Dziwny związek

Hej,Jesteśmy z Edytą koleżankami od gimnazjum. Nasi chłopcy są kuzynami. Teraz się rzadziej widujemy bo studia. Wydaje mi się, że moja koleżanka się zmieniła na gorsze. Gdy mamy babski wypad na kluby (nasza 4 ) to zawsze widzę jak Edzia „przegina”.Jeszcze nie było imprezy na której by się nie całowała z kimś obcym. Kiedyś tak nie robiła! Ja swojego Dariusza nigdy bym nie zdradziła! Bolało by mnie serce. Nie wiem czy powiedzieć kuzynowi mojego chłopaka, w końcu dla mnie jest w sumie obcy. Kiedyś sugerowałam Mariuszowi, że go zdradza ale nigdy nic wprost mu w sumie nie powiedziałam...Byłam kilka razy świadkiem jak Edyta szantażowała go emocjonalnie. Edyta (według mnie dla hecy) pocięła się i wysłała zdjęcia do Mariusza.On się bał przez jakiś czas, ze ona naprawdę chce sobie coś zrobić. Miał wyrzuty sumienia, że przez niego. Edyta bardzo często robi Mariuszowi sceny np. potrafi zadzwonić do niego w środku imprezy z kumplami (na którą ją uprzedzał, ze idzie), że ma być za 5 min u niej i inne tego typu słabe akcje … Marcelina i Dominika (pozostała dwójka z naszej fantastycznej czwórki :) powiedziały mi, że lepiej się nie wtrącać, że to jej sprawa. Tylko szkoda mi tego chłopca. Dlaczego on pozwala się tak traktować? Widzę, że on ją kocha. Dariusz czasem się śmieje, że ciocia już odkłada kasę na ich wesele bo młody (Mariusz jest rok młodszy) mówi o niej jako kobiecie swojego życia.. Wszyscy mamy po 22 lata no Mariusz 21.Mam coś zrobić? Może przesadzam i taki skok w bok na imprezie jest niewinny …