tesciowie

tesciowie nigdy nie berzcie mlodych do swojego domu.Ludzie mlodzi powinni od poczatku byc .wypuszczeni na gleboka wode.Nie docenia tego tylko beda caly czas narzekac ,ze sie wtracacie.Prawie kazda tesciowa jest obgadana ,bo powinna siedziec cicho.Jak zamieszkaja u rodzicow to niczego sie nie naucza tylko brania ,zero zrozumienia ,tylko fochy To ,ze jest im trudno powinno byc ich problemem.Takie jest zycie, a jesli pomagac to malymi kesami ,bo jak dostana duzo to wtedy przewraca im sie w glowach Chca sie uczyc na wlasnych bledach to prosze bardzo tylko nie naszym kosztem.Chyba ,ze ktos ma inne zdanie to zapraszami prosze o skomentowanie tego co napisalam

Mądrze napisane.Ja też tak uważam, młodzi niech mieszkają z dala od tesciów, rodziców.Jaka to satysfakcja gdy dochodzi się samemu do wszystkiego! Mamy własny dom meble itp.Wszystko własnymi siłami zapracowaliśmy.

Wtedy nawet na tym forum nie byloby tyle zlych slow pod adresem tesciowych,bo synowe poznalyby trud zycia i obowiazki od podszewki.

No tak, wszystko sie zgadza, tylko jest jedno ALE: to czesto tesciowie chca, aby dzieci z nimi zamieszkaly,nawet wymuszaja to na mlodych, bo chca sie czuc potrzebni, nie radza sobie z "pustym gniazdem", lub bardziej perfidnie: chca kontrolowac zycie mlodych. Ja sama jestem tego przykladem, nie zgodzilam sie na mieszkanie z tesciami i spotkalo sie to z DUZA dezaprobata z ich strony i musze sie caly czas z tego tlumaczyc. Zyje sama z mezem w kawalerce i zyje nam sie naprawde dobrze, gdyby nie kpiny tesciowej i jej ujadanie.

Ale postawilas na swoim ,jestes wolna ,tesciowej przejdzie.Ale nie slychac w twoim glosie nienawisci do tesciowej A inne mieszkaja ,bo nie maja gdzie i strasznie narzekaja Przeciez kazdy moze zrobic jak gosc wyzej i nie uzalacsie jakie to tesciowe wredne i falszywe

to ja z 2013-08-31 19:01:17 Nienawisci nie czuje w sobie, ale mam dosc tesciow, ktorzy za kazdym razem probuja na mnie cos wymuszac, a to mieszkanie z nimi a to inne rzeczy.. Ja sie ciesze, ze z nimi nie mieszkam, ale sa, jak widac, 2 strony medalu. Zauwazylam, ze czesto, to tesciowie "zapraszaja" do swojego domu, mlodzi remontuja za swoja kase pietro, pomagaja starszym tesciom, a nawet nie moga przez chwile poczuc sie jak "u siebie w domu", czyli nie czuja odrobiny prywatnosci. Uwazam, ze jezeli tesciowie "zapraszaja" mlodych do swojego domu, to powinni wiedziec co sie z tym wiaze.

http://www.good-advices.com/index.php?command=home