usunięto z listy lektur konrada wallenroda a dali musierowicz co za paranoja

masakra... zrobią z ludzi jakichś debili... po co komu na lekturę musierowicz? czy sapkowski? ok, to są książki do czytania poza szkołą, czy na mature ustną. ale LEKTURA? usunąć historyczną książkę, czy Sienkiewicza.. czy PANA TADEUSZA?! BOŻE!!! mam 20 lat, byłam tegoroczna maturzystką... i jestem wstrzasnięta...

90% maturzystów to i tak debile wiec co za róznica? dla mnie moga nawet pisac mature z Kubusia Puchatka - bardzo fajna ksiązka, odpowiednia do Waszego poziomu

trafil na indeks ksiag zakazanych?

bo nikt tych bredni nie mogl czytac.do listy dorzucam jeszcze Potop.malo kto ta ksiazke czytal.trzeba byc masochista:P

dokładnie, tego wallenroda i tak prawie nikt nie czytał, a z tych co czytali, prawie nikt nie zrozumiał... :D

Grocholę niech dodadzą do listy lektur.

Maciek B - pewnie skonczyles szkole w 1945 roku

Ja czytałam, ale tylko niektóre z zainteresowaniem. Większość była dość "obca" w tym sensie, że miała się nijak do problemów, jakie mnie nurtowały. Na przykład wojna, tematyka powstańcza czy szeroko pojęty patriotyzm, pełno w kanonie książek czy wierszy na ten temat, a co to słowo dziś znaczy, zwłaszcza dla młodzieży?

Teraz licealisci rozmawiają o imprezach i smartonach a nie jakis wallendrodach

historyczne romansidło dla rozhisteryzowanych panienek :D Czytacie wyłacznie lektury, więc daliscie sobie wmówić, że to arcydzieło. A Wallenrod, cóz, Mickiewicz popełnił lepsze dzieła. A lista lektur powinna być uwspółczesniana. Mam córę w 3 klasie sp i jak patrzę na te "Dzieci z Bullerbyn" czy "Anaruka" to mi się płakać chce, a mojej córce odechciewa czytać, choć generalnie połyka ksiązki

Lubie musierowicz;) jaki tytul?

większość i tak nie przeczyta ani Wallenroda ani Musierowicz:o dzień wcześniej przeczytają najwyżej streszczenie żeby nie dostać pały a za tydzień zapomną nawet tytuł tego co przeczytali i już nigdy sobie nie przypomni bo na obecnej maturze im sie to nie przyda:o a co za tym idzie gadanie o liście lektur ma charakter wyłącznie ideologiczny, bardziej sensownie można pogadać o imbecylizacji społeczeństwa ale poza gadaniem i tak nikt nic nie zrobi..

Dobrze że nie Krzyśka Ibisza :D

U mnie byl konrad lektura;) Moze ze 3 osoby przeczytaly w tym ja;) A musierowicz ma super ksiazki ;D stara d**a jestem, ale milo wspominam;) Moze przynajmniej ludzie zaczna czytac;) a nie tylko streszczenia, teraz tyle analfabetow mamy wsrod mlodziezy, ze dobre jak i musierowicz poczytaja ;)

Maciek masz rodzicow lekarzy? Dobrze pamietam;p?

To niech cię zaczną w końcu leczyć.

Ej, to prawda, że sie zapomina. Ale po pewnym czasie, gdy przez przypadek znajdziecie wzmiankę o lisie i lwie, przypomni Wam się Konrad, przypomni Wam się Macchiavelli, może nawet Schiller. I przypomni Wam się to nie jako cały obraz, fabuła, historia, a jako odprysk. I o tyle będziecie dumni, bo Wam się przypomniało, a innym - nie.

Mickiewicz to tępy nacjonalista i czas z nim skończyć jeśli chcemy być cywilizowanym narodem wUE.

Ja przeczytałam Wallenroda a moją ulubioną lekturą byli "Chłopi" Reymonta. 3 tomy,a ja machnęłam w 3 dni. Do dziś wracam np. do "Lalki" czy "Nad Niemnem", odświeżyłam "Granicę" i "przedwiośnie". A młode pokolenie może powinno mieć w lekturach harlequiny, bo to jedyne, co są w stanie czytać. Smutne....

ja czytam ksiazki z wlasnej nieprzymuszonej woli ale przysiegam,do niektorych lektor nie moglam sie zmusic.niegdy nie zapomne Cierpienia Mlodego Wertera:Odla mnie to poprostu byly brednie napisanie niczym chaotyczny belkot pijakow w parku.

Maciek B. popieram. Nad Niemnem ma w sobie czar: przyrody, łąk, pól otwartych, szerokich. I rzeki, która wszystko widzi.

problem polega na tym, że ŻEBY ZDAĆ MATURE -> TRZEBA PRZECZYTAĆ STRESZCZENIE, a nie książkę! :D taka prawda :D dlatego W. Szymborska nie zdała matury z polskiego, bo źle zinterpretowała swoje własne słowa :D po prostu liczy się KLUCZ, który jest w streszczeniach i na maturze :D

to ja autorka, ja tez tak mialam jak chodziłam do szkoły. od wallenroda czy innych lektur rzygać mi się chciało. ale teraz? teraz je doceniam. serio... panm tadeusz przecież to taka fajna lektura. nawet jeśli nie do końca wszystko jest z prawdą/ autor dodał sobie coś od siebie. czy wallenrod. teraz to według mnie, bardzo fajna książką oddziałująca na poczucie patriotyzmu. nawet jeśli nie polskiego ;)) i własnie takie książki powinny zostać w OBOWIĄZKOWYM spisie lektur. a nie jakieś durne science fiction. może jeszcze Star Wars niech będą obowiązkowe? + te ciecia robią dla gimbazy. ale jednak... http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/przeglad-prasy-pan-tadeusz-zniknie-z-listy-lektur,351238.html

Nad Niemnem to powieść kolonialna !

Nie podobaly mi sie lektury. Nie cierpie Szekspira;)

Zatrzymajmy lektury, jesli o cos warto sie bic, to własnie o to!

ja milo wspominam i czytalam po latach ´´Zbrodnia i kara´´,´´Proces´´,´´Dziady´´ i jeszcze kilka:)

Nienawidzisz, ale przynajmniej wiesz, że istniał, są tacy, którzy nie wiedzą o nim nic.

Nienawidze tych lektur!! Ale przyznaje zbrodnia i kara to swietna ksiazka!

Maciek B. kolonialna - rozwiń odpowiedź.