Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pracująca mama

Pracujące mamy fizycznie co tam u was

Polecane posty

Gość Pracująca mama

Jak sobie radzicie z innymi obowiązkami :) Temat jest dla mam pracujących fizycznie,żeby zgrzytu nie było :P Ja od roku pracuję fizycznie i jakoś idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od 1,5 roku pracuję fizycznie przy dziecku 24/h i jest przejjeebane :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ty głupia jesteś. Każda jakoś ma dziecko i nie przeżywa i się nie podnieca :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pracuje fizycznie sprzatajac dom:D u mnie wszystko ok:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fizyczna matka
Ja jak wracam z pracy zostaję z bobasem sama, bo mąż akurat wychodzi do swojej pracy. Owszem jest ciężko i musielismy się wiele nauczyć, żeby w ten sposób funkcjonować. Ale zaczynam żałować powrotu do pracy. Czuję, że coś straciłam i że moje dziecko mimo iż widzi mnie pół dnia też coś traci (bo jestem cholernie zmeczona)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca w sklepie spozywczym to prac fizyczna? Chyba tak. U mnie raz lepiej raz gorzej. Czasami mam dosc jak wracam o 21do domu i musze jeszcze nakarmic dziecko, umyc i polozyc spac. Ale od pon mam tydzien wolnego wiec troche odpoczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pracujecie na zmiany? jak z opieka nad dzieckiem kiedy wy w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pracuje na nocki
w dzień dziecko w przedszkolu( w wakacje miałam do pomocy siostrę,która za parę groszy nam pomogła). Teraz znowu wrzesień więc drugi rok zleci. Jak dziecko w przedszkolu to ja odsypiam. Potem po przedszkolu się bawimy,potem idzie spać a ja do pracy. Raz było chore i nie miałam problemu aby z nim zostać po pracy pomimo że nikogo nie miałam. Przespaliśmy większość czasu razem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie meczy cie taka ciagla praca na nocki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fizyczna matka
Ja pracuję od rana do południa a mąż do nocy. Dziecko nie chodzi do żłobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego dajesz dziecko do przedszkola, skoro w dzień jesteś w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba musi odespać, nie uważasz? całodobowy nikt nie jest a przy małym dziecku raczej nie pośpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko to taki maly podrzutek raz do jednej babci, raz do drugiej, raz siostra mi zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pracuje na nocki
A kiedy miałabym odespać? Gdy jest chore i nie mam wyjścia,to jakoś dam radę,jak mąż może to wolne weźmie. Ale bezpieczniej się czuję,jak mogę spokojnie pospać wtedy kiedy moje dziecko jest w przedszkolu,i wiem,że jest tam bezpieczne. Czy męczy? Nie,przyzwyczaiłam się. I dzięki pracy na nocki,mogę spędzić z dzieckiem po południe. Odbieram dziecko o 16.00 i spędzamy razem czas. A gdy jest sytuacja,że nie może iśc do przedszkola,a ja nie mam z kim je zostawić to nie muszę brać wolnego,czy jak idziemy do lekarza. Kwestia przyzwyczajenia. Jak będzie starsze,to być może zmienię system pracy. Póki jest w wieku przedszkolnym ,jest to dla mnie jak najlepsze rozwiązanie. Gdybym nie pracowała,a siedziała w domu,to bym je nie posyłała do przedszkola. Ale w dzień odsypiam. Tyle mam nie pracuje wcale a daje dzieci do przedszkola.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje w markecie, dzis wstalam o 4.30, zjadlam, wypilam kawe i do pracy. Teraz jem obiad, ktoy maz zrobil. Maz wyszedl o 13 i do 14.30 dziecko bylo z opiekunka. Zaraz zabieram mala do parku na spacer i zakupy w jednym , bo w domu chce mi sie spac :P Wrocimy, zjemy kolacje, mala obejrzy ulubione bajki, potem kapiel i o 21 do lozka. Od poniedzialku ja bede miec druga zmiane a maz pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×