Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JudytaM1990

Szczepienia

Polecane posty

Gość JudytaM1990

Witam, za dwa tygodnie mam wyznaczony termin szczepienia coreczki, dostalam kartke na co moge zaszczepic pielegniarka powiedziala ze najlepiej zaszczepic dziecko na wszystkie te szczepionki tylko oczywiscie wszystkie sa platne:/ teraz mamy isc na pierwsze szczepienie mamy do wyboru szczepionke 6w1 5w1 badz taka z nfzu. Jak szczepilyscie swoje pociechy? Platna czy bezplatna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja będę szczepić moje dzieciątko - jak się już urodzi na: pneumokoki medingokoki rotawirusy to na 100% a ze szczepień obowiązkowych - może faktycznie szczepionkę skojarzoną zamiast iluś tam zastrzyków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz posypie się lawina komentarzy, że szczepienie to złooooooo, powoduje autyzm (zwłaszcza szczepionki skojarzone) i kochający rodzic nie pozwoli zaszczepić swojego dziecka. My szczepimy skojarzonymi (żeby było jedno ukłucie) i jak na razie nasza córeczka dobrze to zniosła. Nie było gorączki, po krótkiej drzemce obudziła się uśmiechnięta i radosna, w ogóle nie marudziła. Zobaczymy co będzie po kolejnej dawce. Z dodatkowych szczepimy tylko na dwie choroby. Chyba, że jednak zarządzę, że to tylko nabijanie kasy i olewamy dodatkowe szczepienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my szczepimy 6w1 i rotawirus,we wrzesniu ostatni raz 6w1 i od 7 miesiaca malenstwa zaczynamy pneumokoki.Rozbilismy to w czasie zeby maly nie dostal wszystkiego na raz ale tez po to zeby bylo nam troche lzej finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja będę szczepić moje dzieciątko - jak się już urodzi na: pneumokoki medingokoki rotawirusy to na 100% a ze szczepień obowiązkowych - może faktycznie szczepionkę skojarzoną zamiast iluś tam zastrzyków --------------------------------------------------------------------------------------------------- Radzę Ci się zastanowić nad tymi szczepieniami. Im więcej będziesz szczepić dziecko tym gorzej dla niej / niego. Mam w rodzinie lekarza i zdecydowanie odradza w/w szczepień. Wystarczy szczepionka 6w1 i nie przesadzajmy !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6w1 tak,rotawirus i pneumokoki tez jak najbardziej jesli dziecko pojdzie do zlobka.Te co mowia ze w zadnym wypadku nie szczepic to chyba nie maja pieniedzy na szczepienia,swoich dzieci nie zaszczepia to innym tak radza.mam znajomych ktorych syn NIE poszedl do zlobka a majac rok wyladowal w szpitalu z rotawirusem i malo im nie umarl...tez mowili ze nie trzeba szczepic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak już to 5w1, wzwb proponuję nie łączyć z pozostałymi i dac osobno, po co najmniej 2 miesiacach od ostatniego, obpjętne jakiego szczepienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzasz , przeczytaj artykuły na temat tych szczepień. Ja zdecydowanie odradzam taką opinię dostałam od lekarza , nie lekarza z przychodni tylko lekarza znajomego. Bardzo dużo mi a ten temat mówił , mogłabym bardzo dużo napisać na ten temat ale niestety nie mam czasu. Jednym słowem odradzam. Proponuję 6w1 i starczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na rota to zazwyczaj wszystkie dzieci umierają, bo taki jest przebieg choroby, silne osłabienie, czasem odwodnienie i dziecko wygląda jak trup nie przesadzajcie nie piszę, zeby nie szczepić, ale na tym polega ta choroba chociaż mój syn szczepiony nie był, chorwał na "jelitówkę" 3 razy, nigdy się nie odwodnił i nie byliśmy ani razu w szpitalu, boooo? bo zadbałam w domu odpowiednio o jego stan, picie non stop, to najważniejsze w tej chorobie a i tylko raz miał z 3 razy stwierdzonego, rota, 2 razy były to inne wirusy, na które szczepień nie ma nie wszystkie rzyganki to rotawirusy, pamietajcie o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja się zastanawiam co to są
te MEDINGOKOKI na które jedna mama chce dziecko szczepić :O Sama nie wie na co szczepi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja szczepiłam na nfz i rota uważam, że nfz są ok -sporo pytałam na ten temat, a mam w rodzinie lekarza i pielęgniarki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja szczepiłam heksą (6w1) - 190 zł i rotawirusy (dwie dawki) 380zł... gdy mały skończy rok - będzie szczep. p.ospie (2 dawki), a gdy skończy 2 lata pneumokoki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytałam wiele materiałów, w których było dokładnie opisane na co są szczepienia przeciw: - pneumokokom ( zapalenie zatok, ucha środkowego, opon mózgowo-rdzenoiwych i sepsa) - medingokokom (zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i sepsa) Przy czym sepsa i zapalenie opon mózgowo rdzeniowych może mieć swoje źródło w pneumo lub medingokokach. - rotawirusom (biegunki i wymioty) Mamy z mężem tą samą opinię, że zaszczepimy. Nie są to tanie szczepienia, ale pieniążki już mamy odłożone. Wolę wydać na szczepienia niż na wybajerzony wózek za 2 tysiące. Tak to jest - rodzice kupują bardzo drogą wyprawkę a później mówią, że szczepienia są drogie. Oczywiście to moja opinia i nie musicie się z nią zgadzać. Ja jestem zwolenniczką szczepień i tyle. Nie żal mi na nie kasy. Tak samo mam zamiar normalnie zaszczepić się przeciw grypie będąc w ciąży (bo to bezpieczne i zalecane szczepienie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja szczepiłam tylko te które są wyznaczone + rota-wirusy doustna moje dziecko miała na początku sepsę chciałam zaszczepić na pneumokoki meningokoki ale lekarza sami odradzili i kręcili głowami, że jak dziecko takie małe nie chodzi do przedszkola ryzyko jest znikome, parę tygodni później wybuchła afera z tymi szczepieniami ( to było 4 lata temu ) i wycofano te szczepienia nie wiem jak teraz. Każdy ma wybór ale ja nie jestem zwolennikiem szczepień a już na pewno nie w wersjach 6w1, moje dziecko po ospie śwince różyczce dochodziło do siebie 3 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i szlag mnie trafia że nie ma takiego szczepienia na odrę osobno bo ja nie widzę sensu szczepienia na świnkę lub różyczkę tym bardziej że to nie daje odporności na zawsze - i drugą córę też mimo złego doświadczenia do tego szczepienia będę musiała tym gównem potraktować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilou_28
My szczepimy 6w 1 + pneumo ze względu na moja prace (przedszkole). Rota sobie odpuściliśmy bo w ostateczności kończy się to kroplówką nawadniającą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi debilko o autyzm po szczepieniach skojarzonych tylko o to, ze taka ilosc na raz jest ciezka dla organizmu :) weź pomyśl, to jest nawet logiczne. tak samo jak to, ze kazde dziecko powinno miec indywidualnie dobierane terminy i ilosci szczepionek - organizm wczesniaka z masa urodzeniowa 1,5 kg jest inny niz tych 5 kg noworodkow. lepiej wiecej wkluc pojedynczo dawkowanych szczepów w jakims odstepstwie czasowym niz od razu bo dziecko nie bedzie plakac ;/ zebys ty nie plakala po tych skojarzonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
xxx Lilou_28n My szczepimy 6w 1 + pneumo ze względu na moja prace (przedszkole) xxxx odnośnie wpisu no i dla mnie to jest właśnie sensowne uzasadnienie dla szczepienie na pneumokoki meningokoki u bardzo malutkich dzieci ale tak to nie rozumiem lepiej poczekać i zaszczepić większe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz nie szczepie. moj syn po pierwszej dawce mmr z chodzacego dziecka zrobil sie dzieckiem klęczącym, o wstaniu na nogi nie bylo mowy, na rehabilitacje wydalam sporo a i tak nie ma wzmianki w ksiazeczce zdrowia ze to po tej szczepionce mimo ze zglaszalam i ze noc po szczepieniu byla tragiczna (wieczny krzyk nie do uspokojenia) a potem nagle niechec do chdozenia. dalej na nic nie szczepilam, dopiero neurolog daje nam odroczenia bo pewnie zmuszali by nas dalej by szczepic na wszystko. niektorych chorob albo nie ma albo nie sa tak grozne jak adjuwanty wiec wybierzcie tylko te ktore WY uwazacie za niezbedne, jesli sie jakiejs choroby boicie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówkatttTTT
Ja szczepiłam bezpłatnymi na nfz +pneumokoki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie krytykuje się ludzi że nie chcą szczepić a np dlaczego nie ma możliwości zakupu szczepienia na samą odrę tylko jesteśmy zmuszeni do szczepienia tym świństwem MMR. Albo czemu szczepią w pierwszej dobie na żółtaczkę wszystkie dzieci a nie tylko grupie ryzyka. Każde dziecko jest inne moja córa 3 miesiące cierpiała po tym szczepieniu, żaden pediatra nie przyznał, że to po nim bo nie ma takiej możliwości będą się wypierać ile wlezie. Teraz jestem w drugiej ciąży i boj się tego wszystkiego. Pierwszą córę zaszczepili w szpitalu a okazało się po 5 dniach że ma sepsę to cud że nie umarła. Potem ten cyrk z MMR i jak ja mam teraz spokojnie przyjąć te szczepienia, nie jestem matką która się naczytała tylko która to przeszła. Wolałabym żeby szczepienie na WZW było później i nie tym badziewiem z sanepidu ale zakupioną przeze mnie szczepionką - ale zaraz mnie będą wyzywać. Wolałabym też żebym miała możliwość zaszczepienia na samą odrę i co??? może z tym należałoby coś zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego, możesz napisać oświadczenie, ze nie zgadzasz sie na szczepienie w pierwszych dobach życia dziecka, a zaszczepisz dużo później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tylko to nie zostanie przyjęte normalnie tylko jak foch proch matki przewrażliwionej, dlaczego u nas do takich rzeczy nawet w szpitalach nie potrafią podejść normalnie, oni chyba najlepiej wiedzą, ale mają w nosie bo to nie ich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie moj zawsze placze po szczepienaich niemilosiernie dlaczego ???nie da sie go uspokoic dopiero paracetsmol dzisla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a powiedzcie mi czy dalej szczepią w przychodniach tymi wycofanymi szczepionkami na wzw b (euvax) ? Bo mam za tydzień kolejne (3 dawkę) i boję się ze dalej szczepią tym koreańskim badziewiem, a moja córka odrazu po urodzeniu dostała tą z wycofanej serii (w przychodni to nie wiem bo nie wpisują żadnych numerów serii). Boję się iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja szczepiłam na nfz a na pneumokoki za tydzień idę 2razy po 280 zł. Córka zniosła wszystkie ok. Na rota nie szczepiłam bo córka miała skazę a teraz jest już nie można ma 14 m-cy. Na grypę wszyscy się zaszczepimy a córki nie bo tak nam doradziła pediatra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
foch nie foch, miej to gdzieś, a o swoje dziecko trzeba zawalczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne że nr serii nie wpisują ja mam przy każdym szczepeniu wpisany, acha- u mnie jest teraz darmowe szczepienie na rota popytajcie w swoich przychodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ap grypy mąż szczepił się 3 lata w każdym roku mega grypa, przestał i jak ręką odjął drugi rok spokój, teść 10 lat i to samo, przestał spokój xxxx my z córą w tym roku złapałyśmy od rodziny, - ja miałam pierwszy raz w życiu córa też - nigdy się nie szczepiłyśmy. A ja dodam że przeszłam ją bez żadnych leków bo podejrzewałam, że mogę być w ciąży ciągnęło się 2,5 tygodnia ale czosnek sok malinowy i syrop cebulowy dał radę i pocenie a nigdy w to nie wierzyłam :) Mąż robił za sanitariusza i nie złapał od nas nic gdyby się zaszczepił już czuję co by było - do czego jak do czego ale do tej szczepionki zero zaufania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×