Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po co robi się KTG skoro i tak niczego się nie przewidzi

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 39 tygodniu i co 3 dni chodzę na ktg. Po co? Skoro nic z tego nie wynika? To, że dziecko się rusza, przecież czuję, nie potrzeba mi do tego badania. Co z tego, że np byłam wczoraj i miałam skurcze 20-30, skoro równie dobrze za 5h mogę zacząć akcję porodową? Może ktoś mi wyjaśni sens tego badania, bo ja za bardzo go nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KTG zostało wynalezione w celu przewidywania zagrożeń i eliminowania tragedii, niestety jak to z człowiekiem i technologią bywa, człowiek przestał używać mózgu i oddał sią całkowicie technologii, przez co wróciliśmy do punktu wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba masz rację, bo rozumiem, że ktg wyłapuje najmniejsze zmiany w sercu dziecka, zwłaszcza przy czynności skurczowej. Rozumiem, że robi się to w przypadku ciąży zagrożonej, cukrzycy ciążowej matki, etc. Ale moim zdaniem przesadą jest kierowanie zdrowej, normalnej ciąży przed terminem 3x w tygodniu :o Po co? CHyba tylko po to, żeby kabzę sobie nabijać :o Bo ja akurat chodzę prywatnie i za to badanie płacę 35zł. Nie wiem czy pójdę w przyszłym tyg, skoro termin wypada mi na środę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziecku np zacznie słabnąc tetno to rozwiąża ciąże szybciej ...ale ja nie chodziłam co trzy dni, tylko jak nie czułam ruchów dłuzszy czas to mi sie lekarz kazał na ktg zgłosic. Mi sie przydało bo byłam przerazona tym brakiem ruchów a ktg mnie uspokoiło. Dziecko sobie poprostu zbierało siły na poród :) Ale tak co chwile latac na wszelki wypadek to tez nie widze sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że o kasę chodzi, lekarz równie dobrze Cię zbada stetoskopem, a także sama go możesz kupić i słuchać serduszka dziecka ile chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To skoro zalujesz kasy to czemu nie pojdziesz na nfz? W ktg chodzi o to by monitorowac prace serca dziecka w czasie skurczu. Wylapac slabnace tetno i w razie potrzeby przyspieszyc rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzę do lekarza na NFZ i mam przychodzić na KTG 2 razy w tyg i nic za to nie płacę więc chyba nie chodzi o kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja chodzisz na NFZ to i tak płacisz, tylko przechodzi przez więcej rąk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem w 41 tc i lekarz nie kazał mi chodzić na żadne ktg.. Niestety.. a wolałabym monitorować stan dziecka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×