Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość w dom Bóg w dom

vanitas vanitatum i tak dalej

Polecane posty

Gość gość
pyrlandia :) kawałek Cię wywiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość ale przynajmniej spokój oraz ciszę. czego, jako mieszkaniec dużego miasta, zazdroszczę. . . . a kiedys pisales, że nie chciałbyś mieszkać w spokojnej okolicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci dam Pyrlandia! :D W Warszawie mieszkałam podczas studiów i chwilę po. Ale jestem lubuszanką, żadną pyruską;) Juken, jak mówię, że nie mam, to nie mam. Może jest jakaś zależność między brakiem cycków i brakiem faceta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tam, wielkopolska to wielkopolska ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra, przepraszam, nie jesteś pyrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam stodoły. Mam szopkę na narzędzia w ogrodzie i wędzarnię. No i ten nieszczęsny gnojnik, za który muszę się w końcu zabrać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja piszę stamtąd skąd Ty uciekłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warszawa, ach Warszawa. Nie umiałam się przystosować do tego miasta. Mało mnie nie pożarło. Jesteś tamtejszy, czy migrowałeś za chlebem/miłością? Poza Polską mieszkasz Juken, czy masz na myśli wschodnie rubieże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutejszy, nie przeszczepiany. żyć się tu da, po prostu trzeba to robić po swojemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mnie po swojemu się nie udało. Źle się tam czułam, miałam wrażenie, że zgubiłam sens. Denerwowało mnie marnowanie czasu na dojazdy, nieustający ruch i hałas. Ale to było cenne doświadczenie. Wiem, czego dla siebie nie chcę:) Odezwę się później, jeśli jeszcze będziecie. Gnojniczek wzywa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłej rozbiórki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×