Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sąsiadka pali na balkonie i śmierdzi mi pranie a ma też drugi balkon i na tym

Polecane posty

Gość gość

palić nie chce...inni sąsiedzi sa wyrozumiali, poprosiłam że jeżeli widzą że pranie się suszy to proszę aby skorzystali z drugiego balkonu. I nie widzą problemu. A ta nie, ta pali, wczoraj ściągnęła pranie i myślałam że się rozpłacze - całe śmierdziało papierosami. Na 2 balkonie po południu nie ma już słońca więc tam trudniej suszyć. Nie jestem osoba konfliktową, pomagam sąsiadom, zostawiają mi klucze i proszą o podlewanie kwiatów, nakarmienie psa. Jedyna rzecz o która proszę to właśnie ten dym papierosowy. Czemu ona się tak zachowuje? Zaczepiłam ją i poprosiłam aby paliła - kiedy wisi pranie, a te staram się robić 1- dni w tygodniu, w domu u siebie albo na drugim balkonie, to z przekąsem powiedziała że jak mi przeszkadza to może się wyprowadzę :( Czemu ludzie nie chcą sobie pomagać i iść na rękę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam pare idiotycznych pomyslow, ale ten bije wszystko fizyka jest ci obca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to susz w mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale NIE ROZUMIESZ że nie po to mam balkon aby suszyć w mieszkaniu? Takie słońce, to mogę wystawić, max 2h i jst suche. Czy naprawde jest to problem jak przez te 2h. zapali nie na balkonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Palacze tak maja, wypalony mózgi, żólte żeby, śmierdzące ręce, wlosy. Wali im z japy jak od gowna. myślą ze wyjdą na balkon to rozwieje, a tak naprawdę to roznosi się po całym bloku. Niech pala sobie w mieszkaniu jak im tak sie podoba. Dziecko leży w łóżeczku i musi wdychać kogoś smrody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no naprawdę, żeby kobieta nie mogła u siebie w domu robić co chce i palić gdzie chce! jezeli sąsiadkę bedzie mdlił brzoskwiniowy zapach do płukania do twojego prania to zaczniesz kupować inny? jeśłi tak, to znaczy że jesteś wystraszoną idiotką. sąsiadka robi to na swoim balkonie, a mieszkanie w bloku z tym się wiąze- to nie domek. Tak samo jak np Twoje dzieci biegają i ją ten hałas wkurza. Bardzo dobrze Ci odpowiedziała, to JEJ przestrzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie moja droga, mylisz się. Jeżeli dym papierosowy jest uciążliwy to JAK NAJBARDZIEJ można to zgłaszać i domagać się zaprzestania naruszania twojej prywatności przez duszący dym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli Twoje poranne kaszle są uciążliwe to też można zgłaszać rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotko, każdy ma prawo na swoim balkonie robić, co chce, a Twoje pranie nikogo nie obchodzi. Gdyby, to na mnie padło, to byś jeszcze zjebkę dostała. Mój balkon, moja broszka, a Twój mam w d***e, i Twoje pranie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapach smażonych kotletów z twojego mieszkania dla sąsiadki wegetarianki też jest uciążliwy..i częsty. też zgłaszamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doczytajcie tłumoki a nie zabierajcie głos, oczywiście że dym papierosowy można zgłosić. Ale widać tępaki mają własną opinie. DO KSIĄŻEK to się nauczycie co i z czym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palaczka bierna i czynna
p******ita. jestem palaczem, mieszkam w bloku i gdyby mi kobiecina zwrocila uwage ze jej pranie capi od mojego smrodu to bym te 2h w tygodniu palila w innym miejscu. co za problem? i co to za porownanie dymu papierosowego do innych rzeczy? fajki cuchna, mimo, ze pale sama, i tego zapachu nie da sie wywietrzyc. pozatym bierne palenie szkodzi, wiec huj wam w d*pe z ta wolnoscia. btw w*****a mnie niemilosiernie jak ktos pali w miejscach publicznych, przystankach itd bo to cuchnie i jest szkodliwe - amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale gdzie tu problem jest. Wieszaj na drugim balkonie. Masz jedną parę majtek, że musisz mieć w dwie godziny suche pranie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o ile mi wiadomo to jest zakaz palenia w miejscach publicznych i jest to karane. zadzwoń na 997 lub idź do rejonowego i zaczerpnij informacji co możesz w tej sprawie zrobić. Jeśli babsko jest tak tępe to niech prawo się tym zajmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak nie ma prania na balkonie to ci smrod nie przeszkadza? Dziwne zeby pranie smierdzialo od jej papierosow,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dym papierosowy szkodzi zdrowiu bardziej osobom niepalącym niż palącym. Czemu porównujecie jakiś zapach brzoskwiniowy czy smażonych kotletów do dymu papierosów? Jacyś nienormalni jesteście! Autorko nie wiesz co się robi? Zrób zdjęcia jak te babsko pali papierosy na balkonie i zanieś do straży miejskiej. Już oni ją nauczą dobrych manier. A tych półgłówków z forum nie słuchaj. Równie dobrze autorka może wystawić na balkon wiadra z gównami...i co,miło wam będzie jak cały dom bedzie capił??? Zastanówcie się !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GHYza
Balkon to nie miejsce publiczne :D aUTORKO żyj i daj żyć innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak było głośno o zakazie palenia to było mówione że na balkonach również nie można palić. Jedynie u siebie w mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozgoryczana
moja sąsiadka z dołu pali w WC....blok b akustyczny, słychać jak stęka i pierdzi a przez wentylację czuć dym.......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sory ale autorka nie po to wydaje pieniądze na Lenory i inne środki czystości żeby taki brudas jej wszystko zasmrodził. Jak ci to nie przeszkadza to się zamknij w pokoju i tam pal dowoli kisząc się we własnym smrodzie. Inni nie muszą tego tolerować bo masz taki kaprys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać jak palacze się rzucają - autorka napisała zwykły temat, nikogo nie obrażą, a wy piszecie że macie "w d***e" jej pranie, że byście je "z*****i" :-O KingaStefankaFanka - widać że mieszkasz w jakiejś wsi. Ja mam zabudowy balkon, z ulicy nic nie widać. Więc ogarnij się 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do mnie to nie palę, mój mąż też nie pali :) nie w tym problem, a w głupich wymaganiach żeby wszyscy chodzili pod dyktando durnej baby bo ona ma pranie :o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem jestem palaczką i nikomu nic do tego! Palę na własnym balkonie, we własnym oknie i we własnym mieszkaniu, a Straż Miejska i inni mogą mi nagwizdać... to nie Norwegia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie chodzenie pod dyktando ALE zwykła ludzka uprzejmość - jak mieszkasz w bloku to rezygnujesz moja droga z części swoich praw. Nie srasz pod drzwiami innych mieszkań, nie drzesz mordy o 3 rano, nie wywalasz śmieci przez balkon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polacy wogole nie znaja swoich praw.oczywiscie ze sasiadka nie moze palic na balkonie jesli dym papierosowy dostaje sie do mieszkan innych sasiadow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
palacze się nie rzucają, tylko na swoim balkonie będę robiła, co mi się podoba. jest wolność? podobno jest, także w d***e mam jakieś pańcie, co sobie muszą pranie wieszać. śmierdzi ci? w domu sobie powieś w łazience. ja bym sąsiadkę za tak durny pomysł po prostu wyśmiała. jeszcze mi będzie mówić co i gdzie mam robić we własnym mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie chodzenie pod dyktando :( Nie chcę aby ktoś mnie tak odbierał :( Ja się jej po prostu zapytałam i tyle. A wy nazywacie mnie "głupią babą" i obrażacie, bo się jej zapytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Polacy wogole nie znaja swoich praw.oczywiscie ze sasiadka nie moze palic na balkonie jesli dym papierosowy dostaje sie do mieszkan innych sasiadow. Ależ może!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polacy to jednak dziki nie wychowany narod,jak dobrze ze nie mieszkam w kraju idiotow ktorzy sa prosci i prymitywni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×