On chciał seksu a ja uciekłam Zastanawiam się czy dobrze zrobiłam

Dlaczego nic o sobie nie napiszesz? Jestes na bezrobociu? Nigdy nie miales kobiety?

''To mam go rzucic bo ja jestem biedna, nie?''-a czemu on się dorobił a ty nie....poza tym ty byś go nie rzuciła ja to ty byś się dorobiła?

Nie bo dla mnie wazne jest to co jest miedzy ludzmi. Dla Ciebie wazna jest tylko kasa. Powodzenia z takim podejsciem!

Dla Ciebie wazna jest tylko kasa-hipokrytka ,łatwo tak mówić jak to facet się dorobił-to tak jak wziąć pięknego faceta i mówić ze wygląd się nie liczy

a dorobić się oboje mogliscie

tak tak ;)

to ja zaczne pytac ludzi na wejsciu czy mamy podobny poziom materialny...

co tak tak?? ty jesteś kaleka ,ułomna....oboje jesteście ludźmi-jak byś chciała to byś i bardziej się od niego dorobiła-ale trzeba w życiu do tego z********ac a nie żyć tylko zabawą i liczyć na drapane jako dodatek do faceta. na świecie nie brak ambitnych kobiet......które maja cos w głowie a nie tylko tyłek

''to ja zaczne pytac ludzi na wejsciu czy mamy podobny poziom materialny...'' a ile znasz takich par ze to kobieta daje więcej facetowi niż on jej.. poza tym już się pytałem to po co kobiety idą na studia skoro każda uważa ze życie jako utrzymanka bez ambicji jest takie ok.

na świecie nie brak ambitnych kobiet......które maja cos w głowie a nie tylko tyłek Nie spalam z nim. Dziwne jest to, ze jakos bogatym i ogarnietym facetom nie przeszkadza bycie z kims biedniejszym ;) Tylko takim frustratom jak Ty ;) Moja ambicja jest szczeliwa rodzina, tak notabene.

poza tym już się pytałem to po co kobiety idą na studia skoro każda uważa ze życie jako utrzymanka bez ambicji jest takie ok. Juz Ci odpowiadalam ;) Ty koles jestes bezrobotny?

ale to chyba jego tez ambicja-tylko on musi jeszcze zarobić na woj. byt z dodatkiem jako kobieta a nie pełnoprawną partnerkę

myślisz ze on by nie chciał przebimbać na luzie sobie życia tak jak ty i iść na gotowe- ale on jest facetem

skończcie już ten bełkot. Teraz czekamy na Molly :)

''Juz Ci odpowiadalam oczko.gif'' kiedy??? ''Ty koles jestes bezrobotny?'' jeśli bym był to co w tym złego -przecież są inne wartości niż kasa, i się dla was nie liczy-hipokrytki !!!!!

''Teraz czekamy na Molly usmiech.gif'' to se poczekamy ;p-pewnie jej polał trochę drogiego winka, zjedli w drogiej restauracji i on ja teraz na ossstro dyma

No juz nie gadam z Toba dziwny czlowieku ;) czekamy na Molly ;)

nie możesz odpowiedzieć na ostatnie pytanie-jeśli jestem np. bezrobotny to co w tym złego - przecież są dla was inne wartości niż kasa i wy jesteście ponad to i nie lecicie na kasę partnera, i się nie próbujecie tak ustawić...

Nic w tym zlego ;) Bylam z bezrobotnym ;) Nigdy sie nie staralam ustawiac - z mojej najnizszej krajowej sama jestem w stanie sie wyzywic ;)

Nie mam teraz czasu, by przeczytać wszystkie posty, ale chcę jedno wyjaśnić. Choćby nawet mi się dzisiaj oświadczył (co oczywiście jest mało prawdopodobne) to nie mam zamiaru rzucać studiów i żyć na jego rachunek. Chcę sama do czegoś dojść, mieć własne pieniądze, nawet jeśli miałabym u boku bogatego mężczyznę, który chciałby mi kupić wszystkie rzeczy tego świata. A teraz wybaczcie, muszę się oddać przygotowaniom do dzisiejszego wieczoru :)

"Zadzwoniłam do niego. Nie rozmawialiśmy długo, zaproponował spotkanie. Zgodziłam się i jesteśmy umówieni na piątek wieczór. " ­ "2013-09-06 12:16:55 [zgłoś do usunięcia] molly99 Krwawa Nikogo nie prosiłam o spotkanie, TO ON ZADZWONIŁ i mnie poprosił usmiech.gif A co do kolegi powyżej, to żaden z chłopaków nie był opisanym przez Ciebie "roochaczem". To właśnie byli tacy zwyczajni dwudziestoparolatkowie, którzy przy bliższym spotkaniu okazali się albo zwyczajnie niedojrzali, albo nie mieliśmy ze sobą nic wspólnego. Dziś wielki dzień. Czuję się jak nastolatka przed pierwszą randką " ­ Ok, nie Ty prosiłaś... :D Ale nie zmieniam zdania, że jesteś jednak w gruncie rzeczy głupiutka ;) Tylko sprawdź się w tym seksie bo Cię rzuci jak będziesz kiepska.

No, już się zleciały zazdrośnice. chooj z tego kto zadzwonił, ważne jest, ze będzie dobrze. Cos się pozytywnego u dziewczyny dzieje to trzeba jej dosrać i zgnoić. Mali ludzie z dużymi kompleksami. Jak można się frustrować cudzym powodzeniem, nawet tego kogoś nie znając? Idziecie ulicą widzicie lepsze samochody, pełne sklepy z ekskluzywnym towarem. I co? Szlag was trafia, że nie możecie wszystkiego naraz mieć? Jak możecie z czymś takim żyć?

molly99-dzis cię puknie.. ''Tylko sprawdź się w tym seksie bo Cię rzuci jak będziesz kiepska. '' i kasssy nie będzie....i domku ''Chcę sama do czegoś dojść, mieć własne pieniądze'' ale biedne chłopaki które się jeszcze nie dorobiły cię nie kręcili

''I co? Szlag was trafia, że nie możecie wszystkiego naraz mieć?'' nie czemu? jak ktoś się nawet lepiej dorobi ode mnie (sam) to mu życzę wszystkiego dobrego i podziwiam.

Czego ktoś zazdrości? Że facet potraktował ją przedmiotowo? Akurat to dla mnie raczej przygnębiające i źle się czułam w takich sytuacjach, ale co kto lubi. W życiu ma się różne priorytety :P

to było porównanie to czemu wam źle że dziewczynie się układa. (nawet nie można powiedzieć ze się ułoży bo na razie idzie na randkę) w was się gotuje na sama myśl, że jej MOZE się ułożyć hehe kabaret

Aaa, chodziło o to, że BOGATE chamidło wciąż na nią leci. Tak, tego bardzo zazdroszczę:( Sama bym od razu do loda klęknęła by odpokutować haniebne zachowanie na poprzedniej randce.

jak facet potraktował ja przedmiotowo, to powinniście współczuć i pocieszać a nie najeżdżać. Ale cóż, każdy chce się poczuć lepszy.

Tak, raczej byś mu w gacie wlazła. To tylko sprawa stawki :P

Mogę wspólczuć osobom które czują się po takim potraktowaniu źle i niczym sobie na to nie zasłużyły. Autorce nic nie jest i widać jej to bardzo odpowiada ;)