Nie mogę zgubić brzucha a na siłowni ostro ćwiczę

Jestem facetem po 25tce. Tak już mam - dbam o dietę, chodzę na siłownię i ostro ćwiczę. Nienawidzę biegania, aerobów, pływania. Lubię po prostu machać żelazem. Nie jestem zbyt wysportowany, od biegania dostaję zadyszki. Mięśnie mam fajne, ale brzucha do stanu płaskości nie mogę doprowadzić i wstydzę się tego bardzo. Lubię zdrową kuchnię, natomiast nie ukrywam że jedzenie to moja pasa i jem sporo. Piwo z kolegami co pewien czas też lubię. Bywało, że próbowałem nie pić dłużej i ograniczałem mięso - brzuch nadal był. Poddałem się już

Czy naprawdę bez aerobów się nie obejdzie?

brzuszki ja tez robie

za duzo trenujesz na przod, a mniej na plecy i dlatego?

"Nienawidzę biegania, aerobów, pływania." | no to masz pecha, bo tylko aeroby spalają tłuszcz. ćwiczenia na masę to osobna bajka.

Trenuję, że tak powiem kompleksowo. Mięśnie brzucha ćwiczę, są twarde, ale brzuch i tak trochę wystaje. Mam sobie dać spokój z kobietami? Jestem raczej statyczną osobą, uwielbia stać w miejscu i machać żelazem do ostatnich sił

Tak, masz sobie dać spokój z kobietami, bo obojętnie co byś nie robił i jaki byś nie był, Twój brzuch będzie zawsze przeszkodą nie do pokonania. Przykro mi.

ile masz wzrostu i obwodu w tym brzuchu? o ile nie wyglądasz jak baba w ciąży, to raczej brzuch nie jest wielką przeszkodą w relacjach damsko-męskich.

Moze popelniasz ten bład, że robisz cały czas te same ćwiczenia. mięśnie się rpzyzwyczajaja, trzeba co chwile zmieniac trening. ogólnie 80% to jest dieta 20 % to sa cwiczniea, wiec jesli jesz dużo, niezdrowo i zapijasz piwem, to nie bedziesz miał kaloryfera sorry :P

no niestety ale treningiem silowym to ty brzucha nie zgubisz. tak naprawde zajmujesz sie czyms o czym nie masz zielonego pojecia... 'jak biegam dostaje zadyszki' - wybacz obraze ale jestes c**a. po to sie biega/cwiczy wydolnosc zeby zadyszki sie pozbyc. cwiczenia silowe nie spalaja prawie w ogole kalorii, poniewaz nie podnosza tetna, tym tluszczu nie spalisz. jesli chcesz spalic tluszcz, musisz robic jakies cardio, bieganie, sprinty, interwaly, cokolwiek, musisz sie zlac potem i byc na lekkiej zadyszce przez caly trening minimum 30 min, wiecej niz godzinne dziennie 5x w tygodniu nie trzeba, no i dieta musi byc ODCHUDZAJACA.dla faceta okolo 1700-1800kcal dziennie. jestem kobieta i zajmuje sie bodybuildingiem. aha jeszcze jedno. w fazie spalania tluszczu oczywiscie nie nabierzesz masy miesniowej, ale cwicz tak samo zeby zachowac to co masz. zacznij od 2 tygodniowej diety.

Bez porządnej diety nie da rady, cześciej niż nie. I nie słuchaj ich, lepsze są krótsze aeroby z większą intensywnością niż jakieś tr***ciki po godzinie. Różne kalkulatory spalanych kalorii powiedzą ci co innego, ale nawet gdyby intensywne aeroby nie spalały tłuszczu wcale i tak warto byłoby je robić, ponieważ chodzi o pewne hormony wydzielane podczas intensywnej pracy serca. Utrzymują się nawet do kilku dni po ćwiczeniu. Podczas długich aerobów o małej intensywności wydzielają się inne, które generalnie zechcą się pozbyć zarówno twojego tłuszczu jak i mięśni, ponieważ to dodatkowe obciążenie. Zresztą porównaj sylwetki sprinterów i maratończyków, jak potrzebujesz dowodów. Co do tego słynnego "kaloryfera", nie jestem pewien czy warto zjeżdzać do takiego stanu. Byłem na nim kilka razy i wygląda bardzo dobrze, prawda, ale przede wszystkim jest bardzo trudny w utrzymaniu i do tego niezbyt pozytywnie wpływa na ciężar, jaki jesteś w stanie wyciskać na siłowni.

Bzdury z tymi włosami. Siłownia jest jak najbardziej ok, nie mówiąc już o tym, że ciekawsza niż bieganie bądź pływanie. Ale w zasadzie rada ok, bieganie i pływanie dałoby ci lepsze rezultaty w kwestii brzucha.

To dokladnie tak samo jak ja. Od dawna probuje schudnac. Chodze na spacery , plywac. cwicze, przestalam jesc slodycze. A tluste brzuszysko jak bylo tak jest.

widze kazdy polaczek tu madrzejszy od profesjonalisty :D

Uwazaj na jedzenie. Nie lubisz biegac to kup sobie rower ale kardio musisz robic bo samo pompowanie zelaza moze cie zabic. A na brzuch to stojac w rozkroku poloz kij na grzbiet i trzymaj na nim ramiona. Rob szybkie skrety w lewo i w prawo nie mniej niz 30. Jak sie przyzwyczaisz to rob po 50. Pozbedziesz sie brzucha. Glowny blad to zaniedbywanie tzw miesni skosnych brzucha. Powodzenia. Jeno piwko ci nie zaszkodzi. Arnold okazyjnie nawet palil i popatrz jak wygladal. Do dzisiaj uwazaja go za najwspanialszego kulturyste. Jego zasada numer jeden to nie zaniedbywac zadnej grupy miesniowej. Jeden miesien urosnie to pozostale musza mu towarzyszyc i wowczas ma sie sylwetke

nie wszystkim pasuje robienie skośnych brzucha, jakby nie patrzeć poszerzają talię, niektórym od tego robią się wyraźne boki które psują estetykę sylwetki, wielu kulturystów nie ćwiczy bezpośrednio skośnych

Nie rozumiem...to dobrze że masz ten brzuch, bo jak już kogoś poznasz, to bedziesz wiedział że nie jest to głupia i pusta dziewczyna, która jest z Tobą `bo` (cyzli: bo wyglądasz, prezentujesz się itp) tylko jest z pomimo tego.

Nosz kur...a znawcy treningu się znaleźli. Po pierwsze: tzw. aeroby wcale nie są lekarstwem na tracenie tłuszczu. Owszem, mogą okazać się przydatne, ale nie równolegle do treningu siłowego! Tutaj lepszy byłby wysiłek typu interwałowego (choć nie wiem, czy typowy HIIT byłby dla ciebie dobry w tym momencie). Po drugie: Trening siłowy (a jeszcze lepiej trening na rzeźbę) sam w sobie prowadzi do palenia tłuszczu. Geniusz, który stwierdził tutaj, że taki trening nie podnosi tętna chyba nigdy w życiu nie był na siłowni a trening oglądał chyba tylko w TV! Po trzecie: Dieta. Po czwarte: Jak nie bieg to spacer (może być np z dziewczyną czy koleżanką), ale niech będzie to szybki chód, tak na początek ok 5km, potem zwiększ do kilkunastu.

Ja mam płaski brzuch i mnie właśnie dlatego nie chcą dziewczyny więc nie wiem co Ty gadasz kobiety lubią dużych grubszych mężczyzn.

z brzuchami

Po prostu masz za dużo tłuszczu w organizmie, kolego! ;) ps. zmień dietę na lżejszą...zero piwa i słodyczy, pozdrawiam.

Nie jem w ogóle słodyczy

Kobiety lubią brzuchaczy a ci bez brzucha to cioty a nie faceci!

I tak jak kolega wyżej napisał kobiety lubią grubych facetów,miśków czy tam jak to się teraz mówi "bearów"

ale na pewno chlasz piwo jak świnia! ;P

Lubię czasem z kumplami walnąć po 4-5 piw, ale to w weekendy

Co za bzdury nie ma rozróżnienia ćwiczenia siłowe na rzeźbę i na masę. Ćwiczenia są jedne, reszta zależy od bilansu kalorycznego.

4-5 piw to zdecydowanie za dużo!

trzeba sprawic by organizm siegnoł po zapasy i je zjadł ! siłownia dla brzucha w kwesti by zniwelowac tłuszcz to zły pomysł , silownia wyzezbi miesnie , ale nie spali tłuczczu Dobrze tam ktos pisał , dieta i główie bieganie najszybciej pozbedziesz sie brzucha i tłuszczu z organizmu , a potem sie rzeźb