Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zrozpaczona nieznajoma

Matka

Polecane posty

Gość Zrozpaczona nieznajoma

Mówią że matka jest najlepszym przyjacielem, że wspiera pomaga i kocha bezwarunkowo. Ja jednak nie moge tego powiedzieć o swojej która zatruwa mi życie i wpadlam przez nia w depresję. Od dziecka tak bylo.... jest tyranem ktory nie znosi sprzeciwu. W przeciwnym wypadku wpada w szal. Chce sterowac moim życiem.... najgorsze jest to że od narodzin mojego synka, a ma juz 5 lat, zachowuje sie jakby miala do niego wieksze prawa niż ja. Na każdym kroku probuje mu wmowic ze ona daje mu wszystko co najlepsze a ja nie. Proby zerwania z nia kontaktu nic nie daja. Jak sie nie odzywam to dzwoni, ja nie odbieram, przyjezdza i robi wielkie awantury. Powiedzialam jej ze jak jeszcze raz przyjedzie i bedzie chciala synka mojego to wezwe policje bo do tej pory bez tego nie obywalo sie. Nie dziala to na nia ani proby rozmowy ani straszenia. Nie wiem co mam zrobic ale juz nie mam sily. Boje sie kazdego telefonu, dzwonka do drzwi! Mieszkam od niej ok 60 km a boje sie jak nie wiem. Nie mam juz poprostu sily. Doradzcie cos prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tesciowa mnie maca
Zwroc sie naniebieska linie mize? Wogole wyrazy wpsolczucia! A co na to Twoj Ojciec jesli go masz? Moze jest jakas osobaktoramoglabywplynac najejdestrukcyjne zachowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona nieznajoma
Moja babcia tylko moja matke utwierdza w tym co robi. Ojciec odszedl od nas 15 lat temu i nie mam z nim kontaktu. Mój maz staje w mojej obronie ale jest jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tesciowa mnie maca
Wiesz co ja jestem osobapo przejsciach moja Mama swietej pamieci chorowala przewlekle na chorobe duszy tak to ujme.Niestety ale w skrajnych przypadkach to jedynie interwencjapolicji moze cos pomoc.Syn jest Twoj i to Ty. Masz byc dla niego ostoja.Dlatego walcz o szacunek.nie daj sie gnoic.a z ta matka rzeczywiscie cos jest nie tak jak potrafi taki kawalek przejechacjak 60km.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tesciowa mnie maca
Wystap o zakaz zblizania sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nosz kuźwa, nie otwieraj jej drzwi, co za chora osoba. Zgłoś też na policję i powiedz jaka sprawa. Przejdą się do niej funkcjonariusze. Mąż niech Cię wspiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona nieznajoma
Najgorsze jest to ze jak przyjdzie co do czego to do obcych potrafi by bardzo mila i opanowana. Z furii potrafi stac sie lagodna jak baranek. Dlatego boje sie ze jak wezwe policje to ona nagle sie uspokoi i powie że nic sie nie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona nieznajoma
Dzis znowu wyslala mi smsa ze mam jej przywieść synka. Stanowczo odmowilam i powiedzialam ze jesli bedzie nas nekac to pojde na policje. Odpisala mi ze to ja krzywdze dziecko a nie ona i ze kiedys powie mojemu synkowi jaka jestem naprawde i synek stanie przeciwko nam. Moj maz nie jest biologicznym ojcem Malego ale pokochal go jak swoje. Ona uwaza ze moj maz jest osoba obca i nie powinien sie wtracac. Stwierdzila ze dowie sie jakie ma prawa wobec wnuka. Boje sie ze moze pojsc do sadu. Chce chronic malego bo mimo iż teraz jest dla niego mila kiedys moze zrobic sie tyranem jak wobec mnie i mojej siostry. Nie jestem pewna o nia bo leczy sie psychiatrychnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona nieznajoma
31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kloszard1234
a nie wydaje ci sie ze usilujesz karac swoja matke brakiem kontaktu ze swoim dzieckiem, do ktorego jako babcia ma prawo? to TY nie potrafisz sobie z nia dac rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona nieznajoma
Poprostu chce go chronic. Ona jest niezrownowazona i nigdy nie wiadomo co jej moze odwalic. Jak jej zawozilam synka to pozniej byla karczemna awantura ze chce zeby wrocil do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro już teraz próbuje Cię zastraszyć, że odbierze Wam dziecko, nie czekaj i potraktuj te groźby poważnie Zerwij z nią całkowicie kontakt i zgłoś sprawę o nękanie na policję Na razie grozi a co będzie jak zacznie te groźby wprowadzać w życie? Lepiej żebyś miała na papierku że jej zachowanie w porządku nie było Sama piszesz że do obcych potrafi być milutka I pomyśl o synku co mu fundujesz pozwalając na kontakt z taką kobietą, to już nie istotne że jest babcią, bo normalną osobą raczej nie jest To nie jest w żadnym razie okrutne- powinnaś odseparować ją od Waszej rodziny, dla dobra Twojego i przede wszystkim dziecka Jesteś matką więc uchroń swoje dziecko przed tym, przed czym Ciebie nie miał kto ochronić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza sprawa którą powinnaś załatwić to zadzwoń na niebieską linię i tam Ci doradzą co powinnaś zrobić A druga to odseparuj SWOJĄ rodzinę od tej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babka z piasku
Jakbym o własnej matce czytała, z tym, że mam to już za sobą. Moja też mnie straszyła Sądem, opieką społeczną, policją. Buntowała mi dziecko jak jeszcze z nimi mieszkałam. Teraz nie daję się wciągać w manipulację. Brzydko mówiąc starzy s*********i mi życie już na starcie, do takiego stopnia że robili wszystko żeby mnie ubezwłasnowolnić. Wpadłam w depresję, nerwicę do takiego stopnia, że musiałam iść na terapię, żeby normalnie funkcjonować. Życie jest prostsze kiedy człowiek przyzna sam przed sobą, że nie był kochany i przestaje zabiegać o miłość której nigdy nie dostał. Takie straszenie ma za zadanie podporządkować osobę zastraszaną, ale tylko od nas zależy czy ulegniemy. Autorko jesteś mamą i dobrze ktoś napisał, uchroń dziecko przed takim doświadczeniem. Zniszczyli tobie życie, więc czemu mają go nie zniszczyć twojemu dziecku? Tacy ludzie raczej nie umieją inaczej funkcjonować, bo "kochają toksycznie" po części nie zdając sobie z tego sprawy. dla takich osób normą jest to że ktoś musi im się podporządkować, bo czegoś zupełnie innego nie znają. Może sami pochodzą z rodzin dysfunkcyjnych i powielają schematy własnych rodziców? Nie tłumaczę ich, bo ja jestem najlepszym przykładem że wcale nie trzeba powielać toksycznych schematów i przekazywać ich własnym dzieciom, tylko trzeba chcieć się zmienić... ale nie każdy tego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy to provo, czy nie. Ale wiem, że bywają bardzo zaborcze babcie, które chcą matkować wnukom, nie dociera do nich, że ich dziecko jest dorosłe i są to przeważnie kobiety, które nie sprawdziły się jako rodzic ale za nic sie do tego nie przyznają i wygląda na to, że traktują wnuka, jak nowy strart w czystą kartą w rodzicielstwie. Jest problem w głowie i tyle. Dzieci w takim przypadku owszem może widywać babcia przy okazji uroczystości rodzinnych, dwie godziny i do domu tylko w obecności rodziców, a najlepiej jeszcze innych członków dalszej rodziny, znajomych. Przy obcych zachowują pozory normalności. Nigdy sam na sam, bo potrafią dzieciom wmawiać niestworzone rzeczy, podważać autorytet rodziców i wiele by pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona nieznajoma
Wlasnie taka jest moja matka, uważa się za matke mojego dziecka a że ma pieniadze bo pracowala za granica to kupuje mu drogie zabawki, ubrania itp. po to żeby on kochal ja bardziej niz nas. Kiedys do mnie powiedziala ze mam zrobic tak żeby synek kochał ja bardziej niż mojego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona nieznajoma
Najgorsze że mój mąż wyjeżdża na 10 mcy do Afganistanu i zostane kompletnie sama. Strach o męża, o jego życie.... z drugiej strony psychopatyczna matka która uważa się za pępek świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile razy mają Ci tu pisać Zerwij kontakt i po sprawie Chyba ze jesteś jakaś zniewolona czy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co odpisujesz, otwierasz drzwi? zerwij kontakt i przestan straszyc policja tylko od razu dzwon bo ty sobie gadasz a ona nic z tego sobie nie robi, bo wie, ze i tak nie zadzwonisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona nieznajoma
Podjęłam kolejną próbę zerwania kontaktów. Mam nadzieję że ostatni. Piszę tu bo siedzę sama w domu z moimi myślami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajrzyj na topik Toksyczna Matka zatruwa zycie, zobaczysz ze nie jeste sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmien adres,nie jestes upowazniona do informowania matki,gdzie przebywasz,a jesli ona zacznie macic,to wtedy zgos sprawe do prokuratury,ze cie zastrasza,a to jest karalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tesciowa mnie maca
Zmien numer telefonu to po pierwsze , zglaszaj kazde najscie na policje bo to sa dowody. I pomysl o zmianie adresu jesli to mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona nieznajoma
Moja matka byla u adwokata i wystepuje do sadu o regulowanie kontaktow z wnukiem. Jestem zalamana i nie mam juz sily. Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłoś sprawę na policję o nękanie Nie wiem na co czekasz Ty jesteś matką a nie ta baba Słaba jakaś jesteś czy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona nieznajoma
Przez tyle lat mnie meczyla ze ledwo żyje, ale musze wziąć się w garść. Jutro ide na policję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariam
Ja kontakty z Matka zerwalam dwa lata temu. Mam teraz 25lat i poltorarocznego synka. Mozna? Mozna! Dzwonila- odebralam raz. Wyzywala mnie grozila mi wiec wiecej nie odbieralam. Czasami przysyla mi listy z pogrozkami a ja je sobie skladam jako dowody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona nieznajoma
A jeśli pójdzie do sądu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariam
Grozila mi sadem. Ale co to da? Przeciez zaden sad mi nie odbierze praw rodzicielskich bo nie ma ku temu powodu a juz na pewno nie przyzna ich babce wariatce. Ja poki co mam spokoj ale jesli bedzie mnie znow nekac to bez wahania biore listy i bilingi rozmow tel i ide z tym na policje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×