwo. na zachodzie dopiero po 30-tce planuje sie świadomie dzieci.

2 dziewczyny z mojej rodziny maja wiecej niz 35 lat i staraja sie o dziecko... ja mam prawie 35 i staram sie o drugie(pierwwsze ma 13 lat)

Mam 36 świeża mezatka i tez sie dopiero staramy.

ja mam 34 lata,moja córka 13 i też w tym roku--może w przyszłym---namówię meza na drugie. mysle,że do 40 można myśleć śmiało o dziecku.

Hej dziewczyny :) Dołączam się mam 29 lat jestem w pierwszej wyczekanej ciąży zaczęłam 9 tydzień i..... No właśnie boje się wszystkiego a najbardziej, że dziecko będzie chore. Czytam po necie głupoty o strasznych choróbskach nawet pisać się nie chcę... Też tak miałyście pomóżcie proszę....

Coś Wam powiem z doświadczenia... A to mi kiedyś powiedział dziadek: Dzieci, które kobieta rodzi po 40 roku życia to albo fenomeny albo debile...

taabascco ja jak bylam w ciąży absolutnie nie wchodzilam na strony o chorobach, Tobie tez tak radze, stresem szkodzisz dziecku. Wiadomo kazdy boi się chorob ale po co się nakręcać?

Do tej wyzej. Twoj dziadek zapewne byl debilem

Już nie wiem co myśleć...może jestem za stara. Chcieliśmy z mężem wcześniej ale nie dało się przez 3 długie lata. W końcu się udało, maż szczęśliwy śpi a mnie tak wzięło jakiś mocny lęk o to dziecko... No ale dziękuję za dobre słowo bo oszaleć można :) Oby tylko zdrowe było.

Każdy ma prawo mieć dziecko kiedy chce. Ja na przykład nie wyobrażam sobie mieć pierwszego dziecka pozniej niż w wieku 25lat

współczuję dziadka.... no ale rodziny sie nie wybiera :)

po 40 to trzeba korzystać z życia, dopóki się jeszcze czegoś chce a nie babrać w pieluchach, kupkach i zupkach

szaleństwo???? chyba żartujesz to świetny wiek na macierzyństwo. ja pierwsze urodziłam mając 33 lata, drugie 35 lat, trzecie 38 i już mi wystarczy :)

to współczuje, zmarnowałaś najlepsze lata, ja w wieku 33 lat juz miałam dzieci odchowane i mogłam uzywac zycia

wg mnie to dobry czas na macierzyństwo. każdemu sie inaczej życie układa.

no i teraz wprost od pieluch wejdziesz w menopauzę i tyle Ci z tego zycia

kurczę w wieku 33 lat mieć odchowane dzieci to dla mnie maskara jak twoja córeczka pójdzie w twoje slady to w wieku 40 lat babcią zostaniesz... a to to dopiero wstyd

Toście mnie po cieszyły:-) A ten wpis o menopauzie;człowieku,a co cie moja menopauza obchodzi?Nie pytalam nic o menopauze. Chodziło mi o zagrożenia dla matki i choroby dziecka.Tak bardziej od strony medycznej zadalam pytanie,a nie czy wypada itd.

i z czego sie cieszysz że taka młoda i juz dzieci odchowane??? dla mnie macierzyństwo to były i są najlepsze lata mojego życia, jestem szczęśliwa ze jestem mamą i chciałabym jak najdłużej to czuć. ale jak ktoś miał dzieci z przypadku, i wiecznie cierpiał ze zamiast sie bawić, uczyć, spotykac ze znajomymi to musi siedzieć w pieluchach to nie dziwne że czujesz ulgę "PO"

To nie szalenstwo,tylko,ze sie troche po studiach poszalalo,a nie zaczelo od pieluch ;)

mam 34 lata, urodzilam 4 mce temu - to jest mój czas!:) rodzic, nie zastanawiac sie:D

wiesz, ja już jestem po 40 a moja coreczka sie do dzieci nie pali :D lata sobie po świecie i się realizuje, to teraz bardzo modne