zapachy

No. Na tyle groźnie, że się wszyscy zwinęli :D Spoko, kontrolowany sadyzm też w cenie ;)

...już wymiękam ... za stary jestem na takie stresa :)

...fakt, w moim wieku takie stresy niewskazane :)

tiaa, póki nie wkracza na kopanie w jajca

Kopanie po klejnotach to nic przy bezbrzeżnej, wyniszczającej tęsknocie ;)

ja podobno nie mam serca ni uczuć, więc jakby mi to tito

Nie wiesz, że masz.

nawet jeśli, to w ilościach śladowych ;)

Spoko ;)

spoko loko żreć mi się chce :(

serce ma każdy uczucia też ...tylko zdolność ich przeżywania różna u rożnych :)

mat, wiadomo, że każdy w jakis sposób emocjonalnie na świat reaguje. a człowiek pozbawiony uczuć jest psychopatą :)

Mat, bo eksploatować te pokłady to trza umić :P Też bym coś zjadła :O Co macie na obiad?

ja mam dziś pierś z kurczaka, marynowaną w sosie słodko-kwaśnym i duszoną z warzywami

Ja dorsza w panierce z ryżem i surówką z kiszonej kapusty.

Obiad? :-D:-D czy śniadanie? Mogę poczestowac musztardą:-D

Jak masz do niej razowy chleb i smalec, to jeszcze ujdzie, Słodziutki

w mordę, idę się podgrzać, bo mi burczy :D

na obiad to jeszcze pojęcia nie mam ale wcinam właśnie sałatkę na bazie kaszy gryczanej i smażonego kurczaka :)

w inna strone, ja sie trzymam jego poczatku jak poczuje w sklepie zapach brzoskwin, sliwek i letnich jablek to mlodnieje o 20 lat.wakacje u Babci/cioci na wsi, to wspomnienie jest wtedy tak zywe ze momentalnie odplywam i widze dawne obrazy jak na filmie rowniez niektore kosmetyki pachna jak produkty z lat 80 czy 90, to rowniez przywoluje wspomnienie dziecinstwa oczywiscie zapach siana kojarzy sie ze slonecznym latem, pomaranczy, igliwia, piernika, pierogow z kapusta i grzybow z Bozym Narodzeniem, a szynki, chrzanu, i pewnego mazurka z Wielkanoca, mozna odgadnac czas i miejsce po zapachu

Cholera polski chleb ze smalcem i ogórek kiszony :-D smaka mi zrobiłaś. Oddam fasolke, 2 jajka i kiełbasę:-D Smalec forever:-D

o! zapach lasu, szczególnie takiego w ciepły dzień, lubię. i ziemi po deszczu zapach też.

Ogórki kiszone to moja miłość i proszę się od nich odstosunkować,

moje tegoroczne kiszeniaki czekają w słoiczkach w piwnicy na konsumpcję

Z woniastych klimatów, to jeszcze zapach powietrza tuż po burzy, taki pobudzający, magiczny wręcz. Czuje się jakąś siłę wewnętrzną, gdy wciąga się powietrze w płuca wielkimi haustami.

Nom i taki zapach po burzy będąc w lesie w PL:-D

ja jeszcze lubię zapach kleju modelarskiego :D niczym ćpun

A ja zapach c*pki też uwielbiam, i szyi rano jak śpi:-D

jakie szczęście że ludzie to ni bilety tramwajowe i każdy lubi co innego :) inaczej życie byłoby nudne ....

Ja też. Swojej