Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milczek123

Mój chłopak olewa mnie na imprezach

Polecane posty

Gość milczek123

Pokłóciłam się właśnie z facetem. Tydzień temu byliśmy na urodzinach u znajomego. Mój facet całą imprezę przegadał z inną dziewczyną. A jak się upił zaczął gadać, że to jego najlepsza przyjaciółka, że ją uwielbia. Wchodzę do pokoju, on leży na łóżku i opiera swoją głowę o jej podkurczone nogi. Chodził za nią co chwilę na taras na fajkę, na kawę do kuchni. Ona mu też drinki robiła i słyszę " zrobisz mi jeszcze jednego takie dobrego drinka?"...A pod koniec imprezy podszedł do mnie i zapytał się czy będę zła, jeśli podniesie ją do góry i przytuli, bo ją uwielbia! No myślałam, że mu walnę :/ Na drugi dzień mówi, że nie pamięta dużo, ale to prawda że uwielbia tę koleżankę...I że ona jest brzydka, i wygląda jak chłopak, o co jestem zazdrosna. No tak, ale miłość jest ślepa... I jutro idziemy na inne urodziny i mu zapowiedziałam od razu, że nie będzie tyle gadać z tą koleżanką. To on foch, że nie da się prowadzić na smyczy. Że na imprezę nie idzie żeby ze mną całą przesiedzieć. Nie rozumie, że mnie to rani, że mój facet zachwyca się obcą laską i całą imprezę się za nią ugania. Niech se gada z kim chce, ale z umiarem. I przy okazji nie zapomina, że ma dziewczynę. Nie wiem już jak do niego przemówić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież on cię tylko "używa" a nie kocha - nie widzisz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IPN czyli BAR_TECZEK
bedac w kolebce leb urwal hydrze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata14141
Ciezko widzę wasza przyszłość, datuje go sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata14141
Daruj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczek123
Ale on naprawdę wierzy w to, że nie robi nic złego. Nie wiem już jakimi argumentami do niego trafić. I wierzę, że nic do niej nie ma, ale nie podoba mi się takie zachowanie i nigdy go nie zaakceptuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokaż mu ten topik jak się wstydzisz czy tam boisz pogadać szczerze z własnym facetem :o Co to za związek jak nie ma komunikacji między wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczek123
Ale ja z nim gadam. Do niego nie docierają moje argumenty, jest uparty. "On nie robi nic złego, uwielbia tę dziewczynę, lubi z nią gadać i nie mam prawa mu zabraniać gadać z nią" przez całą imprezę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rob to samo. zacznij uwielbiac innych facetow, a jego olewaj na tych imprezach. zobaczysz jak szybko przybiegnie do ciebie z podkulonym ogonem:D Facet jest zakompleksionym d*pkiem i dlatego musi sie dowartosciowywac przegladajac sie w oczach innych kobiet, (pewnie ta brzydula mu wali komplementy etc.)ktore sa szczesliwe, ze zwrocil na nie uwage. ja bym go pogonila po jednej takiej akcji, no, ale to ja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczek123
no właśnie tak samo pomyślałam, że musi być wyjątkowo zakompleksiony i dowartościowuje go to. Chociaż nie wygląda na zakompleksionego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak gadasz z nim ale nie mówisz mu jak się czujesz przez takie jego zachowania - zobacz sama jaki dałaś tytuł. Powiedz mu, że boli Cie to że on Cie olewa i zostawia samą, zapytaj czemu tak robi? Nie lubi z Tobą imprezować? Spytaj go jaki ma problem bo jego zachowanie Cie rani i chcesz wiedzieć o co chodzi. I nawet jeśli z tą koleżanką nie łączy go nic więcej niż przyjaźń to dlaczego Ty masz cierpieć przez to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bon appetit kultura
ja, uwbielbiam ja, ona tu jest i tanczy dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiekszosc takich nie wyglada, a jednak jest jak jest:D poza tym nawet facet pewny siebie tez lubi sie od czasu do czasu dowartosciowac. na pewno tez go kreci, ze jestes zazdrosna i to go tez dowartosciowuje, wiec przynajmniej udawaj, za masz do w du­pie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tam wyzej ktos napisal, zebys mu powiedziala, ze to cie boli. absolutnie tego nie rob, bo facet jeszcze w wiekszy narcyzm popadnie:D Rob tak jak napisalam. traktuj go tak samo. olewaj go i wdziecz sie do innych facetow. walczy sie zawsze ta sama bronia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczek123
No właśnie. Teraz jak coś się przekomarzamy, to on wspomina o niej, ale ja robię minę i się śmieje, że uwielbia mnie denerwować... Mnie to nie bawi ;p I myślałam o tym, że po prostu też go jutro oleję, będę gadać z innymi i nie będę się przejmować, będę zołzą. Tylko czy ja tak potrafię, chyba jestem za miękka. I dlatego życie daje mi w du*ę. I wiem na 100% że nic do niej nie ma. Wiem, że mnie kocha, czuję to, chociaż ten aspekt wygląda jak wygląda. Ale prawdopodobnie ma kompleksy xD Ale i tak tego nie zaakceptuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ci mowie, ze facet ma kompleksy i zeby go z tego wyleczyc musisz postepowac dokladnie tak jak on i nic sobie nie robic z tego co mowi. ja bym go wysmiala wrecz, ze kiepski gust ma:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczek123
No chyba tak zrobię. I przestanę mu przede wszystkim robić wyrzuty z tego powodu, bo to go pewnie nakręca. No ja mu powiedziałam, że mnie wręcz upokarza, uganiając się właśnie za nią. Nie mówię, że ja jestem piękna czy coś. Ale wybrał sobie najbrzydszą z całego towarzystwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sa durne gierki z jego strony i tyle. jak pisalam wczesniej ja takiego pajaca wyslalabym na drzewo, ale jak ci zalezy to nie daj sie przynajmniej upokarzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wiem na 100% że nic do niej nie ma. Wiem, że mnie kocha, czuję to, chociaż ten aspekt wygląda jak wygląda. Ale prawdopodobnie ma kompleksy xD xxxxxxxxxxxxxxxxx tak sobie tłumacz! on ma kompleksy, traumy, musi się dowartościować... puknij się w ten pusty łeb!!! tak się nie zachowuje prawdziwy mężczyzna, facet, który jest w związku z kobietą, którą kocha!!! myślisz, że jak powtórzysz tu sto razy, że cię kocha to tak będzie? sama dobrze wiesz, że tak miłość nie wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwij z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie. zadnych wyrzutow, wrecz przeciwnie,idziecie na impreze a ty o nim zapominasz i swietnie sie bawisz w towarzystwie innych:D zobaczysz jak mu gula skoczy :D pozniej cie na krok nie odstapi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mówię, że ja jestem piękna czy coś. Ale wybrał sobie najbrzydszą z całego towarzystwa. xxxxxxxxxxxxxxxxxx głupia i pusta jesteś w miłości nie chodzi o wygląd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wiem na 100% że nic do niej nie ma. xxxxxxxxxxxxxxx nie ma, nie ma, a jednak ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wierze, ze ja kocha i to bardzo, tylko facet chce sie dowartosciowac, bo jest zazdrosny. znalam wielu takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość a ja wierze, ze ja kocha i to bardzo, tylko facet chce sie dowartosciowac, bo jest zazdrosny. znalam wielu takich. xxxxxxxxxxx nie, on jej nie kocha, on jej pokazuje, kto tu rządzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja pisałam wcześniej o tym braku komunikacji... ale z tego co widzę to nie powinnam zakładać że autorka i jej chłopak to ludzie dojrzali. Teraz widzę że mają po naście lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość Nie mówię, że ja jestem piękna czy coś. Ale wybrał sobie najbrzydszą z całego towarzystwa. xxxxxxxxxxxxxxxxxx głupia i pusta jesteś w miłości nie chodzi o wygląd! " nikt nie mowi, ze wyglad jest najwazniejszy,ale jak ktos mowi,ze wyglad jest niewazny to nazwyczajniej klamie i tyle. nikt mi nie wmowi, ze ktos z super charaktrem, ale obrzydliwy z wygladu wzbudzzi u kogos pozadanie tylko dlatego, ze jest mily, dobry etc.:D w milosci musi byc wszystko, magia, pozadanie wlasnie ze wzgledu na wyglad, porozumienie dusz etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość gość a ja wierze, ze ja kocha i to bardzo, tylko facet chce sie dowartosciowac, bo jest zazdrosny. znalam wielu takich. xxxxxxxxxxx nie, on jej nie kocha, on jej pokazuje, kto tu rządzi! " no zgoda, ale to wlasnie wiaze sie jedno z drugim, czyli facet mega zakompleksiony chce rzadzic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt mi nie wmowi, ze ktos z super charaktrem, ale obrzydliwy z wygladu wzbudzzi u kogos pozadanie tylko dlatego, ze jest mily, dobry etc. xxxxxxxxxxxxxxxx ale po co od razu ekstremalne przykłady??? ani jedna ani druga nie są "obrzydliwe" z wyglądu - więc pieprznęłaś nie na temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×