JEGO EKS BYŁA NAJŁADNIEJSZĄ DZIEWCZYNĄ W JEGO ŻYCIU TAK POWIEDZIAŁ co myśleć

Dziewczyny, chciałam Waszej porady:( Już nie wiem co mam robić, niby mała rzecz, a jednak... Poradźcie mi proszę szczerze i obiektywnie, może niektóre z Was są starsze, mają jakieś doświadczenie, pomogą:( Mam 23 lata, od niemal dwóch lat jestem w związku z chłopakiem (28 lat). Mieszkamy razem od zaręczyn (maj). On wcześniej przez 6 lat był w bardzo dziwnym związku z dziewczyną, tzn. zrywali, schodzili się, ona mieszkała u niego i jego rodziców (jeszcze nie miał swojego mieszkania). Była to ładna dziewczyna, ale moim zdaniem wulgarna z urody. On bardzo ją kochał, miał nawet tatuaż z jej imieniem, a ona zostawiła go dla jakiegoś adwokata,prawnika z dnia na dzień. Jak mnie poznał, to najpierw się zaprzyjaźniliśmy.Ja jestem taka normalna dziewczyna- nie pale, nie pije, jak mnie odwiedzał zawsze upiekłam jakies ciacho, zrobiłam deser. On się nie mógł nadziwić, i powiedział, ze nigdy nie znał takiej opiekuńczej, fajnej dziewczyny. Zakochałam się z nim, ale jest jedno ALE...coś co mnie męczy. Wydaje mi się, że on tęskni za swoją eks:( Albo , że ją kochał bardziej. W ten weekend byliśmy na weselu u jego rodziny. No i jakiś pijany kuzyn zaczął go wypytywać o EKS...Zaczął robić aluzję, że "ALE TO BYŁA LASKA"...A na to mój facet "A teraz mam swoją Asię, i takie GWIAZDY już mi nie sa potrzebne"...Jakoś zacisnęłam zęby... Ale męczy mnie to:( Nie chcę się chwalić, ale jestem ładną dziewczyną. Naturalną. Zawsze miałam powodzenie...

nie kocha cie tylko lubi prawdopodobnie za eks teskni tylko dla seksu wypalil sie

Oczywiście ta sytuacja to nie jedna, tylko po raz pierwszy powiedział to głośno:( Czasem przypadkiem wychodziły jakieś rzeczy, np. namawiał mnie na zakup sukienki z pewnej drogiej firmy, ja nie chciałam takiego drogiego ubrania...A później zobaczyłam na starym zdjęciu jego eks w sukience tej firmy, ale inny model (herve leger). Czasem mam wrażenie, że on ze mną jest, bo pora się ustatkować, bo wie, że jestem DOBRĄ dziewczyną...ale nie jest mną zafascynowany,nie jestem dla niego numerem jeden:( Z drugiej strony, on się stara dla mnie- rzucił papierosy, przynosi kwiatki, dba:( Sama już nie wiem:(

ja bym takiemu powiedziala: panie, idz pan w ch*j tęskni za eks, a ty jesteś lekarstwem na tęsknotę.

pando Na prawdę tak myślisz?

wpółczuję, jak tamta kiwnie palcem to on poleci:( ja bym mu dała popalić, zamiast obiadków, sratków, deseów, bym mu pokazała co ma do stracenia. Dziwna jesteś, że nie chcesz się upiększyć, nie mówię, że od razu masz być kopią tamtej. Ale pokaż, że też jest z ciebie sexi babka. Wymaluj się, zrób włosy, niech wreszcie zobaczy cie w innym świetle, zapragnie...

nie nie sądze ze za nią teskni, nie dałby rady tak długo sie z tym kryc. My tak mamy, zawsze wkrecamy sobie ze jestesmy gorsze czy brzydsze a taka prawda ze w pewnym momencie faceci przestaja zwracac uwage na wyglad

Czy Ty jestes dziewczyno nienormalna!? W ktorym miejscu powiedzial ze jest ladniejsza od ciebie?? Masakra. Po co doszukujesz sie czegos czego nie ma? Musisz byc mega zakompleksiona, idz do psychologa z tym bo popaujesz sobie zwiazek.

Przeciez "GWIAZDA" to bylo obrazliwe

Co Ty jesteś dobra ciotka? Przystopuj go trochę Przestań z tymi ciastami, zadbaj o siebie i go od siebie mooocno odsuń Jest samcem więc pozwól mu o Ciebie zawalczyć Dobre dziewczyny nie są pociągające, faceci lubią jak laska ma pazur- ja mam i wierz mi że dobrze na tym wychodzę Powodzenia

Oj, dziewczyny, przecież to nie byłą jedna sytuacja, po której ja zaczełam miec wątpliwości...

Jesteś plasterkiem. Ogarnie się i Cię zostawi.

Proste ty jestes typem mamusi a ona typem kochanki. cala filozofia. mamusi sie nie pozada...

docenić szczerość? nie ma czegoś takiego jeśli chodzi o wygląd kobiety

Ja też uważam, że ta "GWIAZDA" to ironia była... Ale fakt, faktem, troche z tymi deserkami itp. przesadzasz chyba...

Kiedyś po pijaku powiedział (niby komplement), że bardzo mnie kocha, i że super, że JESTEM TAKA ZWYCZAJNA. Raz nawet była kłótnia, ale to z innego powodu- on przyniósł do domu trawkę, i chciał, żebyśmy wypalili...Ja nie chciałam, bo ogólnie nie lubię używek. A on zaczął opowiadać, że z eks sobie palili we dwoje i BYŁO SUPER. Więc powiedziałam, żeby z nią sobie zapalił i po prostu wyszłam. Później bardzo przepraszał, klękał, błagał...

Dziewczyny z tymi deserkami to było na poczatku:D, kiedy jeszcze się "odwiedzaliśmy", wiecie co mam na myśli? Że np. jak zapraszałam go do siebie na film, to robiłam ciasto, itd Teraz jak mieszkamy razem to deserków nie ma tak często:) Ale ogólnie mam takie coś, że jak ktoś odwiedza mnie , to zawsze szykuje poczęstunek- czy to koleżanka, czy rodzina...No i w jego przypadku,jak on mnie odwiedzał to też coś robiłam:)

Dziewczyno,ogarni sie proszę.Facet dorósł,wie co jest ważne w życiu,zrozumiał kim była jego eks. Ja też nie jestem pięknościa,nie zwalam facetów z nóg.ale dla mojego faceta jestem najwazniejsza,najpiekniejsza.Miał przede mną piękne zgrabne dziewczyny własnie takie gwiazdeczki.Latały z kwiatka na kwiatek i dziś mają wyrobioną opinię i facetów co je leją.A my jesteśmy szczęśliwym małżeństwem z kilkuletnim stażem i czasami widzę te jego eks jak patrzą zazdrośnie na nas i nasz związek. I naucz sie jedego -zarówno faceci jak i kobiety mają prawo ,,podziwiać,,osobę odmiennej płci gdy sie im podoba,wyrażac swoją opinię-nawet gdy są w związku.To normalne i nie powinniśmy być o takie rzeczy zazdrośni.

,chce gosposi a tęskni za seks bombą.

Ja też nie jestem pięknościa,nie zwalam facetów z nóg.ale dla mojego faceta jestem najwazniejsza,najpiekniejsza. I własnie tu jest problem! Ja nie czuję się dla niego najpiekniejsza! Dobrze wiem, że nie jestem super-piękna, ale same wiecie, że miło jest być kimś wyjątkowym i ładnym dla tej jednej jedynej osoby. Ja tego nie czuję.

chlopak pewnie codziennie dziekuje Bogu, ze ta gwiazdeczka go rzucila;)

to smutne

Gwiazda to może być komplement, ale nie myśle,że on miał nato na myśli, to była ironia. Spokojnie dziewczyno

.A na to mój facet "A teraz mam swoją Asię, i takie GWIAZDY już mi nie sa potrzebne". To zdecydowanie ironiczne stwierdzenie , więcej wiary w siebie

moze po prostu go nudzisz. faceci zenia sie z nudziarko-kuchcikami, ale szaleja i kochaja wariatki.

No to może się przełam i mu pokaż, że właśnie że jesteś taka super i lepsza od niej! Wiadomo, że on ma to sam wiedzieć i w ogóle, ale możesz mu to jeszcze bardziej podkreślić. Np. z tą trawką to nie potrzebnie się tak unosiłaś, właśnie w takich sytuacjach, czemu mu nie pokażesz że tez umiesz, nic Ci się nie stanie jak czasem z nim zapalisz.. Czy w innych sytuacjach, ubierz się jakos tak jak on lubi, to naprawdę działa, wtedy on wyraźnie zobaczy że naprawdę jesteś najlepsza, bo nie dość ze taka dobra, kochana, to jeszcze właśnie z tymi cechami co lubi. Wtedy nawet nie będziesz musiała myśleć czy dalej ona dla niego jest najlepsza, bo będziesz wiedziała ze zawsze Ty na pierwszym miejscu ; )

faceci uwielbiają takie suki jak ta eks (wnioskuję po opisie niewiasty), ale do wspólnego życia wolą skromniejsze.... a ciebie pewnie kocha, tęsknąta przejawia się inaczej - siedziałby pod jej oknem i spiewał przysłowiowe serenady

dlaczego oklamujecie autorke? jej chlopak pewnie za niedlugo i tak ja rzuci, stwierdzzajac niezgodnosc charakterow. najgorsze,co moze byc to taka "zwykla", "nudna" dziewczyna. mila odmiana po zolzie,ale niestety za taka nudziara zaden facet nie bedzie szalal

Ja też tak miałam ze swoim byłym, własnie się rozwodzimy 3 lata po ślubie. Tez gdzieś między wierszami słyszałam, jak to koledzy mówili mu jaką on ma śliczną laskę itp. Cały czas czułam się brzydsza od niej choć tak nie było, ale on mi to dawał odczuć. Rozumiem autorkę doskonale. Ja nie wiem czy bym z nim na twoim miejscu była.

Jesteście nienormalne! Dziewczyna ma z nim palić trawkę?! No sorry, ale jaki odpowiedzialny facet podaje swojej kobiecie narkotyki??? Dobrze zrobiła, że wyszła. Gdyby ją na prawde kochał, to by ją chronił przed takimi rzeczami, a nie sam namawiał.