2 testy negatywne i dziwny okres

Słuchajcie dziewczyny, mam pytanie ! Już sama nie wiem co mam myśleć, jak w temacie zrobiłam dwa testy (jeden wczesniej, drugi po kolejnych 3 tygodniach więc nie wierze że zbyt szybko?) i obydwa wyszły negatywnie! Pierwszy okres po współżyciu w okresie okołoowulacyjnym dostałam normalny, no, może były pewne różnice, ale na tyle subtelne, że stwierdziłam, że to miesiączka. A teraz, dostałam kolejny okres, ale brązowy (!) i trwał ledwo trzy dni (normalnie 5-6). I nie wiem, poprzestawiało mi się cos ze względu na stres i pogodę (bo innych spraw takich jak zmiana klimatu, podroze nie było), czy jednak mogę być w ciąży?? Do lekarza idę, więc tego nie piszcie, ale dopiero za kilka dni mam wizyte i już sie nie moge doczekać jak sądzicie??? :D

szczerze mówiąc nie dziwie Ci się, że nie wiesz co o tym myśleć... dziwne to... ale może po prostu cos Ci się poprzestawiało, wiadomo, jak to z nami jest, czasem tak po prostu bywa... zwłaszcza, że miałaś wcześniejsza @ ok no i te testy

jestem w podobnej sytuacji :) wydaje mi się ze napewno nie jesteś w ciązy ;p

o, madzialenka, a u Ciebie jak? jakieś inne objawy przy okazji??? bo ja miałam, rozne takie, wczesniej, ale stwierdziłam że to moze paranoja, bo zrobieniu drugiego testu już sie "uspokoiłam" że pewnie nie jestem i "objawy" ustąpiły, ale sama nie wiem... U Ciebie tylko ten okres? napisz mi cos prosze :)

okres może się spóźnic i być mniej obfity ze stresu,lub z innej jakies przyczyny :) u mnie tak jest , ten drugi okres spóźnił się prawie dwa tygodnie. Niby mi było nie dobrze, chodze ciągle siku i taki dziwny brzuch wzdęty, ale to chyba bardziej się schizowałam . Naprawde nie ma co się martwic. Testy moim zdaniem są skuteczne. W którym tygodniu byś była teraz;>

7-8 tydzień. własnie wracam z łazienki, bo ... o dziwo poleciało :) 4 dzien w takim razie. nie jest tego dużo, ale jednak. i to na czerwono, nie na brązowo. wiec moze faktycznie sie co nieco po prostu poprzestawiało...

a chciałabyś być w ciązy?

nie wiem czy chcesz mieć dzidzię czy nie, więc nie wiem, czy Cię pocieszę, czy wręcz przeciwnie :) z góry sorry ;p ale ja też tak miałam, całkiem niedawno, że mi się nagle po 14 latach miesiączkowania dziwnie poprzestawiało, z 7-dniowego okresu zrobiło mi się 5, jakiś taki dziwny był ten okres i się okazało, że to nawet nie żadne zaburzenia hormonalne, ani nic złego, zwyczajnie się organizmowi poprzestawiało, jak to stwierdził mój Dr, i po kilku miesiącach wszystko samo wrociło do normy. to znaczy okresy już mam krótsze, ale kolory, zapachy, wszystko już znajome i jest ok :)

madzialenka, szczerze mowiąc to u mnie ani w te, ani wewte ;) to znaczy starać się z partnerem nie staramy, ale też nie zabezpieczamy się zazwyczaj, więc raczej licze sie z konsekwencjami ;) tylko ta niepewność mnie denerwuje teraz, bo normalnie robie test, dostaje okres i zyje dalej, a obecna sytuacja jest dla mnie po prostu dziwna i sie zastanawiam :)