Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie potrafie zaakceptować siebie

Polecane posty

Gość gość

Nigdy nie zaakceptuje siebie. Swojego wyglądu i charakteru. Nikt za mna nie przepada, tak bylo w szkole i tak jest teraz w pracy. Nie mam znajomych, kiedys mialam jakies kolezanki jak bylam mlodsza, mialam tez jakiegos chlopaka. A teraz nie mam nikogo. Jestem typem szarej myszki, zawsze wole byc na boku, nie odzywac sie. Mam dobre serce i naleze raczej do skromnych dziewczyn. Potrafie byc mila i lubie pomagac innym. Mam juz 20 lat i strasznie doskwiera mi samotnosc. Pracuje ale to mi nie wystarcza, moje zycie konczy sie tylko na tym. W pracy jestem postrzegana jako dziwadło, takie odnoszę wrażenie. Ludzie dziwnie na mnie patrza i juz zaczeli koledzy mnie przezywac miedzy soba. (chodzi mi tutaj o moj wyglad) Jestem strasznie zalamana tym wszystkim, dusze to wszystko w sobie, rozmyslam dlaczego tak jest. Nie potrafie normalnie myslec, bo wszystko mnie dobija we mnie i w moim zachowaniu. Nie umiem znieść krytyki i szydzących dogrywek bo od razu jestem w dołku. PS. Nie uzalam sie nad soba, jestem po prostu zalamana psychicznie bo nie wiem co mam z tym zrobic. Moze dla niektorych jest to dziwne, ale nigdy nie czuli sie tak jak ja sie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytaj książke "Przebudzenie" Anthony de Mollo mi pomogła ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mam juz 20 lat i strasznie doskwiera mi samotnosc." ========== Szczerze mnie to rozbawiło. Masz DOPIERO 20 lat, jesteś jeszcze bardzo młoda, dopiero zaczynasz dorosłe życie. A co do całej twojej wypowiedzi - jeśli faktycznie chcesz coś zmienić, a sama nie umiesz sobie z tym poradzić - idź do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×