Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wyprawka szkolna tablet i smartfon

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio coraz czesciej na ulicach widze ogromne banery reklamujace tablety i smartfony jako wyprawke.Zastanawiam.sie po co gowniarzowi lat 10 tablet? Dokad ten swiat zmierza? Zreszta co drugie dziecko obecnie na ulicy ma tepy wyraz twarzy ...widac zero myslenia,kultury i obycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po to żeby firmy sprzedające te elektroniczne cacka jeszcze więcej kasy się nachapały. I wyłącznie tylko po to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiegowa w banku
CHYBA TWOJE DZIECI MAJA TEMPY WYRAZ TWARZY, moje dziecko ma te wszystkie bajery i jest laureatem z 3 konkursow na szczeblu wojewódzkim:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giycrcjt
Ją 3tyg temu bypam z mężem i 3 letnia córka nad morzem i mqla bawiąc się na placu zabaw spotkała 2 dziewczynki ok 4 letnie . No i jedną z nich się pyta mojej MASZ TABLETA? JA MAM TYPKO DO PIASKU BRAC NIE MOGE , Byłam w szoku bo widać mamuski nieodpowiedzialne na tablety dla szpanu je stać a na mieszkanie do wynajęcia na wczasy już nie tylko obydwie dziewczynki pod namiotami się kisily pół dnuia bo deszcz padał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123mama123
a nie przyszlo ci do glowy,ze ludzie lubia wczasy pod namiotem i spedzaja tak wcale nie z powodu braku kasy ograniczone stworzenie z ciebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty ksiegowa nieuku, do szkoly z taka ortografia haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123mama123
akurat to nie moje klimaty, ale bliska koleznaka z rodzina była wlasnie pod namiotem na 2 tygodniowym urlopie i wierz mi,ze maja full kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieciom w ogóle nie są takie rzeczy potrzebne, no bo do czego niby? Dzieciom w podstawówce nawet telefon tak naprawdę nie jest potrzebny, no chyba że jakiś najzwyklejszy bez bajerów, ale za to mocny żeby się zaraz nie popsuł jak dziecko rzuci nim o podłogę. Ale wiadomo, że firmy chcą zarobić, wmawiają jak to jest super niezbędna rzecz i w dodatku podchodząca pod wyprawkę szkolną a rodzice kupują żeby się dowartościować, pokazać kim to nie są i wyleczyć swoje własne kompleksy. Tak to działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123mama123
jakie kompleksy:D co to wogole jest;D a tak serio myślisz, ze ktoś soawrtosciowuje się tabletem na 1000zł:D jaja sobie robisz, ja mam syna w gimznazjum i te gadżety to norma, w podstawówce od 5 klasy 80%dzieci ma XXXXXX PRZEDSZKOLAKOM TYLKO SA ZBĘDNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giycrcjt
Dla mnie dziwne jest zabranie tak małego dziecka na 2 tyg pod namiot bo co to dziecko bd robić w deszcz cały dzień leżeć na materacu ? No sorry właścicielka ośrodka w kt byliśmy doradzała namioty mowila że te dzieci się męczą i że nie raz widzi. Tłumaczcie to jak chcecie ją bym swojego dziecka nie wpakowała na 2 tyg pod.namiot . Dla mnie jest jedno wytłumaczenie . Brak kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko zależy od wieku dziecka, jak dla gimnazjalisty to ok. dla młodszych nie uważam tego za potrzebna rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123mama123
ja tez nie, ale sa ludzie którzy lubia to a nam nic do tego, tylko rozbawialo mnie Twoje myslenie-brak kasy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie dlaczego wy tak demonizujecie postęp?!?!? obecnie jesteśmy na przełomie totalnej elektronizacji; za parędziesiąt lat papier nie będzie w ogóle w użyciu (ku chwale drzew o ile jakieś w ogóle pozostaną); pewnie nawet łączność z netem będzie bardziej dostępna niż teraz jest poprzez komputer/tablet itp. a wy zachowujecie się, jakby tablet był tylko gadżetem dostępnym prezesom czy dorosłym, którzy moga poudawać, że są w jakiś sposób ważni...przecież to śmieszne :O dostęp dzieci do elektroniki nie ogranicza ich umysłowo ale potrafi rozwinąć ich mózg bardziej niż gra w dwa ognie, bajki na Cartoon Network czy wałęsanie się bez celu z grupą rówieśników po osiedlu :O to od rodziców zalezy jaki wyraz twarzy ma ich dziecko, jak rozwija swoje umiejętności i jak ćwiczy umysł, nie od tabletów, telefonów, itd. żaden telefon czy tablet nie zrobi niczego za wasze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tablety dodają teraz do wszystkiego, niedługo będzie papier toaletowy z tabletem w gratisie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123mama123
idealnie to ujęłas gościu wyżej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkoioiyuuihgjghjf
tablet jako gratis do czegos to badziwew, na który nabierają się biedni ludzie, którzy chcą pokazac,ze tez maja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja doskonale wiem o tym, że dzieci mają (nawet niżej niż od piątej klasy), uważam tylko że nie są im potrzebne. Rodzice dzieci bardziej mogliby się skupić na czytaniu książek, rozmowie z dzieckiem, zwiedzaniem ciekawym miejsc a nie tablet, srabret, komóra wypasiona w kosmos i jeszcze o zgrozo pomysły żeby zeszyty i książki zastąpić laptopami. A później dziecko w trzeciej klasie podstawówki nie potrafi nawet trzymać poprawnie długopisu a uczeń szóstej klasy przepisuje coś z tablicy przez pół godziny. To są właśnie skutki tej na siłę wprowadzonej nowoczesności. Nie zaprzeczam, że Twoje dziecko może być mądre. Wyjątki się zdarzają wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki 123mama123, wczoraj mi to przyszło do głowy jak oglądałam telewizję i było pełno reklam z tabletami :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sztucznie wykreowana moda, lansowanie odrealnionych wzorców i duży marketing - to jest dzisiejsza 'nowoczesność'. Tablet, smartfon czy inne tego typu badziewie, potrzebe jest dziecku, jak kurvie majtki! Po prostu kolejna, droga zabawka. I nie dorabiajcie ideologii do tego - że ludzie nie chcą postępu, że te urządzenia im są niezbędne. Czy ktoś się zastanowił, ale tak porządnie, do czego ten tablet jest potrzebny? Rozumiem ludzi, którzy daleko dojeżdżają do pracy, ludzi którzy dużo podróżują, ludzi, którzy mają dużo spotkań bisnesowych i mogą sobie robić elektroniczne notatki.. ale reszta? Tylko do rozrywki - i nie ma się co oszukiwać. Każde gówno zapakowane w ładny papier spece od marketingu Wam wcisną i jeszcze sprawią, żę będziecie przekonani, że bez tego nie możecie żyć i będziecie gorsi.. LEMINGI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
postęp postępem, nikt nikomu nie broni. stać cię, lubisz gadżety, kupuj, co mnie to obchodzi? ale z dziećmi teraz jest faktycznie problem. o ile za 10-15 lat kompleksowej pracy we wszystkich zawodach nie przejmą maszyny, to ja po prostu nie widzę dla tych młodych ludzi przyszłości. oni nic nie umieją, skupiają się tylko na technologiach i żeby jeszcze umieli to wykorzystać, to ok. ale większość serio zwyczajnie się ogłupia, podpisać się nie umie, tabliczka mnożenia to kara za grzechy, dyktand już się chyba w ogóle nie robi, bo uczy moje pokolenie magistrów z bożej łaski. nędza straszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam do szkoly.Obecnie co 5 czwartoklasista w mojej klasie nie potrafi zrozumiec prostego zdania: otworz podrecznik na stronie 23( otwiera zeszyt). Przepisywanie z tablicy trwa do 20 minut. Na przerwie miedzylekcyjnej tlumy 10-12 latkow z komorkami i tabletami w rekach, glownie graja w gry, wchodza na facebooka, puszczaja muzyke. Tak wyglada obecnie poziom uczniow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie. A do czego przeciętnemu dziecku służy tablet czy laptop? Do gier, facebooków i innych p*****letów. Już widzę jak się intelektualnie rozwija codziennie dzięki technologii. Głupi są ci rodzice, którzy wierzą że na serio jest to potrzebne do czegokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na tablecie mozesz zmiescic wiecej ksiazek niz ma tweoja wioskowa biblioteka. ksiazka papierowa to nie jedyna forma dostepna czytelnikowi!! ale skoro rodzice sa tacy ograniczeni, ze w tabletach widza tylko zlo to czego sie spodziewac po ich dzieciach??? nie sa im potrzebne? moze twoim dzieciom nie sa, skoro lepiej wiesz co jest im potrzebne, ale prosze nie badz hipokrytka i nie pisz tutaj, ze twoje dzieci wracajac ze szkoly siedza do godziny 20.00 z nosem w ksiazce a potem ida spac, a w soboty dla przyjemnosci czytaja Kierkegaarda, zamiast ja większość, które widzę biegaja po osiedlu bez celu albo grają w simsy na komputerze stacjonarnym :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na tablecie mogę zmieścić mnóstwo książek.. no już weź nie p*****l.. wiesz, w internecie jest mnóstwo wartościowych stron, materiały naukowe itp., ale 99% matołów i tak korzysta głównie z facebooka.. tablet/smartfon dzieciorowi jest niepotrzebny - nie wykorzysta tego 'mądrze' - zresztą jak 95% procent 'dorosłych'.. to jest elektroniczna zabawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na tablecie mozesz zmiescic wiecej ksiazek niz ma tweoja wioskowa biblioteka. *** seeeriooo ???o jaaa nie miałam pojęcia ;) a teraz pokaż mi dzieciaka, który z tego korzysta :) Bo dla dziecka tablet to gadżet i zabawka od "fejsbuka", a dla dorosłego ten sam tablet może być narzędziem pracy albo faktycznie biblioteką (dla tych, którzy lubią czytać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to zalezy od rodzica czego szyka w necie!!! myslisz, ze zostanie drugim Einsteinem bo mu wcisniesz do reki ksiazke papierowa i zamkniesz na klucz w pokoju na 5 godzin??? nie oszukuj sie :O brat mojego meza do malego mial dostep do komputera, gral w gry, przeszukiwal net, cale jego zycie byl, jest i na pewno bedzie zwiazane z komputerami, oczywiscie na studia poszedl na polibude na informatyke, jest calkiem uzdolnionym programiista, wymysla aplikacje na telefon komurkowy i ma mase roznych pomyslow zwiazanych z telefonami i tabletami. i nie jest wcale zadnym geniuszem, po prostu robi to co lubi a milosc zaczela sie we wczesnym dziecinstwie bo jego matka nie demonizowała komputerów i nie przykuła go do papierowych ksiązek w pokoju :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo chodzi o to, żeby znaleźć złoty środek prawda? Nikt nikogo nie zamyka w pokoju z papierowymi książkami, ale też nikt nie powie mi, że dla dzieciaków które nie potrafią do pięciu zliczyć albo nie wiedzą kim być Adam Mickiewicz tablet to pierwsza potrzeba......a tak to właśnie niestety dzisiaj (w większości przypadków wygląda). Nie chodzi o zamykanie dostępu do komputera, raczej o świadome korzystanie z tych wszystkich udogodnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie demonizuję komputerów/tabletów/techonologii.. wyobraź sobie, że też jestem informatykiem i w podobny sposób miałem zaszczepioną pasję.. ale walczę z idiotyzmami! nie wmawiaj nikomu, że dziecko od tego mądrzeje, bo jest wręcz przeciwnie. nie, siedząc z nosem w papierowej książce nie znaczy, że zostanie naukowcem - takie myślenie byłoby naiwne. Chodzi mi o to, żeby 'nawracać' debili, którzy świata poza facebookiem/ipadem/spotify nie widzą - o ile jeszcze dorosły, niech robi sobie co chce, o tyle dzieci cofają się w rozwoju (vide: wpisy nauczycielki, któa ma do czynienia z dzieciarnią na co dzień)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja 9-letnie siostra ma tablet od roku i używa go np do rysowania, ale w żadnym razie nie zaliczalabym tego jako wyprawki szkolnej, raczej jako taką trochę droższą zabawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Oli i Kacperka
A ja właśnie kupiłam swojej córki tableta i ma jeszcze smartfona idzie do pierwszej klasy. Już potrafi na nim zrobić wiele rzeczy. No i co z tego zę dzieciaczki grają takie jest ich prawo dzieciństwa. Uważam, że w dzisiejszych czasach takie rzeczy jak porządna komórka, tablet to właśnie JEST wyprawka szkolna. Za naszych czasów były elementarze i abecadła a teraz się zmieniło. Kacperkówki na pewno tez kupię, ale na razie jest jeszcze malutki. Biedaki, które zazdroszczą innym w ogóle nie powinny się odzywać, ich dzieci nie będą miały tableta i na pewno też do niczego w życiu nie dojdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×