Brak pomysłów jak złapać kontakt

Może i ma, nie wiem. W każdym bądź razie nie masz prawa mnie osądzać, skoro nigdy mnie nie widziałeś.

popros o notatki/ksera, pomoc.

Tak znienacka mam o to zagadać? Ludzie, ja gościa praktycznie nie znam!

Pomyśl, chcieć to móc.

Zastanawiam się, bo chłopak ponoć ma ciężki charakter i nie lubi gadać o pierdołach uczelnianych. Koleżanka go zna, to wie.

To rozpoznaj teren i dowiedz się o czym lubi. Ale musisz mieć pretekst by zagadać. uczelnia pierdoła lepsza niż wzdychanie do niego jak do chłopca z plakatu.

Wiem, że lubi koncerty. Widziałam go nawet na kilku, widzę, że lubimy tych samych wykonawców. Może znowu się na jakiś wybiorę i wtedy spróbuję na niego wpaść.

Możesz próbować ;) Ale jak już na 10 koncercie go zobaczysz t wtedy co mu powiesz? czesc?

A jesteś pewna, że nie ma dziewczyny?

Na bank nie ma. Co mu powiem? "O, hej, co Ty tutaj robisz? Widzę, że też lubisz Iron Maiden" ;)

Na uczelni właśnie trudniej mi zagadać. Przecież nie podejdę pierwsza, gdy będzie stał na korytarzu. Musi być jakiś powód.

kazdy powód jest dobry jeśli zbliża nas do celu.

Dziewczyno, bierz się za takiego, który cię chce. Żałosne jest gdy kobieta lata za facetem.

Gdyby to był bardziej wygadany facet, byłoby łatwiej. On niestety jest typem outsidera i przyznam, że to wiele utrudnia.

Po co ci taki jeśli jesteś towarzyska?

Gość - ja nie chcę za nikim latać, ale tez nie chcę żałować, że coś zmarnowałam. Całe życie chowałam się przed facetami i pragnę w tym kierunku coś zmienić. Podobam się teraz pewnemu facetowi, jest miłym człowiekiem, ale nie podoba mi się, rozumiesz?

Bo zwyczajnie mi się podoba. Nie jestem towarzyska - jak osoba nieśmiała i cicha, jaką jestem, może być taka?