i właśnie taki powinien być prawdziwy obrońca z urzędu

Katarzyna Waśniewska nawet w swoich snach nie marzyła o takim obrońcy z urzędu a tu się trafił prawdziwy prawnik i pasjonat prawa , dla wielu osób tu na forum ten prawnik i adwokat to oczywiście mniej niż ZERO, ględził i ględził ale popatrzcie , jeszcze NIKT tak dokładnie nie wyjaśnił jak było i co było a tu obrońca Ludwiczek przez wiele godzin podał wszystko na tacy i na podstawie tego materiału będą się szkolić studenci i tak naprawdę p.Ludwiczek odwalil kawal dobrej roboty, już wkrótce do p.Ludwiczek będą się ustawiać kolejki skazanych za niewinność a teraz jego nazwisko już poszło w Świat , powiedzmy że chwilowo przegrał ale jako adwokat wygrał i to z wielką klasą , bravo panie Arku ! Pan Ludwiczek chciał pokazać i zmniejszyć karę dla Katarzyny, że to nie Ona wymyśliła porwanie dziecka , że porwanie dziecka i szukanie porywacza wymyślił detektyw Rutkowski , szukano porywacza i tym sposobem wkręcono Kasię do poszukiwania porywacza a Kasia poszła na ten układ szukania porywacza dziecka , wszyscy uwierzyli w porwanie dziecka a nie chcieli zapytać Kasi , jak to było z tym porwaniem, Ludwiczek zdrowo narozrabiał w Sądzie celowymi omyłkami ale dał Sądowi ciekawy pasztet do konsumpcji , założę się o dobry koniak, że tej nocy Kasia nie uśnie nawet przez chwilę a teraz Sąd ma zagadkę, winna czy nie winna, rzuciła dzieckiem o próg , czy nie , czym udusiła dziecko skoro nadal nie ma dowodu na przedmiot uduszenia , więc czym udusiła, poduszką, kołdrą , kocykiem , pampersem , papierosem zapalonym lub dymem, Sąd nie posiada dowodu czym dziecko zostało uduszone ? Nadal jest bardzo wiele znaków zapytania i jutro w Sądzie może być niespodzianka , może być tak, że Sąd ogłosi na podstawie braku jednoznacznych dowodów, że Katarzyna zamordowała swoją córkę , otrzyma karę łączną 10 lat za murami więzienia i 50 tys. zł. do odpracowania , mając 33 lata będzie na wolności !