Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ZAWIESZENIE zyciowe boze niech ktos ze mna pogada

Polecane posty

Gość gość

Ja juz nie moge k***a.. Wszystko wokół jest jakby za mgłą .. .. Jednocześnie mi nie zależy w ogóle i zależy ZA BARDZO.. Mam już dosyć siebie. Chciałabym być kimś innym Czemu nei mogę być taka jak kiedyś? Kiedyś byłam rozmowna, zabawna, szczęsliwa.. A teraz tak c*****o jest.. Codzien przepraszam wszystkich że żyję. Nawet to polubiłam. Nic nie jest dobrze. Nie mam z kim pogadać. Byłam u psychologa, psychiatry(tylko po lek) ale niewypał jeden wielki.. Nie bede szła więcej. Po co? To nic nie pomaga! Psycholog , ktora wiecej milczała.. równoczesnie mogłam zostać w domu i mówić do sciany Co mam ze sobą zrobić? Tak mi k***a smutno, wstyd, czuję się c*****o. Tyle rzeczy spieprzyłam sobie samej.. Jak siąde to mogę tak siedzieć wieczność. Chciałabym tylko siąść i nie musieć nic robić, nic czuć, nic nie myśleć.. tak mi k***a źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listek shindlera
poniewaz nie jestes kims innym mozesz tylko zmienic swoje podejscie do niektorych spraw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwniararara
Skąd jesteś autorko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umiem zmienić podejścia.. po prostu nie umiem.. Nie wiem kuzwa.. Zyc mi sie nie chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham Cię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta. Może własnie jakbym miała kogoś kogo bym obchodziła to wszystko może byłoby prostsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo.Może piwko?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto? gość n1 czy gość nr2 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łeee... to ja zdecydowanie za stary jestem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie martw się to minie.... każdy człowiek ma takie chwile załamania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moze ja Ci cos podpowiem, ale nic o Tobie nie wiem, tylko tyle ,ze masz 19 lat. Co takiego stało się w twoim zyciu,że jesteś taka zdesperowana i załamana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jesteś bardzo młoda i wszystko przed Tobą, grunt to się nie poddawać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc jak to gośc
autorko u mnie tez wszystko do bani !! nic mi sie nie udaje bez kitu taka prawda a jestem starsza ! caly czas sie pocieszam ze bedzie lepiej ,ale nie jest i pewnie juz nie bedzie ! jedna wielka d**a ! i tez najgorsze ze nie ma z kim pogadac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już naprawde nie mogę. wszystko jest do d**y. wokół mnie albo są naćpani albo pijani. Nie ma nikgo kto czułby to co ja. Wszystkim jest k***a zle ale ja nie mogę isc w uzywki nie mam takiego ułatwiacza. nie mam nic k***a nic. moge sie zamknac tylko w czterech scianach i udawac ze nie slysze, nie widze, nie czuje.. ze wszystko jest okej . zeby ktoś mnie przytulił, zeby wsyzstko było latwiejsze. Zeby to sie wszystko po prostu skonczyło.. I jeszcze szkoła gdzie wszyscy mnie nieannwidza.. przepraszam wiem ze nie powinnam tego tu pisać ani w ogóle nigdzie w internecie ale k***a nie mam nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc jak to gośc
Rozumiem cie ! wszystko jest do bani! a w szkole masz jakas kumpelle ? czy poza nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam.. wszystkie były fałszywe.. bardzo mocno przekonałam się o tym, że naprawde każdy ma swoje zycie i nikogo nie obchodzi nic wiecej.. Ale nawet mnie to nie interesuje. nie zalezy mi na tym ,zeby sie z nimi kolegować.. Chciałabym po prostu stąd wyjechac jak najdalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc jak to gośc
wiekszosc ludzi w tych czasach jest falszywa ! same falszywe mordy do okola ! tez mialam takie kolezanki jak cos potrzebowaly to znaly numer a jak niczego nie chca to milcza ! ja zawsze im pomagalam ! a teraz glucha cisza ! tez nie ma z kim pogadac !! na spacer wyjsc juz nie wspomne o jakis imprezach czy cos w tym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko a z kad jestes ?? masz jakas rodzine zeby pogadac czy kogos??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz podac gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własnie ta "rodzina" sobie ulepsza zycie uzywkami.. Ojciec tylkko czasem, ale co z tego.. To wszyskto jest skomplikowane.. Czasami tak jak dzisiaj za bardzo ulegam emocjom a potem to wszystko trudno jest znowu upchnąc do srodka i załozyć maskę.. Przepraszam. Chodzi o to że jestem zmęczona. Z każdej możliwej strony jak na to spojrzeć jest źle.. To miało się wszystko już dawno skonczyć , ale jest coraz gorzej. Jak to możliwe, że wszystko sie sypie mimo, że wszystko co mogło już się posypało? Przepraszam,przepraszam, przepraszam.. musze pochować do srodka te emocje i wziąć się w garść..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie nie tłamś w sobie tych emocji ! dobrze wygadaj sie tu na formu jak widzisz jest sporo ludzi z podobnymi problemami ! najgorsze w tym wszystkim jest brak przyjaciela .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc jak to gośc
pozatym jesli chodzi o moich znajomych to tez sami nieudacznicy .(tacy znajomi z ktorymi widuje sie rzadko ) -bez pracy -bez faceta -niesmiali a wiec duzo takich ludzi . mam kolezanke do której cos mowie a ona i tak nie slucha albo przytakujenie wiedzac o czym ja mowie czy o co wogole chodzi . nieiwm czy jest niekumata czy w innym swiecie zyje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×