Czemu uklamiecie na temat zarobkow UK

Przeciez nie ma takich zarobkow jak 2500 - 2600 funtow netto - do reki miesiecznie za prace, nawet w Londynie. A jeszcze pisza, ze to malo jest jak maja za to zyc 2 osoby... No ludzie. Jak polowe z tego zarabiacie to maks. A jeszcze tym bardziej jak to ostatnio jedna osoba tu pisala, ze jej maz ma tyle za prace fizyczna, no smiech. Ludzie po studiach tyle nie maja. Po co tak oszukiwac?

Pewnie, ze NIE MA takich zarobkow, a bujac w oblokach to sobie kazdy moze

Tu kazdy zarabia minimalna krajowa/i/lub niewiele wiecej j takie sa wlasnie realia UK kraju mlekiem i miodem plynacego

każdy polski tłuk zapomniałaś dodać

Gowno prawda! Zaraz WSZYSCY bedziemy tu pracowac za miske ryzu lub 1.50 funta na godzine. Tak bedzie! Juz wnet

Nie mierz innych swoją miarą autorze/autorko.

a to prawda. ludzie tu p*****la. ja jakos nie znam nikogo kto zarabia wiecej niz 25k w londynie,a osoby ktore poznalam mieszkaja tu od kilku lat.

To, ze Ty sie obracasz w takim srodowisku, gdzie nikt nie zarabia wiecej niz nedzne 25 tys funtow rocznie brutto w mega drogim Londynie to nie nasza wina. Nie takie pieniadze tu ludzie zarabiaja.

Już nie przesadzajcie, że tacy z was światowcy i obracacie się tylko wśród elit. Większość z was ma od groma znajomych, którzy robią w Londynie za grosze a ilu jest Polaków, którzy pracują za więcej niż 30k...kilka procent, tak to są realne fakty.

30k na rok to dla Ciebie elita? To sa normalne zarobki, ponizej ktorych Anglik nie zejdzie. Zacznijcie sie cenic. Kazdy z nas (lub prawie kazdy) zaczynal od najmniejszej. Tylko od nas samych zalezy, czy sie rozwijasz czy nie, co za tym idzie, czy zarabiasz wiecej czy nie. Do kogo macie pretensje, ze po kilku latach jestescie na tym samym poziomie?

Srednia zarobkow w Londynie to 40k rocznie. Ja akurat zadnych Polakow nie znam w Londynie, znam jedynie ludzi z firmy i wszyscy zarabiaja powyzej 25k przynajmniej. I nie jest to zadna elita, elita ma o wiele wiecej, to sa bardzo przecietne zarobki. A jesli nie wierzysz, ze ludzie tak zarabiaja to sie rozejrzyj wokol siebie, maly dom w Londynie kosztuje od 250 tys funtow, za wiekszy lekko zaplacisz milion. I jednak ktos te domy posiada, rachunek w restauracji - wczoraj wlasnie bylismy i zaplaciclismy 112 funtow na 2 osoby (nie zadna ekskluzywna restauracja). Na stolik musielismy czekac ponad godzine, bo tyle bylo ludzi. Naprawde myslisz, ze ludzie w Londynie zarabiaja tylko najnizsza krajowa?

bo ona oni obracsaja sie w takim srodowisku wiec mysli ze ak kazdy ma zgaddzam sie ja w swym nie znam nikogo kto ma wiecej niz 10e zah /ale bow biednym sie obracam i z sama zaabiam ok 1400e, ale widze auta cudne, domy to nawet jak na kredyt to z czegos ktos to placi tak?

no to ja za 2 osoby place przewaznie 50f w normalnej restauracji. i ponad 100na obiad bym nie wydala. u mnie w firmie pracuja w wiekszosci anglicy i ich zarobki sa 22k-28k(na pozycji menagera! ). a firma jest duza i miedzynarodowa. wsrod moich znajomych polakow ktorzy sa tutaj 6-8 lat, moze jedna osoba zarabia jakies 28k a reszta ponizej 25k i jakos zyja w londynie, niektorzy sa po studiach ,niektorzy nie ,ale uwazam ze zarobki 30k sa naprawde dobre i jezeli to ma znaczenie to moi znajomi nie maja wiecej niz 32 lata.

No widzisz, a ja pracuje w dziel, w ktorym na poczatek dostaje sie 27k. Za moimi plecami siedza ludzie, ktorzy pracuja w dziale, w ktorym dostaje sie 70k na dzien dobry. Ta sama firma, to samo biuro, ale juz calkiem inne zarobki.

30 tys to bardzo dobre zarobki??? Przeciez to zaledwie 450 f tygodniowo na reke czyli 1800 f netto mc... Az takie cuda w Londynie??? Moj maz ma 2500 f mc i nie sa to cuda! Czynsz, rachunki, samochod, jedzenie i gdyby nie moja wyplata na nic wiecej by nie starczylo (w sensie ubezpieczen, ubran, wyjsc, wakacji itd.)

Skoro Twoj maz ma 2500 mc to jest to 44k rocznie, to malo? No po podatku 32,5 k - tez nie zle

O czym Wy piszecie...25 tys to 380/tyg na reke, a 30 tys to 446/tyg na reke. To sa dobre zarobki? W Londynie? :D

ja mam 25lat i o zaroback w lonydnie rzedu 30k moge na razie pomarzyc, wiec dla mnie to sa dobre pieniadze.

70k na dzien dobry ? A gdzie to tak dobrze placa ? Dajcie namiar to sie z checia przekwalifikuje.

A kto i gdzie pisze o 70k?

Jak to gdzie ? Popatrz sobie na post z 13:14

Oni akurat projektuja system, ktorego uzywa sie w firmie.

Na reed.co.uk jest aktualnie ponad 8000 ogloszen na prace za ponad 50k. Wiekszosc z nich w Londynie. Wiekszosc z nich nie wymaga uniwersytetu, ale doswiadczenia i/lub specyficznych kwalifikacji np. w IT lub finansach.

Ja pracuje po 10h dziennie, 5 dni w tygodniu, praca owszem fizyczna, ale na reke mam 2500 f miesiecznie (625 tyg) na self employed. Mieszkam w Londynie, wiec takie zarobki sa jak najbardziej mozliwe. Dobry budowlaniec, taksowkarz, kierowca autobusu, nauczyciel, prawnik, informatyk, pielegniarka, lekarz, manager...nikt mi nie powie, ze oni zarabiaja jakies grosze.

To, ze dla Ciebie takie zarobki to kosmos, nie oznacza to, ze takich nie ma! Dla Was to chyba kazdy pracuje za nedzne 6.19-10/h brutto???!

Jedni zarabiaja mniej, drudzy wiecej jak wszedzie. Glupi temat.

tak to czytam i widze,ze dobrze zrobilismy z mezem opuszczajac UK w 2010 r po 5 latach.Maz rocznie zarabial brutto 30-33 tys,dom i samochod od pracodawcy,koszyk zakupow w Asdzie to bylo max 70 w Lidlu-40,,paliwo 0,76,internet 35.Ale juz w 2008 widzielismy,ze jest coraz gorzej i zdecydowalismy o wyjezdzie

A Ty robella ile zarabialas?

Nie mow ze wrocilas do POlski :D