Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sylwunia22

Miłość

Polecane posty

Gość sylwunia22

Witam.Muszę komuś o tym opowiedzieć bo nie daje już rady,pewnie było wiele wątków na ten temat ale nigdzie nie mogę znaleść podobnego tematu. Byłam z chłopakiem półtora roku,bardzo często się kłóciliśmy, nie przepadałam za jego znajomymi, byłam zazdrosna, często krzyczałam można powiedzieć żę to ja rządziłam w związku..ale zawsze się godziliśmy i bylo dobrze.W planach od roku miał dostanie się do szkoły pożarniczej w Częstochowie,byłam z nim nawet w lipcu na cały tydzień i co udało mu się dostać, wspierałam jak mogłam,trzymałam za rękę obiecywał że przetrwamy te dwa lata..Ostatni raz byłam z nim 5 sierpnia w Katowicach bo miał badania do tej szkoły dał mi pierścionek jako symbol że chce bym na niego czekała,mówił że kocha...Pojechałam 9 sieprnia oddać mu ten pierścionek gdyż dowiedziałam się że całą noc spał w jakimś domku nie wiadomo gdzie i z kim a mi powiedział coś innego...zerwałam z nim myślałam że nam przejdzie jak zawsze ale on pozwolił mi pojechać.Następnie zaczeła się jego olewka pisał że nie chce mi marnować życia,że zasługuje na kogoś innego traktował mnie jak idiotkę..Błagałam żeby mnie nie zostawiał,płakałam przy nim jak głupia robił mi nadzieje ale następnego dnia i tak mnie olewał..w łóżku też było nam nie najlepiej ale ostatnio sytuacja zaczeła się poprawiać dzisiaj mamy 30 sierpnia w tym czasie ubłagałam u niego 4 spotkania za każdym razem uprawialiśmy sexs ostatnio w piątek..Nie dało się z nim popisać więc postanowiłam pojechać do jego domu,był zły że przyjechałam to nie był człowiek w którym się zakochałam traktował mnie jak śmiecia powiedział że nie kocha że nie tęskni i wiecie co jeszcze że poznał dziewczynę z którą był na weselu nawet nie wiem kiedy że nawet całowali się tego dnia co przyjechałam sprawiło mi to ogromny ból...pisałam do niego wczoraj o chwilę rozmowy dostałam eska od jego laski tylko że z jego numeru telefonu o treści "Marcin jest teraz mój,więc daj nam spokój on cię już nie chcę teraz ja jestem jego dziewczyną i żebym nie przeszkadzała im w sexsie" Zabolało jak cholera.Zadzwoniłam wczoraj do jego brata powiedział że w niedzielę ją przywiół do domu,że w poniedziałek u niej był że to wszystko może trwa 3 tygodnie...czuję się teraz jak szmata po co uprawiałam z nim sexs,kocham go strasznie ale zrozumiałam to po fakcie nie jem, nie śpię,płaczę na okragło..i nie rozumiem dlaczego mnie tak nie nawidzi przecież nic mu nie zrobiłam;/ W niedzielę on wyjeżdza do tej szkoły najpierw dwa miesiące unitarki to ja miałam na niego czekać, miałam być na ślubowaniu...a teraz zastanawiam się co z nia robi, nie mogę tego znieść.Spotyka się znią częściej niż ze mną, obniżyła mi się samoocena i uważam że on napisałam jej żeby na niego czekała a ode mnie tego nie chciał bo stwierdził że nie chcę za nikim tęsknić...nie radzę sobie proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia22
Czy może mi ktoś pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w czym pomoc? koles to idiota, jak wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno tego kwiatu pol swiatu.poznasz nowego mezczyzne zakochasz sie a o tym draniu zapomnisz. nie warto zyc i kochac takiego czlowieka. potraktowal cie jak szmate, zdradzil to malo? wiadomo, ze na poczatku bedzie ci cholernie ciezko ale z czasem zrozumiesz ze dobrze sie stalo. marnowalabys sie przy takim palancie jakim on jest 🖐️ zreszta widac ze on juz nie chce z toba byc wiec mysle, ze nic i tak juz nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmiczna planeta
Drań, tego kwiatu to pół światu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia22
Stwierdził że poszedł na wesele jak z nim zerwałam...Wiecie jak się wygłupiłam;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia22
I uważacie że ta laska będzie na niego czekać? Jak on będzie w tej szkole znają się tylko od trzech tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To juz jest pozamiatane , nie ludz sie , ze jeszcze cos pozytywnego z tego bedzie . On cie totalnie olal , ma inna dziewczyne . Zaakceptuj ta sytuacje , daj sobie czas , nie kontaktuj sie z nim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia22
Rozumiecie że on w niedziele idzie do szkoły,gdzie dwa miesiące będzie na unitarce bez telefonu..a nastepnie dwa lata w szkole gdzie będzie wychodził na przepustki...myslicie że taka trzytogodniowa znajomość ma szanse to wszystko przetrwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia22
I po uprawiał ten sexs ze mną w piątek skoro jest tak bardzo zakochany;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"sylwunia22 I po uprawiał ten sexs ze mną w piątek skoro jest tak bardzo zakochany;/" nie czytałam całego Twojego postu - rozumiem że zakochany ale nie w Tobie...? faceci chyba tacy są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia22
Zakochany w tamtej...wczoraj z nią uprawiał sexs a w piątek ze mną...;( nie chce mi się żyć;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodź przytulę Cię 🌻 też mi się żyć nie chce też oczywiście z powodu faceta pierwszy ( i ostatni ) raz ktoś złamał mi serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×