Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to co miała moja mama było schizofrenią

Polecane posty

Gość gość

Mama od paru lat pije. Była na terapii w AA, ale niewiele to pomogło. Jednak do rzeczy... zanim trafiła do AA a to było jakos z 3-4 lata przed tym tak nagle zaczeła wariować, miała halucynacje (a co dziwnego potem już po wyzdrowieniu opisywała to, pamiętała niby ?), nie kontaktowała, miała taki dziwny wyraz twarzy (w formie ciągłego uśmiechu, nie - śmiech, tylko uśmiech). Zadzwoniliśmy po policje, ponieważ mama nagle wyszła gdzies na dwór nie wiadomo gdzie, nie zauważyłem tego na czas, powiedzieli cytuję "że do wariatów nie jeżdżą", ale chyba powiadomili pogotowie, bo potem tak sie złożyło, że tata ja znalazł i akurat oni przyjechali. Nie pamietam za bardzo, ale wiem ze trafiła na oddział psychiatryczny. Dosc szybko wyzdrowiała. _ _ czy możliwa jest schizofrenia? Jeśli nie, to co mogło być tego przyczyna (nigdy nie wróciło)? Mama ma z tego co wiem stwierdzona anemie i nerwice jesli ma to jakies znaczenie.. a tak poza tym to nie wiem... Możliwe też, że wtedy miała jakieś leki przepisane a jednoczesnie alkohol piła, TYLKO ŻE dalej pije i halucynacji nie ma juz, wiec co to mogło być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak coś miała halucynacje wzrokowe, mówiła, że na balkonie są ludzie oraz w pokoju, że gadają do niej. Budziła sie pare razy z przerażeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest kafeteria a nie pokój wróża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćo
ty matkę zmuś do leczenia, bo alkoholik może próbować odebrać sobie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×