Ruszające się zęby po upadku u dziecka pomożecie

4 latek uderzył się,i ruszają mu się lekko dwa zęby na dole . Co w takiej sytuacji zrobić? Wypadną same ,iść do dentysty(ale jest weekend),więc dopiero po weekendzie. Nie chce jeść bo go boli :/ będę wdzięczna za rady :(

O usztywnianiu słyszałam, ale z takich porad na szybko to na pewno jedzenie dawać miękkie, pokrojone w kawałeczki i żeby nie gryzł tymi rozchwianymi.

To chyba ząb mleczny ,to po co go usztywniać i wsadzać z powrotem ,

Tylko prywatnie to ja mogę iść dopiero w poniedziałek. Bo mężowi nie wypłacili a mieli(i dopiero w poniedziałek wypłacą). Czytałam inne fora,to rodzicom kazali czekac aż same wypadną.

Jutro idziemy do dentysty dzwoniłam.

No tak,ale w przedszkolu nie wiem czy będą mu kroić :/

To prawda że mleczaki to tragedii nie będzie, ale jak będzie miał lukę przez kilka lat, zanim mu stałe wyrosną, to inne będą mu na nie zachodzić, będzie miał prolblemy z gryzieniem pokarmów i taki tam.

A miał ktoś z was taki problem,może? Nie wiem właśnie,martwię się trochę. Ogółem ma zdrowe,ładne zęby. Ale ten nie szczęsny wypadek i 2 mu się ruszają,nie wiem jak z trzecim. Bo nie da sprawdzić :/

tez tak mialam

Do dentysty i to jak najszybciej (prywatnie)! Po co dzieciak ma się męczyć i jeść papki? Pewnie to mleczaki - więc wyrwie.

Zapisani jesteśmy na jutro na rano. Mam nadzieje,że nie będzie najgorzej.

co wy z tym wyrywaniem??? pogieło was??? żaden normalny dentysta nie wyrywa zdrowych zebów, jesli sa po wypadku to trzeba zrobic wszystko zeby zostały na swoim miejscu, to bardzo wazne dla prawidłowego zgryzu ale tez dla estetyki, brak zębów powoduje zapadanie warg. No i wyrwanie mleczaków a takze takie wypadki grożą uszkodzeniu zalążków zebów stałych. Wyrywanie to najgorsza ostatecznośc

Aaliyah Haughtonnn A co lekarz może zrobić? Usztywnić,czy je tak zostawić? Mam nadzieję,że będzie ok. Dobrze jednak,że to nie stałe.

jesli sie bardzo ruszaja to moze je usztywnic na kilka tygodni przyklejajac cementem do zdrowego ząbka obok, jesli nie ruszaja sie mocno powinno wystarczyc oszczedzanie tych zabków,podawanie płynnych pokarmów. U małego dziecka jednak najłatwiej je przykleic, juz mozesz to synkowi wytłumaczyc zeby sie nie bał;)

No tak ale ile czasu można podawać same płynne jedzenie. Dziecku potrzebne warzywa,mięso itp do diety. A w przedszkolu tez podają posiłki,tak jak podają. Bardzo się nie ruszają,ale się ruszają :(

dziecko moze jesc warzywa itd byleby oszczedzało ruszajace sie zabki, ale wiadomo ze ciezko zeby 4 latek o tym pamietał dlatego usztywnienie ich bedzie najlepsze, a jak sie nie ruszaja mocno to powinny szybko sie ustabilizowac

Mój synek rok temu się przewrócił i zarył górnymi jedynkami o beton. Jeden ząb nieznacznie mu się ukruszył, a nad drugim powstał na dziąśle jakby krwiak - masakrycznie to wyglądało. Oczywiście od razu pojechaliśmy na pogotowie, ale nic nam nie powiedzieli. Chirurg obejrzał i stwierdził, że trzeba ten ząb obserwować. Im opuchlizna schodziła, tym ząb stawał się ciemniejszy. Jeden z dentystów powiedział, że nie podejmie się leczenia tego zęba u 3-latka, ale zalecałby leczenie kanałowe. Pojechaliśmy do innego dentysty. Zaczął leczenie kanałowe, bo wg niego nieleczony ciemniejący mleczny ząb mógłby wpłynąć na stały ząb. Jeździlismy kilkakrotnie. Za każdym razem synek płakał i wyrywał się. Koszmar. Łącznie zapłaciliśmy za tego zęba ponad 500zł.!!! I tyle bólu dziecka! Po niedługim czasie zauważaliśmy, że nad niby wyleczoną jedynką zbiera się ropa. Pojechaliśmy do dentysty, oczywiście innego. Tym razem stwierdzono, że ząb niepotrzebnie był leczony kanałowo, że trzeba było zostawić. Lekarka rozwierciła to i zostawiła dziurę. Od tej chwili jeździliśmy do niej chyba z 10 razy, bo nadal co jakiś czas zbierała się ropa. W końcu się wkurzyłam i ponownie zmieniłam lekarza. Kolejna dentystka znów to oczyściła i powiedziała, że jeśli pojawi się ropa, to ząb trzeba usunąć. 3 miesiące było ok, ale w lipcu znów pojawiła się ropa. Pojechaliśmy do dentysty no i usunęła mu ząb (rok po feralnym upadku). Okazało się, że ząb przy wyrywaniu się złamał, więc trwało to bardzo długo. Dziecko nie dostało znieczulenia. Trzy osoby go trzymały. Żadnej matce nie życzę takich emocji, Płaczu synka nie zapomnę chyba do końca życia.

Magda to straszne co opisujesz :o sytuacja nie do pomyslenia dla mnie, trafiłas na straszych konowałów, przeciez jest tyle znieczuleń :O współczuje przezyc, przez takie cos dziecko bedzie miało traume do konca zycia pewnie

Magda mam nadzieję,że trafię na rozsądnego dentystę :/

Dziecko ogółem lubi chodzić do dentysty. Zawsze dobrze znosi,nie marudzi. Ale boję się,że może to się zmienić przez jutrzejszą wizytę.

Aaliyah=> trzech dentystów mi mówiło, że nie można znieczulać u 4-latka :-( więc nawet tego nie drążyłam. A nadmieniam, że chodziłam do prywatnych dentystów. Na szczęście mój synek szybko się otrząsnął i już miesiąc po usunięciu zęba w miarę chętnie usiadł na fotel i bez większych problemów dał sobie zaplombować małą dziurkę. Sama byłam zaskoczona. Tylko teraz jak patrzę na to moje dziecko już bez jedynki, to mi się serce ściska. ____________ Mama=> trzymam kciuki!

Mama=> po wyrwaniu kupiliśmy mu ulubione lody, więc już w domu było ok. Teraz dentystę, o dziwo, kojarzy z lodami, a nie wyrwaniem zęba.

Mojemu synkowi też się po upadku ruszały się jedynka i dwójka, siostra doradziła żeby nie jechać do żadnego dentysty i po prostu nie dotykać(jej dziecko kiedyś tez tak nieszczęśliwie upadło ,że nawet jeden ząb sie ukruszył).Jeśli nie bedziesz dotykać zębów i nimi bujać to nie powinny wypaść.

Mi też siostra tak doradziła,ale będę się czuła lepiej jak sprawdzi to dentysta.

Jak można nie iść z takim problemem do lekarza :O Lekceważ to wyjdzie na przysżłość.