Mam 27 lat i mam juz dość życia

sam nie wiem...cos mnie ciagnie do niej może to ze dobrze gotuje ,ma piękne oczy, ale jezeli chodzi o sfere seksualna i rozmowy to jest DRAMAT. po reszta jak ja zostawie beda mowic o mnie , a to c**j pewnie ma inna zostawil ją'' jej tatuś juz mnie cos tam kiedys informowal ze jak ja wciagne w lata i sie nie ożenie to.....

myslalem ze sie zmieni , ale ciagle jest to samo.....

co to kogo interesuje,twoje bagno twoj wybor to sie top

nie szukam wspolczucia tylko obiektywnego spojrzenia postronnych ludzi na te całą sytuacje

aj chlopy;p ma piekne oczy;p aj chlopy chlopy na partnerke zyciowa wybiera sie najlepszego kompana rozmow, kumpla w spodnicy.

Myślę, że po prostu już się do niej przyzwyczaiłeś. Boisz się z nią zerwać, zostać sam, boisz się zmiany w swoim życiu. Powiem Ci, że nie ma czego się bać, co jeśli pozostaniesz w tym związku, będziesz to ciągnął dalej a nic się nie zmieni ? Lepiej jest spróbować, zaryzykować, niż potem żałować ;)

autorze wierz mi, i tak nie ma dla Was przyszłości, więc nie przeciągaj tego. też kiedyś tkwiłam bez sensu w takim związku, bo przyzwyczajenie itp i wiem, ze ciężko zerwać, ale uwierz, że WARTO. ja 2 tygodnie po zerwaniu dostałam skrzydeł, byłam tak szczęśliwa jak chyba nigdy wcześniej :) i teraz jestem szczęśliwą mężatką i wiem, że nie warto być z kimś na siłę, bo to tylko zmarnowany czas a także oszukiwanie drugiej osoby i siebie samego..

Dnia 28.08.2013 o 22:48, Gość karmazynowy pirat napisał:

Witajcie Mam na imię Marek. Spotykam się od 3 lat z dziewczyną ale utwierdzam się w przekonaniu że to chyba nie to,Ona bardzo rzadko chce uprawiać seks, raz na miesiąc jej wystarcza. a ja mam dużo większe potrzeby. w dodatku jej rodzice nalegają na ślub, a i żebym ja jeszcze za wszytsko płacił ( ona ma 22 lata i nie pracuje, ew jakieś kursy z Urzędu pracy) śmiesznie płatne.Oni uważają że chłopak powinien za wszytsko płacić i koniec. w dodatku dziewczyna jest gruba i leniwa...Niby mógłbym sie z nią roztsać ale coś mnie powtsrzymuje. z tego braku seksu popadłem w jakieś dziwne fetysze, typu np damska bielizna itp Jestem jeszcze studentem, w dodatku studiuję kierunek bez przyszłosci -prawo. Zarabiam zupenłnie na czym innym ( nie zadne nielegale itp)..ale mnie to wkurza że ta moja dziewczyna myśli że bedzie miala ze mna wygodne,dostanie życie, że ja pan prawnik na wszytsko zarobie a ona nie bedzie dawać nic w zamian. szczerze powiem że czuje sie lepiej w towarzytsiwe kolegów-kawalerów niż z nią. Oni chcoiaż nie wyciagają od emnie kasy, nie trzeba nic im fundować, w dodtaku mamy wspolną pasję-fotografia i podróże. Nie zarabiam najgorzej ale jestem sfrustrowany moim życiem..przeprtaszam za bledy msuailem gdzieś to wypisać i z siebie wyrzucić Pozdrawiam-Marek

tee - dobry jesteś w reklamie  

Dnia 28.08.2013 o 22:48, Gość karmazynowy pirat napisał:

Witajcie Mam na imię Marek. Spotykam się od 3 lat z dziewczyną ale utwierdzam się w przekonaniu że to chyba nie to,Ona bardzo rzadko chce uprawiać seks, raz na miesiąc jej wystarcza. a ja mam dużo większe potrzeby. w dodatku jej rodzice nalegają na ślub, a i żebym ja jeszcze za wszytsko płacił ( ona ma 22 lata i nie pracuje, ew jakieś kursy z Urzędu pracy) śmiesznie płatne.Oni uważają że chłopak powinien za wszytsko płacić i koniec. w dodatku dziewczyna jest gruba i leniwa...Niby mógłbym sie z nią roztsać ale coś mnie powtsrzymuje. z tego braku seksu popadłem w jakieś dziwne fetysze, typu np damska bielizna itp Jestem jeszcze studentem, w dodatku studiuję kierunek bez przyszłosci -prawo. Zarabiam zupenłnie na czym innym ( nie zadne nielegale itp)..ale mnie to wkurza że ta moja dziewczyna myśli że bedzie miala ze mna wygodne,dostanie życie, że ja pan prawnik na wszytsko zarobie a ona nie bedzie dawać nic w zamian. szczerze powiem że czuje sie lepiej w towarzytsiwe kolegów-kawalerów niż z nią. Oni chcoiaż nie wyciagają od emnie kasy, nie trzeba nic im fundować, w dodtaku mamy wspolną pasję-fotografia i podróże. Nie zarabiam najgorzej ale jestem sfrustrowany moim życiem..przeprtaszam za bledy msuailem gdzieś to wypisać i z siebie wyrzucić Pozdrawiam-Marek

Studiujesz prawooo? Chłopie, to grozi ci zamiatanie ulic... Albo siedzenie na kasie w Biedronce. Serdeeeecznie współczuję! 

Dnia 28.08.2013 o 23:47, Gość karmazynowy pirat napisał:

sam nie wiem...cos mnie ciagnie do niej może to ze dobrze gotuje ,ma piękne oczy, ale jezeli chodzi o sfere seksualna i rozmowy to jest DRAMAT. po reszta jak ja zostawie beda mowic o mnie , a to c**j pewnie ma inna zostawil ją'' jej tatuś juz mnie cos tam kiedys informowal ze jak ja wciagne w lata i sie nie ożenie to.....

Niech zgadnę - to pewnie ci urwie jaja. No to się wpakowałeś...