Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2013 mieszkamy razem od 4 lat a on od roku ma mnie po prostu w d***e.Nie stara,ciagle tylko zrob mi kawe zrob mi kanapki zrob mi tamto i tak w kolko.Ale jak ja cos potrzebuje to nie ma chetnych.Kiedys kupil i kwiatka i jakis drobiazg a teraz...jak mu to mowie,ze czasami byl chciala nawet glupiego kwiatka dostac to on twierdzi,ze nie moze mnie tak rozpieszczac bo sie przyzwyczaje.Wczoraj weszlam na jego fb patrze a on sobie pisze z kolezankami,z bylymi,z kim popadnie.Wku*****m sie niesamowicie,a on ze to nic takiego ze jakby mial cos do ukrycia to by zmienil haslo.Ale jak ja bym pisala z bylymi to zaraz by bylo wielkie halo.Mam tego dosyc,poszedl teraz nadasany do kolegi,chcial zebym z nim szla ale powiedzialam,ze mam tego juz dosyc i jak chce to zeby sie wyprowadzil do ojca,a on do mnie powiedzial zebym sie nie zdzwila.Mam juz tego naprawde serdecznie dosyc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach