Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile dac bratu w kopercie

Polecane posty

Gość gość

jak nie znoszę jego narzeczonej? Dałabym 1000zł, ale słabo mi na myśl, że to prezent też dla niej. Dać 500zł? Dziewczyna jest naprawde przykra, do tego wredna i złosliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpruwam pagony
nic nie dawaj po co masz udawac ze zalezy ci na ich szczesciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaproszona
A skoro takie masz mniemanie o jego narzeczonej, nie wstydz się i nie miej oporow powiedzieć to o niej w oczy - przy bracie i przy niej. A co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co mam mówić i psuć bratu nastrój, skoro on nic złego nie zrobił? A jego narzeczona jest po prostu zła i wredna - obgaduje wszystkich dokoła, oszukała kolezankę na kase i się tym chwali, oddała psa, którego miała 4 lata do schroniska, bo zachorował i mnóstwo innych przykładów, ale nie będę teraz wypisywać. Brat świata poza nią nie widzi i ok, jego sprawa. A ja nie chcę dawac tej osobie pieniędzy, 1000zł to dla mnie sporo i nie zamierzam tyle wydawać na nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaproszona
chyba jednak nie masz wyboru i musisz dac, skoro tak troszczysz się o brata. ale jeśli ona taka wredna i okrutna, jak piszesz, to uświadom brata (tak postapilaby dobra siostra).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaproszona
BTW 1000 zl wydajesz nie na nia, ale na twojego brata nowa rodzine, nowy dom, nowe zycie. wiec nie pisz, ze 1000 zl na bratowa, nie dziel tych pieniędzy, bo prezent/kase wręczasz obojgu/rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja wiem, że obojgu, ale ona też z tych pieniędzy zrobi uzytek, nie? Słabo mi na myśl, że mam oddac pół wypłaty komuś, kto oddał chorego psa. No nie znoszę tej dziewczyny i już. Kolejny przykład: wrzuciła koleżance wegance kostkę rosołową do zupy i potem chwaliła się, ze koleżanka zjadła i się nie zorientowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bratu czy siostrze nic się nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaproszona
Strasznie na nia wygagujesz/wypisujesz w necie. Dlaczego nie zrobisz tego w realu? Prosto w oczy jej to powiedz i niech będzie przy tym brat, aby wiedział, z kim się wiaze, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ona wie, że za nią nie przepadam i nie raz nie dwa krytykowałam jej postepowanie. Za psa zrobiłam wręcz awanturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaproszona
A on (brat) wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby wie, ale z niego sa takie ciepłe kluchy i nie reaguje. Poza tym jest w niej zakochany i udaje, ze nie widzi wad, albo może serio nie widzi. Ja mu źle nie życzę i chętnie dałabym tego tysiaka, ale tylko jemu, a tak się nie da niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaproszona
"Ja mu źle nie życzę i chętnie dałabym tego tysiaka" - to daj i ufaj, ze z niego skorzysta więcej niż ona. I nie bij już piany - pozwol im zyc razem. Może ona się zmieni na lepsze? Może on przejrzy na oczy? wtedy przy nim bądź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w sobote bratu daje 1000zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×