Czy można urodzić dziecko z podwójną macicą

Może przejdę od razu do pytania. Czy można urodzić dziecko z podwójną macicą bez ingerencji lekarza tzn żadnych zabiegów, operacji, opierając się tylko na tabletkach podtrzymujących ciąże? Czy któraś z Was ma taką wadę i zdrowego dzidziusia? Albo zna lekarza który taką ciążę poprowadzi.. Proszę o odpowiedż

napisz jaka masz wade dokladnie

podwójna macica - dwie macice, dwa jajniki, dwa jajowody w tym lewy niedrożny. To tyle co wiem od lekarza

Jesli masz jedna szyjke to spokojnie mozesz urodzic naturalnie. Od budowy macicy zalezy zajscie w ciaze i jej rozwoj, takze bez jakichs konkretow to trudno powiedziec.

Tak ja wiem ze moge zajsc w ciążę. Byłam w ciąży 2 razy i stracilam.. Dlatego pytałam czy można urodzić. Ja wiem ze przez cc i napewno wcześniej niż normalnie.

moja koleżanka ma dwie macicie i urodziła dwoje zdrowych dzieci, zaszła w ciążę bez problemu tylko ciąża musiała skończyć się cesarką, poza tym normalnie przechodziła.

Czemu jednej nie usuniesz? :O

Poronienia sa czeste gdy zarodek sie umiejscowi na przegrodzie. Musisz powiezie cos wiecej, jaka pregroda- pelna /niepelna czy dwie osobne macice, dwie szyjki czy jedna ?

ja miałam podwójna macicę tzn miałam w niej przegrodę, mam dwoje zdrowych dzieci urodzonych co prawda przez cc ale z nimi ok wszystko. Piszę że miałam macicę, bo przy drugim cc niestety a moze stety usunieto mi ją. Aha w ciąże zaszłam bez problemów.

a moj lekarz twierdzi ze przy cc nie moze mi usunąc tej przegrody bo jest inne ukrwienie macicy.

Ja macica dwurozna, przegroda niepelna, dwie szyjki, w ciaze zaszlam bez problemow, donosilam do 37 tyg, cc. Powodzenia.

Nie chce usunąć bo nikt nie da mi pewności że ta która zostanie będzie zdolna do utrzymania zarodka. Byłam u 8 lekarzy ostatnio w styczniu zapewniał ze bedzie dobrze i straciłam kolejna ciaze. a do jakiego lekarza chodziła Twoja siostra?

A macie podwójny okres?

ja mam macice dwurożną z podejrzeniem przegrody. jestem w ciąży. lekarz mówi , że moge wybrac czy chce sn czy cc. a wy piszecie ze koniecznie cc, do tego ze wczesniej urodzicie. to tez niekoniecznie.owszem ryzyko jest większe ale nie 100%.

ale mi lekarz powiedział ze macica nie rozciągnie sie do takich rozmiarów zebydonosic do konca tylko gora do 35 tyg. a przez cc bo przynormalnym porodzie w takiej sytuacji mozna stworzyc zagrozenie dla dziecka.

mam dwie osobne macice z jedną szyjką. I jeden normalny okers

monika nie starsz bo ja jestem w 33 tyg ciąży. a cc mam ustalone dopiero tydzien przed terminem.

a ta moja koleżanka drugą ciążę donosiła normalnie do 38tc (pierwsza ciąża to nie wiem)

dodam, że dziecko wcale się nie pchało, tylko ustalili jej termin cc na początku 39tc.

Ja mialam cc ze wzgledu na 2 szyjki i posladkowe ulozenie dziecka( mialo malo miejsca ) . Macica sie rozciagnela znacznie, choc nie do konca wytrzymala, urodzilam tydzien przed planowana cesarka. Nie ma co sluchac lekarzy, kazdy przypadek jest inny. Ja akurat nie mialam nigdy poronienia, ale tak mi mowili, ze z wada jaka mam na 5 ciaz donosze 1. Udalo sie za pierwszym razem. Takze trzeba byc dobrej mysli.

chciałabym donosić chociaż do tego 35tyg. Ale boje sie juz teraz nawet zajsc zeby znowu nie stracić.. mam próbować dalej? czy znacie jakiegos lekarza który zajmuje się tkimi przypadkami?

to trzeba zapytac lekarza moze jest inny powód tych poronien. robiłaś badania na tarczyce i inne?

Ale mialas jakies konketne badania, czy tak na oko i z usg ci o tym powiedzieli ? Czasem tego dobrze nie widac, jesli nie jestes w ciazy. Tak naprawde moja wade zobaczyli dokladnie dopiero w momencie cc. Wczesniej to byly tylko hipotezy. mysle, ze powinnas sie zwrocic z pomoca do jakiegos chirurga poloznika, najlepiej mlodego, ktory w swojej karierze nie mial jeszcze takie przypadku, chetnie sie Toba zajmie. Ja mysle, ze probowac mozesz dalej, jesli ronisz, bo zarodek sie zagniezdza na nieukrwionej scianie to tylko tyle moze znaczyc, ze ta sciana to przegroda. I macica sie rozciagnie, nie martw sie, skoro jest w stanie taka normalna zmiescic kilkoro dzieci to nawet jesli twoje dziecko bedzie mialo do dyspozycji polowe- da rade. Mysle, ze twoje poronienia zwiazane sa z implantacja zarodka. Do ktorego tygodnia max donosilas ?

mi szyjka sie nie skraca ( co jest bardzo częste przy tej wadzie macicy) , nie musiałam brać do tej pory żadnych leków. przepływy mam super. jedynie zalecenie lekarza dużo odpoczywać,leżeć....

moja szwagierka ma przegrode i dziecko donosila chyba tylko do 6 miesiaca, mial mniej niz 1kg i lezal w inkubatorze,ale ma sie dobrze:)

robiłam badania na tarczyce, krew itd. Miałam 2 razy diagnozowaną wadę w dwoch szpitalach, chciałam sprawdzic czy faktycznie taka mm i to sie potwierdziło co do tgo nie mam watpliwości. najdłużej donisiłam do 9tc. W ostatnim przypadku maluszek w 6tc przestał sie rozwijać a obie macice wypełniły sie krwiakami, to był koszmar...

własnie żaden lekarz nie był w stanie stwierdzić dlaczego sa te poronienia i wszystko było zrzucane na wadę. Ale duzo o tym czytałam i wiem że są przypadki nawet tutaj jak mówiłyscie ze można urodzić zdrowe dziecko. Więc chce sprobować tylko znowu tak sie boje straty.

współczuje ci tych przeżyc. a lekarz co mówi? żebyście próbowali?

Zastanawiam sie, czy to mozliwe, zebys miala macice podwojna z jedna szyjka- no bo wtedy jakos musza byc polaczone ... ktora wade masz ? http://www.endokrynologia pediatryczna.pl/?v=1&ida=1385

tak właśnie ten ostatni u którego byłam zapewniał że spokojnie mogę próbować i wole tego nie wspominać. Teraz chodziłam po lekarzach i pytałam czy poprowadzi mi taka ciaże to odsyłali mnie specjalisty.. wiem że konieczne jest żeby brać tabletki.. ja brałam d*phaston i accard ostatnim razem moze dlatego poroniłam bo były za ciężkie sam nie wiem