Gość gość Napisano Wrzesień 1, 2013 Witajcie, Nie długo minie rok od naszego ślubu. Mamy śliczną córkę... - Moje marzenia się spełniły. Od pewnego czasu, kiepsko u nas jest finansowo, ale dajemy radę. Mąż pracuję, przychodzi - odpoczywa zwykle, ja idę na spacer albo do mamy. Rano wstajemy z córką ( ma 9 miesiecy) sprzątam gotuję itd, robię to co lubię, nei narzekam, mimo że za dnia w ogóle nie odpoczywam. Tylko brakuję mi tego że mąż mnie nie docenia, mojej pracy włożonej w dom i dziecko... bo co to dla niego za praca? Uważa że powinnam oddać córkę do żłobka i iść do pracy, a ja uważam że póki co dajemy radę i jest za wcześnie aby córka już szła do żłobka. Ostatnio mam pewną "depresję" bo miałam iść na studia ale nie mam pieniędzy na to póki co - czuję się gorsza, bo nei pracuję i nie studiuję, siostra cały czas pyta kiedy mój pierwszy zjazd, śmieje się ze mna... ale nie ważne, najgorsze jest zachowanie męża w tym wszytskim... w ogóle go to nie interesuję że się źle czuję psychicznie, z amoją depresję się obraża. Ni epomaga mi.. wczoraj przepłakałam pół nocy, a on poszedł do sklepu po piwo i wrócił po 1,5h.. nawet nei zadzwonił że będzie później... a ja myślałam głupia że będzie przy mnie... że mnie wesprze. a dziś nawet się nie odezwie do mnie, obrażony. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach