Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wszystko_zajęte

Kiedy założyć niemowlakowi kurtkę Wiem głupie pytanie

Polecane posty

Gość wszystko_zajęte

Moje dziecko ma prawie 8 miesięcy, jest z tych mniejszych, drobniejszych. Zastanawiam się, kiedy zacząć zakładać mu na spacer kurtkę? Teraz wychodzę z synem na spacer w ciągu dnia, ale częściej wieczorem, przed kąpielą. Do tej pory szedł albo w body na krótki rękaw, albo w bodu (krótki lub długi rękaw) i na to bluza dresowa (czasem taka cienka, czasem taka normalna). Zastanawiam się jak to jest z tą kurtką.. w ogóle muszę chyba mu coś znaleźć, bo ma taką dosyć ciepłą 3-6 miesiąca, ale jakaś wielka na niego jest. Poza tym, nie chcę go przegrzać. Zakładacie już maluchom kurtki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z wawy
Do wieczora cały dzień dziecko siedzi w domu? Łooo matko, to przegrzanie i tak mu już bardziej nie zaszkodzi :/ Masz już dziecko 8 miesięcy i nie wiesz jak je ubrać? To my tym bardziej nie będziemy tego wiedzieć. Choć uważam, że jest zdecydowanie za szybko i za ciepło na kurtkę. Mój synek ma 9 miesięcy i jak w dziś wózku jeździł to przestał marudzić dopiero jak mu ściągnęłam buty i skarpetki, bo mu za gorąco był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no różnie jest ze spacerami.. jak było ciepło to po 4-7 godzin byłam z nim na działce, kąpał się w basenie, tam jadł, spał.. teraz różnie jest z tymi spacerami :( butów mu nie zakładam, czapkę czasem wieczorem (taką cieniutką, bawełnianą).. właśnie wydaje mi się, że kurtkę to jeszcze później.. tylko tak się zastanawiam, bo mam wrażenie, że niektórzy dziwnie na nas patrzą, jak on z gołą głową, czy w krótkim rękawku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwnie się patrzą, bo dziecku zakładasz we wrześniu krótki rękawek, a sama jak chodzisz ubrana? Normalnie należy ubierać do warunków atmosferycznych, jak jest ciepło ale chłodny wiatr wieje, to normalne że w samej bluzeczce go nie wyprawisz. Przeważnie zasada jest taka że ubierasz dziecko w tyle rzeczy jak siebie, plus jakąś dodatkową w razie czego, pamiętaj że dziecko jak siedzi w wózku to się nie rusza, więc może mu być chłodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto wszystko zalezy od pogody.jakbym przedwczoraj niemowle wyprowadzila bez kurtki i czapki to pewnie by mi opieka spoleczna zabrala. 10 stopni,wiatrzycho i deszcz zacinal ostro. Oczywiscie musielismy wyjsc nie dla przyjemnosci. Chba jestes matka i czujesz jaka jest aktualnie pogoda i kiedy trzeba kurtke?jak ci napisze ze od 20 wrzesnia to wtedy zalozysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie problem taki, że ja potrafię iść w bluzce z krótki rękawem oraz bluzie lub swetrze i mówić, że mi chłodno, a mąż w krótkim rękawku. Więc często to ja jestem chyba cieplej ubrana niż moje dziecko. ;) W domu mamy teraz otwarte okna, troszkę wieje.. mały na krótki rękaw, ja długi. Tak dziwią się ludzie, takie mam wrażenie.. ale mówię o dniach, gdzie trochę wieje i nie ma słońca.. no ale cóż... Dobra.. zbieramy się na spacer, zobaczymy jak dziś ludzie poubierani ;) a wieczorem kolejny spacerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz my nawet nie wiemy jaka u ciebie pogoda,jak temperatura.zawsze mozesz cos ze soba zabrac,albo jak za cieplo zdjac. Chyba potrafisz sprawdzic czy dziecku cieplo czy zimno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napiszę Ci tak, jak Ty nosisz długi rękaw, to dziecku też zakładaj, nie musi to być gruby sweterek, ale raczej parę warstw cieńszych rzeczy, tak żebyś mogła w razie czego zdjąć jedną, jak wyjdzie słońce. Lepiej jak ubierzesz dziecko w krótkie spodenki i długi rękaw na górę, niż odwrotnie. Górna część ciała jest wrażliwsza na chłód niż nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio ma to dla ciebie
Serio ma to dla ciebie znaczenie, że ludzie krzywo patrzą? No jaj sobie nie rób. I to mówi matka? A jak wszyscy zaczną dzieci w beczkach topić to ty też to zrobisz, bo krzywo patrzą? masz robić tak, by dziecku było dobrze. a nie ludziom. litości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie głupie pytanie, bo jedyna odpowiedź to: wtedy, kiedy bez niej marznie. Jedna mama da podkoszulek i wiatrówkę, inna bluzkę na długi rękaw i bezrękawnik, trzecia długi podkoszulek i ciepły sweterek... Pomacaj dziecku kark, ew. klatkę piersiową i jak jest ciepły to nie dokładaj nic, jak chłodny- daj kurtkę. Mój jeszcze kurtki nie zakładał, za to miał polar- też właśnie przedwczoraj, ale w polarze chyba nawet cieplej mu było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że nie musi mieć znaczenia, ale przynajmniej się dziewczyna zastanawia, dlaczego tak jest i czy może nie robi czegoś niewłaściwie. Lepiej się zapytać i przyznać do niewiedzy, niż rżnąć taką, co wszystko już wie i opinia innych ją nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam wcześniaczka, urodził się 24.01 również należy do tych drobnych, każdy mówi że jest przecież normalny (szczypior taki) a jak widzę niemowlaki w jego wieku to mam wrażenie, że wygląda przy nich jak by z obozu uciekł :] ja w tej chwili ubieram go tak: bodziak dł, rajtuzki, bluza grubsza i spodenki, buciki takie materiałowe (z tesco) i czapka. Sprawdzam zawsze kark-jest ok. Szukam już kurtki, bo czasem jest taka pogoda, że wolałabym zamiast bluzy mu założyć kurtkę ;) Kiedy zacznę zakładać-nie jestem w stanie sprecyzować, pewnie jak zacznie marznąć gdy jest ubrany jak teraz :) Aha ta kurtka to na 3-6 mcy jest i jest duża? dziwne... Ale ja kupiłam ostatnio pajaca WKS niby rozmiar 92 a wydawał mi się krótki, przymierzyłam do pajacy akurat pod ręką te z tesco miałam (6-9mcy) i ten WKS był krótszy, ale szerszy, dzięki Bogu że nie odłożyłam do szafy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio ma to dla ciebie
Ale ją powinno obchodzić tylko i wyłącznie to, czy jej dziecku nie jest zimno, a nie opinia innych! bo nikt poza nia samo nie wie, czy jej dziecku jest zimno czy gorąco. zasięga opinii o swoim dziecku u obcych ludzi? no pogięło cię chyba. i gdyby to chodziło o noworodka, żedopiero co dziecko pojawiło się w życiu mamy, ale dziecko ma 8 miesięcy! to już chyba wystarczającodużo, by matka miała czas poznać kiedy będzie mu zimno, a kiedy gorąco. i jeśli dobrze liczę, to dziecko już ma za sobą jedną zimę, urodziło się w styczniu? lutym? nie są to pierwsze chłody dziecka, a matka nie wie jak je ubrać... śmiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i ja chodzę ubrana w krótkich spodenkach i koszulce cienkiej, mój mąż bluza i spodnie dłogie, ja sandałki on adidasy Dlaczego? Bo ja ważę 95 kg/wz 163 cm Mąż 65/167 A skoro dziecko 8 kg/ok 74 cm to wychodzi tak; 35,4 23,3 14,6 to wartości BMI oczywiście wyliczenie dla dorosłych. Ale kto jest bliżej BMI dziecka? Mąż, więc jego ubiorem się sugeruje. U ciebie pewnie jest odwrotnie a sugerujesz się mężem :/ Litości. Ogarnij się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rajtuzki? A co to zima?:O we wrzesniu przy kilkunastu stopniach na plusie rajstopy i na to spodnie?:o kobieto ogarnij sie. Przy minus 10 mu zalozysz 5 par rajstop??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hihi, mojemu też bliżej do BMI męża (a jeszcze bliżej do niedożywionych dzieci), a jest chyba podrzutkiem eskimoskim, jemu jest wiecznie ciepło, kołderka tylko na zimę, w lecie noce w pieluchach, potem w majtkach, jak przychodził do naszego łóżka- awanturował się bo kołdra mu nie pasuje. W lecie pada po godzinie na spacerze jak jest powyżej 25 st, w zimie- biega do oporu, póki nie padnie opiekun... Raz, dosłownie raz usłyszałam że mu zimno- jak się praktycznie wykąpał w takiej śnieżnej brei i przyszedł czerwono-fioletowy... Pantofli dziecko nie posiada, a bez skarpetek biega w domu większość roku. I mam ubierać czapki, polary, kurtki bo zimno? On jest zgrzany w moment, spocony kark, szyja, klatka piersiowa, mokra głowa... Zastanawiałam się nieraz czy to normalne, ale z drugiej strony- oglądałam kuzynkę, całkiem pulchną zresztą, jak śpi w długiej, flanelowej piżamie, w ciepłych skarpetach!, pod puchową kołdrą w nagrzanym pokoju i uznałam że ludzie są różni... Efekt taki że mąż czasem szybciej zakłada czapkę i kalesony (dla mnie ewenement, bracia i tata do największych mrozów nie dawali się zmusić), a młody biega w zwykłych spodniach i nieraz z gołą głową. Albo ja z mężem- długie spodnie, bluzy, mały- trampki, spodenki do za kolana i podkoszulek. Jedyne na co się dzieć zgadza bez problemu to rękawiczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy od temp. dziś było 18 st wiec zalozylam malemy (1,5 mca)bluze na śpiochy ale np. wczoraj było 10 st to ubrałam mu kombonezon z polaru ciut cieplejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej od rajtuzek i kombinezonu - moze w ogole zalozcie juz dzieciom zimowe kombinezony i grube czapy? Troche chyba niektore osoby przesadzaja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak dziecku zimno bez rajtuzek?to nie wolno?kazde.dziecko jest inne!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każda matka ubiera jak uważa,ja dziś wychodząc o 7 rano również ubrałam mojej 7m córce rajstopki i na to getry,było 10 stopni,body,polar i cienka czapka ...ludzie kurde ogarnijcie się rano jest zimno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roznie to bywa, czasem mocno wieje i np w poneidzialek bylo 14stopni wiec na kurtke jak najbardziej!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pytałam o kurtkę, ale do głowy mi nie przyszło zakładac dziecku teraz rajstopy..nawet gdy ma cieniutkie spodenki (takie bawełniane, jak leginsy). Więc jednak można różnie ubierać dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja od rajstop... zaczelam zakladac po tym jak w taka pogode wyszlismy w kr body spodenkach bluzie skarpetkach i bucikach, wrocilam rozbieram i szok dziecko CALE zimne, to co ma mu byc zimno bo paniusia z kafeterii uwaza ze nie powinnam zakladac rajtuzek? smiech na sali, czemu Ty nie ubierzesz sie na dwor tj ja? dzisiaj u mnie bylo 10st plus zimny wiatr a mi bylo w bokserce i kr spodenkach i sandalkach goraco, no ale coz niektore sie z ch... partnerow na rozumy pozamienialy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez to denerwuje,ze jak jakas paniusia uwaza ze to nie pora roku na rajstopy to nie wolno ich zalozyc,a bron boze dziecku. Jakbym ubierala dziecko tak jak ona uwaza to chyba by mi zwslo. Jest takim zmarzlakiem,ze krotkie.spodenki akceptuje dopiero powyzej 25!i co mam go wychladzac na sile?bo tak ktos uwaza?ubieram dziecko tak by bylo mu akurat. I moga sie na mnie patrzec krzywo,ale wazne by dziecko nie marzlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×