Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karinczak1992

mało pokarmu w piersiach

Polecane posty

Gość karinczak1992

kobiety doradźcie, 10 dni temu urodzilam moje pierwsze dziecko synka, bardzo chcialam karmic piersia juz w szpitalu probowalam ale maly nie chcial zlapac brodawek poniewaz mam male, cos tam possal ale nie dlugo dlatego od tamtej pory dokarmiam go mm i swoim które odciagam laktatorem, w pierwszym tygodniu moje piersi byly bardzo obrzmiale jakby od nawalu mleka ale gdy odciagalam laktatorem to bylo gora 60 ml a nie kiedy nawet 20ml, od wczoraj moje piersi sa takie jak przed porodem juz wogole nie bola sa bardzo miekkie jak probowalam dzis rano odciagnac troche mleka to z lewej piersi bylo nie cale 30 ml a w drogiej prawie wogole, o czym to swiadczy, trace wogole pokarm czy ustabilizowala sie laktacja? jestem zrozpaczona bo bardzo chcialam karmic piersia ale moj synek tak ssal na poczatku ze zrobily mi ssie rany i leciala krew dlatego zaczelam go dokarmiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko,moze byc tak,ze zanika Ci pokarm.Sprobuj pobudzac piersi laktatorem kilka razy dziennie,ewentualnie mozesz kupic herbatki na przyrost pokarmu.Jesli nie odniesie to skutku,to niestety bedziesz musiala karmic mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groooxc
kup mleko i podawaj dziecku butelkę,zanim będzie miało anemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej ale rady.... Autorko pierasi robia się miękkie z czasem ... Jeśli n ie odkarmiasz dziecka niczym innym, to produkcja trwa nieustannie. Musisz sobie zadać jedno pytanie: Czy ja na pewno jestem zdeterminowana zeby karmić? jesli jestes zdeterminowana to bez wzgkledu na wszystko nie podawaj nic innego dziecku, daj mu wisiec na piersi nawet całą dobę , jak dziecko robi przerwy odciagaj nawet puste piersi... Mleko pojawi sie na 100 % - tylko konsekwencja i determinacja wiara... Każda mama moze wykarmic swoje dziecko, tylko to niestety trwa, meczy itp. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda oliwia271. Ja sama miałam straszne problemy z przystosowaniem i wykształceniem się brodawek oraz ranami. Radzę zakupić sylikonowe nakładki na piersi ja miałam aventa. Dzięki nim wykształcą się brodawki, a dzidziuś nie będzie sprawiał tak mocnego bólu i będzie Wam łatwiej. Druga rzecz maść na brodawki. Ja stosowałam maść PureLan 100 firmy medela jest świetna i czułam ulgę. Trzecia rzecz przystawianie na żądanie, nawet jak jest wrażenie pustej piersi dzidziuś wyssie to co mu potrzeba i pobudzi pierś do produkcji mleka. Więc przystawianie, nakładki, kremik, laktator, determinacja i wiara w siebie dzielna mamo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z każda podana butelka żegnasz się z karmienie piersią! jeśli chcesz karmić podawać jak najczęściej dziecku pierś. organizm musi mieć sygnał że dziecko chce mleko i że ma go produkować. inaczej przestanie bardzo szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wywal laktator. Nigdy nie będzie tyle co wyssie dziecko. Nie dawaj mm. Daj ssac tyle ile bd chciało. Nie poddawaj się. Poczytaj o kryzysach laktacyjnych. Karmiłam tylko piersia pół roku. A ogólnie ponad dwa. Dasz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o to za wcześnie na zabawy laktatorem. Powinnaś jaknajczęściej przystawiac dziecko jeśli zależy ci na karmieniu piersią, niech wisi nawet pół dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówi się, że dziecko jest w stanie wyssać z piersi tyle co laktatorem się odciągnie plus 30ml. Ale jeżeli chcesz mieć pokarm TO PRZYSTAWIAJ DZIECKO! Ja też wielokrotnie martwiłam się, że pokarmu mam mało, bo piersi są strasznie miękkie ale zamiast podawać mieszankę to przystawiałam córeczkę nawet co pół godziny jeśli się tego domagała. Zwykle na drugi dzień już wszystko było w porządku, bo organizm dostawał sygnał, że trzeba więcej mleka, bo dziecko wypija do dna i mu mało. To takie błędne koło - mam mało mleka to podam mm. Podając mm nie dostawiam dziecka do piersi bo ono jest najedzone. Organizm dostaje sygnał, że nie trzeba produkować mleka, bo dziecko nie je z piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, jeśli piersi chcą współpracować laktatorem. Często bywa że mleka jest dużo ale laktator nie ściąga prawie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ją miałam pełne piersi mleka a laktator odrobinę ściągał za to mała oprozniala zupelnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubiętruskawki
witam , mam 9 mc córeczkę i dalej je cycusie ;) oczywiście juz je bardzo dużo innych rzeczy zupki kaszki mięsko ;) ale na pamietam jak ja urodziłam nie miałam mleka dopiero ok 2 dnia po porodzie piersi były mega twarde i bolały ale mała szybko sciagła tyle ile potrzebowała i stopniowo piersi i ilośc mleka dopasowały się do jej potrzeb ;) pierwsze kilkanaście dni miałam rany na brodawkach i bolało jak ssała ( nie chciała ssać przez nakładki ) ale kupiłam własnie maść i szybko się zagoiło :) a jesli chodzi własnie o laktator to ja tak miałam ze w piersiach mleka mega duzo a upało mi się tylko odciągąć np 30ml :) i wiecej cycusie nie puściły a jak sciskałam ręką to leciało strasznie :) wiec życzę wytrwałości ;D trzymaj się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość z 11:22:55 Sama karmię piersią miesięczniaka, ale jak czytam 'karmię 9 mce dziecko' ite cycucie to mnie mdli... autentycznie. Będziesz pewnie jedna z tych co karmią 2-3 lata. Mam koleżankę, która karmi prawie 4 letnią córkę a piersi nazywa "skarbeczkami". JESTEŚ DOROSŁĄ KOBIETA MASZ P-I-E-R-S-I nie cycusie, a w nich pokarm nie mleczko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubiętruskawki
określaj to sobie jak chcesz ! i ile bd karmiła to tylko moja sprawa , a czy mam cycusie czy piersi to dla mnie za jeden .... !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te z cycusiami nie mogą karmić i dają buteleczkę z mleczkiem modyfikowanym albo karmią do roku, bo potem leci woda. Te co karmią 2-3 lata mają mleko w piersi jak ja, ewentualnie cycki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja corka ma 2 miesiace.i na poczatku bylo ciezko.bolaly sutki,mala wyglądalo tak jakby sie nie najadala,w 1 piersi mialam mniej pokarmu.ale gdy dalam sztuczne mleko wypila gora 20 ml bo tyle jej brakowalo.kazde karmienie zwlaszcza "pękniętą" piersią przyprawialo mnie o lzy,strach,trzęsienie z bólu,ale wytrzymalam.Głownym stymulatorem do tego zeby powstal pokarm jest twoja glowa.jesli boli a chcesz karmic,to bedziesz karmila.I wiedz,ze bedziesz z siebie bardzo dumna,tak jak ja ;) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karinczak, nie panikuj. Po nawale wszystko się uspokaja i dostosowuje to tego, ile Twoje dziecko je. Odciąganie w czasie nawału jest tylko po to, żeby pozbyć się nadmiaru. Jeśli nadmiaru nie masz, to nie odciągaj na siłę. Lepiej niech mały wypije prosto z piersi. Potem możesz sobie odciągać jak gdzieś wychodzisz np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co odpowiadacie laska pewnie juz ma laktacje z glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cycusie... nie moge tego czytac pewnie jeszcze przystawiasz dziudziusiulka do tych cycusiow i pije mleczusio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie idealnie w tym wypadku sprawdził się Prolaktan. Ja uwazam ze to odkrycie, którego powinnas zdecydowanie spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze nie stresuj się, wypij melisę odpręż się. nie odciągaj mleka laktatorem bo nie da się tak odciagnać tyle ile dziecko. tzn dziecko wyssie więcej, więc jak zebralas mniej to nie powod do stresu. ale nie odciągaj. prystawiaj dziecko przed pora karmienia, gdy nie jest bardzo głodne, wówczas "na luzie" bedzie ssało/uczyło się łapac brodawke i nie bedzie sie denerwowac ze nie moze złapac a jest godne. ja tuz po urodzeniu dzieci przystawialam je 13-10 razy dziennie, w koncu sie nauczylo a produkcja mleka byla odpowiednia. ogólnie mleka mialam "na styk" ale czeste przystawianie pozwolilo mi wykarmic dziecko przez kilka miesiecy. powodzenia kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewacb
Prolaktan a co to? Możesz coś więcej obecnie jestem mamą karmiącą ale z tym pokarmem w piersiach to jakaś masakra myślałam że po przyjściu ze szpitala do domu bedzie lepiej że się uspokoje itd ale ciężko malutki ciągle głodny płaczliwy ja też w stresie nie wiem już co robić aby było więcej ;/ A zależy mi na karmieniu piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSabcia
Ja nie wiem dlaczeko kobiety same na siebie nakładają taką presję?? Z laktacją bywa trudno, kobieta się stresuje, denerwuje, wtedy jest jeszcze trudniej. Trzeba w miarę możliwości się odprężyć. Prolaktan jest na ws[parcie laktacji, to saszetki do rozrabiania z mlekiem, czy tam jogurtem, ale trzeba pamiętać o piciu wody i oczywiście jak najczęstrzym przykładaniu dziecka do piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dumla
Karmienie piersią jest najlepsze dla dziecka, mi zależało i karmiłam, mimo problemów. W kryzysie też się wspomagałam prolaktanem, piłam dużo płynów i udało się. Położna mówiła mi, że kryzysy laktacyjne są normalne, dziecku zwiększają się potrzeba, trzeba częściej przystawiać i wszystko wróci do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewacb
przystawiam synka do piersi ale on też słabo ciągnie, jak na razie to mam pogryzione całe brodawki;/ Nie wiem może potrzeba czasu jutro wyślę męża do apteki po te saszetki może to pomoże .... zobaczymy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dumla
na ilość pokarmu pomoże, ale na technikę ssania to raczej tylko wizyta u doradcy. Ewentualnie może położnej środowiskowej zapytaj, jak do Ciebie przyjedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość armatka wodna
Prolaktan Ci pomoże, ale na ilość pokarmu w piersiach, niestety nie na złą technikę ssania, kup sobie nakładki na sutki, one są sztywniejsze niż pierś i dziecko nie ma szansy źle ssać, tak się nauczy obsługiwać pierś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovitta33
Na złą technikę ssania pomogą nakładki na sutki, prolaktan pomoże w momencie kiedy walczymy o laktację, kiedy przystawiamy dziecie często do piersi, pijemy dużo wody, w miarę możliwości odpoczywać, relaksować się. Wypoczęta mama, to spokojne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goskana558
Z małą ilością pokarmu można sobie poradzić również odpowiednimi suplementami. Tez miałam podobny problem, ale w szpitali polecili mi zastosować suplement diety Humana Piulatte. Możecie poczytać o nim więcej tutaj https://humana-baby.pl/produkt/piulatte-plus/ . W moim przypadku na prawdę pomógł i sytuacja z pokarmem się unormowała, więc może warto abyście i wy sie nim zainteresowały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego Prolaktan na pewno bedzie tutaj odpowiedni kiedy pojawiaja się własnie takie problemy z pokarmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×