Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm

Problem z nauczycielką

Polecane posty

Gość mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm

Dopiero 1 dzień szkoły, a już zdążyła mnie upokorzyć... Jestem w 3 klasie liceum. Zawsze wyglądałam dojrzale, zazwyczaj większośc ludzi dawała mi tak o 3-4 lata więcej, nawet jak nie byłam mocno umalowana. Na j. polskim mieliśmy lekcję taką jakby to powiedzieć "wstępną". Omawialiśmy co będziemy robić w tym roku itp. Nauczycielka przejęzyczyła się, bo powiedziała "teraz wasze książki do 1 klasy..." (zamiast do 3)" nagle wszyscy zaczęliśmy się śmiać razem z nią. Ja po cichu powiedziałam tak dla żartu do koleżanki z ławki "hehe do 1 klasy, a ja się już poczułam się tak młodo", a nauczycielka na to "Natalia, ty jak przyszłaś do 1 klasy liceum to już wyglądałaś staro" a ja taka zbita z tropu spytałam "dlaczego?", a ona "No nie pamiętasz jak wyglądałaś w 1 klasie?" (wtedy trochę mocniej się malowałam, ale nie miałam aż takiej tapety, jedynie trochę mocniej kredką i do tego prawie same ciemne ciuchy, taki troszkę bunt. Ale teraz maluję się delikatnie, tylko podkład, korektor, podkreślam brwi i tusz do rzęs i do szkoły ubieram się normalnie, chociaż wcześniej nie nosiłam żadnych dekoltów czy miniówek, tylko po prostu ubierałam się na czarno). A wtedy kolega z klasy powiedział na głos " jak pół du py zza krzaka" I cała klasa w śmiech, nauczycielka tez widziałam, że uśmiechała się pod nosem :( Najbardziej bolało mnie chyba to, że nic mu nie powiedziała :( Ja nic nie odpysknęłam, bo po prostu mnie zatkało... Niby jesteśmy już dorośli, ale chyba powinna mu zwrócić uwagę... Co o tym myślicie? Czy taka sytuacja nie była na miejscu? Cholernie mi przykro z tego powodu... Czułam się okropnie... Już w tamtym roku gadała coś do mnie, że moja matka wygląda ode mnie młodziej, czy coś w tym stylu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź wypad z głupimi problemami. Malujecie syfiaste geby, cyce na wierzchu a potem żal bo nauczyciel cos tam powie. Dobrze ci tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
Ludzie, ile w was jest jadu :( Przecież wyraźnie napisałam, że kiedyś malowałam się mocno, ale nie ubierałam się wyzywająco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za moich czasów były fartuchy w szkołach średnich, nawet kolczyki musiały być skromne i zero pierścionków. A teraz? Szkoda mówić........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×