co myślicie o kobitach o figurze jak gruszka z chusta na głowie

z wielką d**ą jak szafa, 9 dzieci, które śmierdzą w supermarketach wierdząc, że należy im sie kasa od innych, żebrają, wyłudzają, robią z siebie ofiary, ale jak im zwrócisz uwagę, to nagle okazuje sie, że nie są takie bezbronne i biedne, bo maja na tyle dużo poczucia własnej wartości, by Ci uświadomić, że im się coś od Ciebie należy, że są nietykalne, a Ciebie trezba wbić w glebę, bo dobrze pracujes zi masz własną kasę? k***a, że też nikt nie wie co z tym zrobić!!!

co myślicie o takich d****h? i tych żebrakach?

>?????????

Figura figurą, druga część tematu jest istotna, nie musisz nikomu nic dawać?

Brednie, figura czy pupa? Bo akurat pupa to ideał, jabłka i jakieś papryczki to j****a patologia, błędy po kazirodczych współżyciach ;-)

patologia...biedota ze śmierdzącymi, brudmyni dziećmi, jakieś cygany czy coś, uczą tak tylko pasożytnictwa, są brudne, maja tłuste włosy, wilkei d**y, nadwagę i 9 głodnych i cuchnących dzieci

no, brud, smrod i ubostwo nigdy nie byly dobrym sposobem na zycie, ale jedyny ratunek to nakazac ludowi sie nie rozmnazac :o