Czy są tu kobiety ok 30 ktore mają kochanka

ale ze mnie d*podajka brzydze się samą sobą

Ja miałam kochanka, było fajnie ale namiętność wygasła, więc i romans się skończył.

Po prostu taka natura ludzka. Wszyscy dobrze to wiemy.. Nie jestesmy w stanie spedzic całego życia z jednym. Może być różnie owszem :) Ale bedzie jak ma być :) Zycie :)

To jak już dojdzie do stosunku płciowego to nam o tym opowiedz

Ja za to byłam po tej drugiej stronie. O romansie dowiedziałam się przypadkiem. Później wyszło, że to dlatego że nie robiłam mu loda. Żenada...

Wiecie co jest we mnie najgorsze ? To że nie potrafię zakończyć związku tylko szukam na boku chętnego kootasa do roochania, gdybym rozstała się z obecnym to przynajmniej miałabym namiastkę kręgosłupa moralnego a tak jestem tylko zwykła puszczalską ździrą niegodną splunięcia.

Wiem, ze nie od tej strony pytałaś ale ja jestem kochanką żonatego faceta już kolejny rok...pracujemy razem i wciąz jest fantastycznie. Jak małolaty, są sms, spojrzenia, seks jest cudowny. Nie sądze, żeby to się skończyło szybko.... Z jednej strony przestrzegam a z drugiej to fantastyczne....

gdzie są te bobrowniki?

Ja też jestem k***ą i brzydzę się sobą nie mogę na siebie patrzeć przez to że wpiepszyłam się w związek dwojga ludzi i niszczę go od środka, jestem tanią szmatą :(

Obie jesteśmy złymi ludżmi niszczymy wszystko dookoła, sprzedajemy uczucia, zaufanie i uczciwość za chwilę brudnego, nic nie wartego p********ia się. Szmaty z nas.

Ja nic nikomu nie przysięgałam.... Oj kogos żal za d**ę ściska.... Załózcie sobie osobny temat, przecież nikt was nie pyta o zdanie.

Caffelateee. Hmm.. kochanká jak Ty to chyba tez bylam.. w suemie to nie wiem bo juz wtedy byla wprawa w sadzie rozwodowa.. Ale w ostatecznosci jestesmy ze soba juz 9 lat a 4 lata po slubie :) Zycze powodzenia :) A teraz szukam dodatkowych wraze brakuje mi czegos, chociaz na meza na pewno nie moge narzekac. Nie daje mi powodów :) ~~ J w ogole to powinnam urodzic sie mezczyzna.. nawet teraz nie odeszslabym od mezsa gdybym dowiedziala sie ze mnie z kims zdradzal.. oczywiscie jesli bylby to tylko sex.. Co innego uczucie :) Wtedy odeszlabym.. Sex to sex :) Enjoy it :)

Podszywy znudzone żonki....

Wszem i wobec oswiadczam.. ze wszystkie obelzywe komentarze wysya PODSZYWKA JAKAS :) nIE BIERZCIE ICH POD UWAGE :)

Liczy się tylko moje szczęście tylko ja, nie jestem w stanie zrezygnować w imię uczciwośći, lubię być w centrum uwagi taka moja k******a natura, chcę być lepsza od żony kochanka, chcę mieć poczucie że to mnie woli, ale tak naprawdę jestem tylko worem na spermę, wyzbyłam się dawno moralności jestem dnem, robię bardzo źle ale oszukuję siebie i innych jak mi z tym dobrze.

Oj żal jednak strasznie ściska.....

CAFELATE--- SCISKA ICH NA PEWNO :) Nie potrafia cieszyc sie zyciem.. albo nie moga :)

Podszywie załóż sobie inny temat i tam się wyżywaj. Tutaj to nikogo nie obchodzi. Musisz mieć strasznie nudne życie.

Zło mam wypisane na twarzy, jestem zła, zatracam siebie, swoją godność, jestem nikim, dotarłam do moralnego dna, i nie potrafię się odbić :(

Dziwi mnie, ze ludziom chce się tak podszywać. Czy wy nie macie swoich spraw, swojego życia. Ja nie wchodzę na tematy które mnie nie dotyczą i nie wypowiadam się. Zajmij się lepiej mężem.

tacy ludzie nie maja rodziny.. przyjaciol tylko komputer i tu wyzywaja sie :)

W sumie tak. Nie ma co zwracać uwagi. Bo jeszcze pomyśli, że ktoś go słucha i się przejmuje.

Najgorszy jest ten brud ktory czuje na sobie gdy mnie dotyka, bo wiem ze nie nalezy on do mnie nie jest on czescia mojego zycia, tak naprawde jestem intruzem w jego i jego zony zyciu. Jestem robakiem, ktorego trzeba sie pozbyc, trucizna ktora nalezy wyrzygac z siebie, jestem zniszczeniem. Szukam szczescia tam gdzie nie powinnam wiem o tym ale nie daje mojemu sumienu dojsc do slowa bowiem wybralam zlo, wybralm zatracenie samej siebie.

chcialabym napisac LaL ale nie moge :) hihi

Pomódl się za moją grzeszną duszę może ci ulży ;-) I koniecznie weź tabletki na wieczór bo poranne chyba przestają działać :)

cafelate to bylo dobre :) Ile masz lat?

33 :)

hej autorko :) Co tam u Ciebie?

?????

I co kobitki żadnych romansów na boku?