Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GOŚĆ_INNY

Prestiżowy zawód partnera partnerki czy to ważne

Polecane posty

Gość GOŚĆ_INNY

Wiadomo, że kobiety przywiązują wagę do rodzaju zawodu stałego partnera. Mężczyźni wykonujący zawody takie jak prawnik, lekarz mają większe szanse u Pań, prawda ? Zastanawiam się jak to jest u Panów, czy to też powszechne,że kręcą je kobiety wykonujące tzw. prestiżowe zawody ? Bo dla mnie taka lekarka, prawniczka, czy Pani inżynier jest od razu bardziej seksowna. Ale może jestem zbokiem .... Jak to jest u Was koledzy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No najwyraźniej nie wszystkie kobiety patrzą na prestiżowe zawody. Mnie wręcz drażnią osoby które takie mają "wymagania". :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętaj, że kobieta nigdy nie idzie na kompromis i nigdy nie spojrzy na kogoś w jej mniemaniu gorszego. Mężczyźni kochają kobietę a kobiety kochają to co facet posiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1000
dla mnie zawód kobiety jest bez znaczenia, ważniejsze jest żeby była inteligentna i można było z nią porozmawiać na różne tematy, za to kobiety z zawodem np lekarki maja chyba strasznie wysokie progi (zwlaszcza dochodowe) dla facetów. Mam kilka lekarek sasiadek i znajomych i zadna nie ma meza ktory wykonywalby jakis przecietny, malo dochodowy zawod🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cghfds
o tak to prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy spojrzeć na to w ten sposób, ile znasz par w których to ona ma prestiżowy zawód, a on pracuje w przeciętnej mało płatnym fachu? ja nie znam żadnej, zawsze jest tak że jeśli już pojawiają się różnice, to on więcej zarabia, ma bardziej ambitną pracę, a ona przeciętną. Przedmówca dobrze napisał, że faceci kochają kobiety, a kobiety kochają faceta za to co ma, oczywiście nie chcę generalizować, więc od razu dodam że są wyjątki ;). Moim marzeniem jest zobaczyć jakąś panią doktor, zarabiającą we własnej praktyce lekarskiej grubą kasę z powiedzmy nie wiem - hydraulikiem, który musi pół roku robić na to co ona ma w miesiąc, jeszcze o takim czymś nie słyszałem, a przecież faceci to świnie, a kobiety bardzo emocjonalne, wrażliwe i uczuciowe istoty - może z wyglądu... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfvdfv
każdy to odosobniony przypadek , to że ty nie znasz nie znaczy że takie układy są nierealne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczepiła sie babszytla mnie
maciej ba ciebie nieudacznika życiowego?:D Mnie wział ''' lekarz i jestem cała w skowronkach takze babajcie sobie do rozpuku pap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tak, inżynierowie są super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to lekarz i kelnerka koniecznie wedlug Ciebie roznia sie intelektualnie...? Zeby byc lekarzem nie trzeba byc wybitnie inteligentnym... wystarczy dostac sie na studia, ostro zakuwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O czym lekarz z fryzjerka? O tym o czym chlop z baba... maz z zona... Prawnik i lekarz na podobnym poziomie sa. I Co o czym beda gadac? Tez nie ma o czym. Ja mam przyjaciolki lekarki, nauczycielki, znajomych inzynierow, sama jestem po studium fryzjerskim i uwierz mamy o czym gadac ;) Dodam, ze w liceum bylam od nich lepsza uczennica, po prostu od razu po maturze wyjechalam i nie poszlam na studia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to nie chodzi o profesje tylko ogolna inteligencje;) Ja sie obracam w przeroznych srodowiskach i wszedzie mozna trafic na osoby malo lotne. A Ty jakie masz wyksztalcenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja moge;) lakarza z kasjerka i kasjera z lekarzem ;) Serio to kwestia inteligencjii a nie profesji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kwestie intelektualne to jedno, a wybór przez kobietę partnera pod kątem prestiżowego zawodu istnieje według mnie niezależnie od tego. Faktem jest, że osoby z wyższym wykształceniem przeważnie, choć nie zawsze, mają szersze horyzonty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOŚĆ_INNY
To zwraca na to facet uwagę czy nie ? Tak się zastanawiam czy niektóre takie wykształcone nie są nawet odstraszające dla większości facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak lekarz zakocha sie w kasjerce? Albo byl kiedys w niej zakochany bo razem nie wiem np sie przyjaznili w liceum;p?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy panowie wykonujacy malo prestizowy zawod (nie po studiach) np mechanik czy hydraulik chcialby byc z wyksztalcona kobieta? kilku facetow, w ktorych na prawde sie zauroczylam powiedzialo mi, ze w zwiazku ze mna czuloby sie jak zabawki (skonczylam dwie prestizowe uczelnie za granica, dbam o siebie, mam duzo pieniedzy, podrozuje). czy faceci maja przy kobietach sukcesu kompleksy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam: Moj tatus - budowlaniec, robol = facet na poziomie. Ojciec narzeczonego - lekarz = gbur, zarty ma swinskie, chamskie. Na imprezach rodzinnych moj mezczyzna sie za niego wstydzi;) Tesciu ma zone z wyksztalceniem srednim, nie wiem co ta kobieta w nim widziala, moze za mlodu byl bardziej ogarniety;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwie cioty już na forum: Lars i Maciuś. Można zaczynać dyskusję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze dodam, ze jak zakochalam sie w narzeczonym to drzalam, ze jego rodzice mnie nie zaakceptuja: moja rodzina dos uboga, rodzice bez studiow. Co do czego to wyszlo, ze moj facet ma kompleksy ze wzgledu na ojca;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwny ten jego tata, niby lekarz, ale jak walnie zart to sie uciekac chce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, a ile ja sie nastresowalam przed poznaniem jego rodzicow to glowa mala... ile kompleksow mialam. Zgadzam sie partnerow glownie sie szuka w swoim srodowisku, ale jak ludzie sa dojrzali emocjonalnie to i krawcowa z prawnikiem sie dogada;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to ja od sexuologuaaa i u
popieram nie ma to jak lekarz ! wokół sami niudacznicy i matarialiści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivonette
Głupota!!! Bycie z kimś tylko dla jego wykształcenia! A jeżeli lekarz pokocha fryzjerkę a prawnik kasjerkę to mają nie być tylko ze sobą z powodu na wykształcenie?! Wykształcenie wcale nie świadczy o wartości człowieka, znam wielu wykształconych bezwartościowych debili i wielu niewykształconych ludzi na poziomie. Z resztą jakie to ma znaczenie w dzisiejszych czasach, kiedy wszyscy jesteśmy białymi murzynami w tym kraju i pracujemy za marne grosze. Najważniejsze aby ktoś miał pomysł na swoje życie i dążył do jego realizacji. Sama jestem prawnikiem, mój chłopak adwokatem ale rozmawialiśmy i oboje doszliśmy do wniosku, że tak to wychodzi ale z zasady kochać to nie patrzyć w siebie ale we wspólnym kierunku. Jeżeli fryzjer i lekarka mają te same pasje nie widzę aby nie mogli być ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy pracy fizycznej poza tym człowiek szybciej się starzeje, prwadzi inny tryb zycia, ma innych znajomych itp. Jakos nie wyobrażam sobie lekarza z kobieta z fabryki pracujaca na 3 zmiany, paznokcie brudne, rece zaniedbane często, szybciej się starzeje itp. Gowno prawda. Wysilek fizyczny gwarantuje mlodosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivonette
Czyli uważasz, że bez studiów są gorsi intelektualnie? Tak samo mogą uważać prawnicy, lekarze i niektórzy inż. o ludziach z innymi dyplomami mniej prestiżowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fryjhvred4rs3e
mozecie mi wszyscy tylko pogratulować lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivonette
Poza tym żyjemy w takich czasach, gdzie ludzie pracujący fizycznie Ci z ,,brudnymi paznokciami'' to często ludzie po studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maciek masz dziwne myslenie... ze lekarz sie z kasjerka nie dogada? Hahaha? A o czym sie w domu rozmawiac? W medycznych rodzinach O tkankach? Nie, o tym, ze dziecko dostalo jedynke, ze corka sie przeziebila i ze trzeba wegiel na zime kupic... Ja sie z nikim na studiach nie potrafilam dogadac, nikt mnie nie krecil. Teraz mam chlopaka ktory nie skonczyl studiow i jest cudownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×