Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego rodzic może zrzec sie praw do dziecka a dziecko nie moze zrzec sie pra

Polecane posty

Gość gość
dziecko nie może bo nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji które to by za sobą pociągało. może natomiast zgłosić że jest źle traktowane i w odpowiednich przypadkach prawa rodziców zostaną odebrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za tumany tutaj siedza, nikt nie zrozumial o co chodzi autorce. Masz na mysli sam fakt zrzeczenia zapewne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jej chodzi o dorosłe dziecko, a w sumie nie wiadomo o co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi mi o to dlaczego to dziala w jedną stronę gamonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co działa w jedną stronę? Obowiązek alimentacyjny działa w dwie strony? O jakie prawa ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się nie umie sformułować pytania, to najprościej zwyzywać innych od gamoni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama się zapętliłaś, chyba coś wypiłaś i chciałaś sprowokować duskusję, ale Ci nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
a ja doskonale rozumiem pytanie. ale nie umiem na nie odpowiedzieć, myślę że to dział w jedną stronę z tego samego powodu dla którego tak naprawdę nie są też przestrzegane prawa zwierząt, czy mniejszości seksualnych. ... prawo jest w gruncie rzeczy niesprawiedliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chociaz jedna osoba wypowiedziala sie na temat. Dziekuje gosc111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od tego bezstresowego wychowania to juz sie wszystko p********ilo, najlepiej nich dzieciaki rzadza doroslymi, zobaczymy jak daleko zajedzie ten swiat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi Ci Autorko o to że dorosłe dziecko, które powiedzmy było źle traktowane przez rodziców, bite, żyło ogólnie w patologii musi potem płacić wyrodnym rodzicom, gdyby ci popadli w niedostatek? Bo moim zdaniem jest to niesprawiedliwość Polska jest krajem w którym dość łatwo o przyznanie alimentów, nie wiem jak w innych krajach ale np w Nl coś takiego jak alimenty to kosmos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorce chodzi chyba o sam fakt 'sprawiedliwosci' prawa, skoro rodzice moga sie zrzec praw wobec dziecka (Z OBOJETNIE JAKIEGO PWODU! nie wciagajmy zaraz patologii, pijanstwa, bicia itp) to dlaczego dziecko nie moze zrobic tego samego wobec rodzicow, ale to wyjasnil gosc z poprzedniej strony: ''2013-08-27 16:27:33 [zgłoś do usunięcia] gość czy ty jesteś nienormalna? dziecko nei może miec takich samych praw jak rodzic, bo dziecko to dziecko a rodzic to rodzic, sprawiedliwośc nie polega na tym, że każdy ma identyczne prawa, z byka spadlas czy co? to tak jakbyś się domagala, żeby zlodziej miał te same prawa co policjant, lekarz te co pacjent, burmistrz te co prezydent - każdy pełni jakąś role w społeczeństwie i każdy ma przypisane prawa - rodzic ma obowiązek placic na dziecko, kieyd ono samo nei jest w stanie sie utrzymac a dziecko ma obowiązek sie odwdzięczyc tym samym kiedy rodzic jest za stary, żeby się utrzymac - nie widzę tu żadnej niesprawiedliwości zrzec się można czegoś lub kogoś co do ciebei należy - własciciel może oddac psa, pies właściciela nie, może co najwyżej uciec ''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzice maja prawo do OPIEKI, ktorego moga zostac pozbawieni lub sie zrzec samemu, dziecko nie opiekuje sie rodzicami (bynajmniej nie przed ukonczeniem 18 rokuz zycia, czyli wstepu do doroslosc przynajmniej formalnej) wiec nie ma tego samego prawa...zatem zrzec sie go nie moze ot tak; chcac zrzec sie prawa do opieki nad rodzicami musi udowodnic dlaczego rodzice nie zasluguja na jego opieke (nie dopelnili sami obowiazku rodzicielskiego itp) tak samo jak rodzice nie moga ot tak zrzec sie prawa do opieki nad dziekciem. zatem to nie jest brak logiki w prawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak nie moga sie rodzice zrec bez przyczyny? Zostawiaja w szpitalu, podpisuja dokumenty i tyle. Dlaczego dziecko nie moze tak zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ktos inteligentny sie w koncu wypowie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko nie może tak zrobić z tego prostego powodu, że tuż po urodzeniu miałoby problem z podpisaniem dokumentów i samodzielnym wyjściem ze szpitala. A tak serio to np. 7-letnie dziecko wg. prawa nie ma pełnej świadomości tego co dla niego dobre - należy je odebrać rodzicom którzy je zaniedbują, ale nie należy uznawać jego oświadczenia, że wyrzeka się praw do rodziców, bo kazali mu iść spać po dobranocce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sytuacji gdy dziecko jest nie pełnoletnie to tak, ale mowie o dorosłych ludziach. Dlaczego prawo nie daje dziecku przywileju zrzeknięcia się rodzica, skoro rodzic ma taką mozliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrzeczenie się tego prawa zakłóciłoby działanie prawa naturalnego. Naturalne prawo jest takie, że to rodzice rodzą i wychowują swoje potomstwo i gdy tego robic nie mogą albo nie chcą mogą być pozbawieni tego prawa lub się zrzec dobrowolnie. Natomiast dziecko pochodzi od rodzica i nie może uczynić podobnie. To jest podobnie jak rzeka nie może płynąc od morza do żródła tylko wypływa ze źródła do morza. Nie można zmieniać porządku naturalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mi się nasunęło na myśl coś. Np w moim przypadku będąc mała wykorzystywał mnie seksualnie sąsiad. Rodzice uznali mnie za bajkopisarke bo uwierzyli sąsiadowi że nic mi nie robił. Takie dzieci też powinny mieć prawa a nie żeby decydowali za nie rodzice czy wycofią z policji sprawe czy nie. Dziś jestem dorosłą kobietą i ten sąsiad nadal mieszka obok mnie. Nieraz słysze różne podteksty na tle seksualnym skierowane do mnie. A ja nie moge nic zrobić bo za wiele lat minęło żebym mogła go teraz oskarżyć jako dorosła kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie do końca tak jest :). Starsze dzieci mogą zeznawać na niekorzyść rodziców, są pytane o opinię, gdy wchodzi w grę odebranie praw rodzicielskich ich rodzicom. Mogą wnieść taki wniosek do sądu rodzinnego, choć oczywiście w praktyce to sąd o tym decyduje. Jest instytucja rzecznika praw dziecka, który działa (powinien działać) w imieniu małoletniego dziecka, jeśli dzieje mu się krzywda. Zresztą w drugą stronę też to tak nie działa: dzień dobry, syn mi znudził, zrzekam się go, do widzenia. Dziecko samo nie może podejmować prawnych decyzji, ale może wnosić o ograniczenie władzy rodzicielskiej. A kiedy dziecko kończy 18 lat - to żadnej władzy ani praw rodzicielskich już nie ma, więc temat jest zamknięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat nie jest zamkniety poniewaz, dalej dziecko moze miec zobowiązania wzgledem rodzica czyli opieka, łozenie na pobyt w domu opieki itp. Chodzi mi natomiast o tę możliwość jaką maja rodzice, a dzieci nie. Ktos napisal, ze rodzic sworzyl wiec ma prawo decyzji " pozbycia się" dziecka, ale jak wiadomo dziecko nie jest rzeczą, skoro mozna sie go pozbyc to powinien miec rowniez prawo zrzeczenia się rodzica, który nie sprawdzil sie jako rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy dorosłe dziecko, które nie bylo zadowolone z przebiegu wspolnego zycia z rodzicem (rodzic sie nie sprawdził) czy moze w jakis sposób odciąc sie formalnie od takiego rodzica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi Ci o to, że może odmówić płacenia alimentów gdy taki wyrodny rodzic, będzie w potrzebie i bez środków do życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o zrzeczenie się praw, tak samo jak w przypadku dzieci. Nie figurujesz jako rodzic nie ma cie w papierach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×