Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość soreta

wg męża nieatrakcyjna

Polecane posty

Gość oona84
wiecie co, o gustach sie nie dyskutuje, moze dla kogos jestem za niska, dla kogos nie, ale to co mnie zastanawia, to to ze chyba kiedys mu sie podobalam, skoro mnie podrywal i latal za mna tyle czasu, wiec co poprostu mu sie znudzilam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozwalajcie mnie 164 to jest standardowy wzrost ani za duzy ani za maly wole miec 164 cm niz byc tyka ktora nawet seksownych szpilek nie moze zalozyc nie mowiac juz o wyborze w facetach wysokich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybrałaś sobie fajnego męża ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soreta
Chyba faktycznie zaczne mu wygadywać, ze wiecznie siedzi w gaciach z piwem przed tv i jak on to mówil" zero atrakcji"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa z 17.06- mam 174 cm, chodze w szpilkach i nigdy nie narzekałam na brak fajnych facetów o odpowiednim wzroście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oona84
ja tez chodze w szpilkach i podobam sie facetom, atrakcyjnosc to nie tylko wzrost czy waga, prawda? to tak jakby powiedziec podobaja mi sie bruneci, ale jednak zdaza sie ze jakis blondyn wpadnie w oko:) Moim zdaniem majac 164 i majac 174 mozna wygladac swietnie, modelki maja po 180 i wygladaja super i chyba nie zaprzeczycie ze np Eva Longoria jest bardzo atrakcyjna a ma troche ponad 150

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, no właśnie, mój ideał faceta to brunet z niebieskimi oczami, a każdy chłopak, którego miałam był blondynem lub szatynem, więc zgadzam się że atrakcyjność to coś więcej, niż wygląd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie mialam nigdy idealu faceta :) Przez rok spotykalam sie z jednym, ktory nie byl urodziwy, byl strasznie wysoki, chudy, mial krzywy nos, a ciagnelo mnie do niego niesamowicie, bo mial swietny charakter, byl pomocny, opiekunczy. Pociag seksualny tez byl niesamowity, a przeciez on nie mial pieknego ciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soreta
A co robić kiedy facet zaczął byc wobec mnie wulgarny? Ostatnio kiedy kazałam mu włożyć swój talerz do zmywarki powiedział" Boże jaka ty jestes z*****a, jakbys sama nie mogła" myslalam ze z papci wyskoczę... Cholera przed ślubem mily, serdeczny, uprzejmy a tu sie okazuje zwyklym chamem a jesteśmy niecały rok po ślubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09998877
wspolczuję faceta i to tak krotko po slubie, chyba jednak taki jest naprawde, bo juz nie musi udawac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja proponuję zacząć go nagrywać żeby mieć dowody w czasie rozprawy rozwodowej... serio chcesz być z takim facetem? Czy co poniektóre tutaj mają po kolei w głowie? Mąż się zachowuje jak ostatni burak, dogaduje (matce karmiącej!) że jej "cycki wiszą", potrzebuje jej tylko do zaspokajania potrzeb, a wy jako rozwiązanie problemu proponujecie atrakcyjną bieliznę? Bo ja bym proponowała prędzej terapię małżeńską...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj facet tez okazal sie chamem,ale ja sie nie daje i tez urzadzam mu pieklo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o to ze masz 164 cm wzrostu i wazysz 50 kg, straszniechuda, co za tym idzie pewnie maly biust i koscisty tylek, a faceci wola pelniejsze ;) sama nie wiem czy cwiczyc tyle i szczuplec, czy zostawic tak jak jest, mi sie podoba jak jestem mega wysportowana, wiem ze facetom nie za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soreta
Jednak gdzieś we mnie jest jakas nadzieja, ze on jeszcze będzie taki jak byl, ze moze tylko chwilowo jest taki zly... Tez zastanawiam sie czy moze on sobie czegoś nie wmawia bo on i jego brat zawsze maja ta samą śpiewkę"po ślubie zawsze jest gorzej, moglem sie nie żenić" i wydaje mi sie, ze sie nie stara bo i tak musi tak byc i juz. Sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×