Brakuje mi CZUŁOŚCI

Mam 21 lat i w pewnych kręgach jestem dość znany. Mam kilkanaście tys lajkow na fb ale... Wszyscy mi zazdroszczą że jestem dobry w tym co robie ale tak na prawdę ja jestem pogrążony w depresji. Udaje że wszystko jest dobre cały czas się śmiejąc a tak na prawdę jestem ruina. Wileu ludzi mi zazdrości i pisze wiadomość ze jtestem świetny w tym co robie. ALE BRAKUJE MI CZUŁOŚCI. Prywatnie jestem samotny i pogrążony w depresji. Zakochałem się w przyjaciółce a potem okazało się ze byłem jej przytulanka na trudne chwile. Miała mnie gdzieś, odwróciła się ode mnie. Cholera, nie macie pojęcia jak mi jej brakuje bo była jedyna osoba w moim życiu która powiedziała coś miłego na mój temat. W życiu nikt mnie nigdy nie pochwalił "super z ciebie facet,podobadz mi się, itp" Nikt poza nią! Sądziłem że w niej odnajduje miłość ale wszystko się spieprzylo. Nie warto mieć marzenia bo ten ból kiedy wiesz że nic już nie da nie naprawić i marzenia na pewno się nie spełnia jest straszny.Co mi po tym że coś potrafię jak nie mam się z kim tym cieszyć... Nigdy nie płakałem. Nawet w dzieciństwie po jakiś traumatycznych sytuacjach a teraz nie potrafię już wytrzymać. Moja pasja jest tak na prawdę ucieczka przy której jeszcze bardziej się flustruje. Brakuje mi tej jedynej, czuję się okropnie. Myślę o śmierci bo nie mogę znieść tej samotności... Poza moją mamą nikt mnie nigdy nie kochal. Czuję się tak jakbym przesłał całe te 21 lat i teraz się obudzil... Czasami wychodzę i wierzę że ten dzień wszystko zmieni, że ta dziewczyna okaże się ta i nawet wiem co jej powiem. Okazuje się ze dziewczyna ma innego i tylko była miła. I tak wiele razy. A ja tylko chciałbym mieć kogoś kto będzie mnie kochał.

Kiedyś myślałem że jak bede mil pieniądze to zaproponuje dziewczynie a one po prostu to olały.

*Ze zaimponuje

to musisz pokochac sam siebie tez tak mam

Jak mam kochać siebie? Za co mam siebie kochać? Nic nie potrafię, w niczym nie jestem najlepszy. Z wyglądu też jestem mizerny. Jak ma zdobyć chociażby przeciętną dziewczynę skoro one te mnie olewajaZ

to jak chcesz zeby ktos pokochal Ciebie skoro sam nie umiesz i nie wiesz za co mozna cie pokochac

Ja mam kochać coś co z góry mnie przekreśla?

pokochaj sam siebie nie wiem jak masz na imie ale mozesz powiedziec sobie np: Adam kocham cie razem z ta depresja i z tym ze uwazasz ze brakuje ci Adamku czulosci i badz czuly dla siebie i innych odkryj w sobie czlowieka do kochania tego czlowieka ze slabosciami

a co cie przekresla?

Chyba mój wygląd,a nie chcę mieć jakiegoś straszydla!

widziales kiedys brzydala z fajna laska?

Czasami widzę, i często też widzę sytuację odwrotne.

jesteś bardzo młody, jeszcze Ci się wsystko uloży

Ale ja nie wiem gdzie leży problem. Jestem cholernie przystojny(podobno) , ja bym dał sobie 7/10z z tym że dość szczupły. Dużo biegam i wyglądam jak dzieciom kenii. TO SŁABE bo poza tym wszystko jest idealne. Brzydka przyjaciółka mnie nie chciala... Nawet mój pełnić jest gigantyczny!!! Wszędzie gdzie nie patrzeć jest z***biscie a ja mimo to czuję się gorszy. To mnie ludzie podziwiają ale to ja czuję się gorszy... Pierole.

moze jestes zdesperowny a to odstrasza

Albo może za mało się angażuje?

Prawda jest taka. Szukam kogoś kto będzie dla mnie przyjacielem i kochanka. Problem polega na tym że wszystkie już zajęte wokół mnie.