Proszę podpiszcie petycję o przywrócenie zajęć dodatkowych w przedszkolach

Proszę podpiszcie petycję o przywrócenie zajęć dodatkowych w przedszkolach! http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?pety cjeid=9887

a kto je będzie finansował?

w du... to mam, jestem matką czterolatki, posyłałam ją rok temu na dodatkowe zajęcia i cieszę się że można od tego teraz odpocząć a dzieci nie zazdroszczą jedne drugim, natomiast jak będę chciała, to małą zapiszę na jakieś zajęcia po południu

Manie w d....pie nie spowoduje, ze zajęcia nagle przywrócą. Na to potrzeba pieniedzy, których nie ma.

No tak, mamy skutki z jednej strony niewpisywania pseudonimów a z drugiej, nieczytania uważnie. O "d..." i zawartości pisałam o 21:35, komentując petycję, w tym że brak zajęć dodatkowych mi nie przeszkadza. Zresztą co do finansowania, to zgadzam się.

www.petycje.pl/9887 Tu można się wpisać, przeciw tej durnej ustawie.

te zajecia dodatkowe to tylko wyciąganie kasy od rodziców dzieci guzik sie tam uczą a taką rytmikę z palcem w nosie mogłaby poprowadzić przedszkolanka a nie dzieci z panią rytmiczką którą opłacają rodzice a przedszkolanki idą na kawę. Angielski to druga fikcja, moja córka po roku nauki nie umie nic, ale jak ma się nauczyć, 15 dzieciaków w grupie, pól godz ang.... smiech!!!!

nie podpisze sie, te zajecia dodatkowe to wielka sciema i strata pieniedzy

Ja mnie to tez strata pieniędzy .

ja tez uważam że te zajęcia to ściema i ciągnięcie kasy od rodziców za nic....

nie podpiszę. bez sensu, strata kasy i wyciąganie szmalu od rodziców. Będzie większy to wtedy mogę zapisywac na zajęcia z których faktycznie będzie miał pozytek

te zajecia to smiech na sali, bardzo dobrze zrobili ze to zlikwidowali a krzycza Ci co juz nie sciagaja z przedszkoli grubej kasy za te głupie zajecia

dokłądnie jest czas na zajęcia dodatkowe trzylatek angielki, zajęcia z komputerów czy judo... niech sie w końcu te przedszkiolanki wezmą do roboty i samę pomyślą o zorganizowaniu czasu dzieciom a nie rodzice płacą podwójnie za przedszkole i za dodatkowy personel.

ja jako rodzic dwójki przedszkolaków jestem za zniesieniem tych zajęć nie mam nic przeciwko płaceniu ale jak juz płacę to chciałabym aby te zajęcia były na jakiś poziomie a nie jak dotychczas: totalna ściema!

nie podpisze, po co te zajecia???

dokładnie najgłośniej chyba krzyczą te firmy które straciły kasę za te zajęcia a nie rodzice. ale zasłaniają sie dobrem dzieci i rodziców.

no tak petycje wymyslił koles z Poznania ze szkoły językowej który stracił klientów- kilkadziesiąt przedszkoli, nikt mi nie powie ze chodzi mu o dzieci bo to oczywiste ze o kase !

Zgadzam się z poprzednimi wypowiedziami. Mój syn już poszedł do szkoły ale z perspektywy czasu zgadzam się , że z zajęć dodatkowych mój syn nic nie wyniósł. Po angielsku umie powiedzieć tyle co sama go nauczyłam z zajęć nie potrafił się nawet przedstawić. Jeżeli chodzi o rytmikę to fajnie spędzony czas ale korzyści żadnych . Uważam , że to dobry pomysł z rezygnacją z zajęć dodatkowych.

balet i chiński? a po co? nam trzeba pracy a nie cudactw.

Ja uwalam ze dobrze ze nie ma tych zajęć. Szkoda kasy.

Wiecie, ostatnio włączyłam płyte CD która była dodatkiem do książki z angielskiego wg której córka miała prowadzone zajęcia z angielskiego. Córka ma 3 lata i 3 miesiące. Wiecie, ja właczyłam tą płyte a moja córka.... zaczeła mówic po angielsku! Wiadomo, ze to na pamięć, ale kiedy było slowo: "me" to wskazywała na siebie. To jeden przykład, jakbym miała Wam całą płytke z zajęć opisywac i jej zachowanie to bym musiała za duzo pisać. Dzieci w wieku od 2 lat do 6 najlepiej chłoną wiedze i to zaprocentuje w przyszłości. Moja corka chodzi do prywatnego przedszkola - i ciesze się z tych zajęć dodatkowych i uważam, że naprawde źle zrobili, ze te zajęcia odebrano maluchom :(

dla mnei te zajecia to tylko wyciaganie kasy od rodzicow...w ubieglym roku przedszkole wynioslo mnie prawie 800zl a w tym mila niespodzinak niecale 300 :) teraz moge zapisac corke na cos co lubi chche chodzic na tance to bedzie chodzic na tance i na angielski tez ja zapisze, nie musi sie to odbywac w przedszkolu gdzie tak naprwade dzieci nic z tego nie wynosza...

ale jeżeli rodzice chcą płacić, to niech mają taką szansę, a ile te dzieci mają spedzac czasu z rodzicami, bo jeżeli jest w przedszkolu do 16:00 - 17:00 to chyba nikt nie wysle malucha na zajęcia dodatkowe? Poza tym, warto, żeby w tym czasie dziecko jakoś wartościowo spędziło czas, a jezeli ktoś ma wątpliwości do zajęc dodatkowych w przedszkolu, to powinien sie tym zainteresować i moze warto poszukać takich osób, które proponują ciekawe, rozwijające zajęcia. Do dorosłych,którzy zbytnio się nie orientują rytmika dzieciom jest bardzo potrzebna, chociażby do późniejszej nauki czytania i niestety, ale znaczna ilość nauczycieli przedszkola nie ma kompetencji by móc takie zajęcia prowadzić, chociażby dlatego, że nie potrafi grać na instrumencie lub nawet klaskać na dwa. Także nie róbmy z przedszkoli przechowalni dla dzieci, gdzie jedynym zajęciem dodatkowym będzie religia:) 4 i 5 rok zycia jest bardzo istotny w dalszym rozwoju :)

Rytmika ok, ale moim zdaniem to dobrze, że znieśli te zajęcia. u nas to było tak że rodzice się mało nie zesrali z zapisywaniem na nie dzieci. Czytałam kiedyś fajny artykuł, że współczesne dzieci są przestymulowane.. od maleńkości edukacyjne, pstrokate, głośne zabawki, itd a potem tylko poroblemy z koncentrają i adhd

i tak to wygląda. walka o zajęcia dodatkowe. a może powalczymy o wartościowe posiłki w przedszkolach? czy pasztetowa, słodzone soki z kartonów i drożdżówka z cukierni są ok?

może z tymi zajęciami to zależy od przedszkola u nas też poziom tych zajęć jest zerowy w grupie na lekcje ang jest 15 osób!!! ciężko zapanować nad taką ilością dzieci, wciąż ktoś wstaje, coś mówi, chce siku, gada z kolegą... a nauka???? NIC ja nie widzę żadnych postępów u mojego dziecka, nic nie umie po ang, stwierdziłam że w tym roku go nie zapiszę i tak więc cieszę sie że problem sam się rozwiązał :) zapisałam go już na basen, na naukę pływania, był na dwóch lekcjach i jest zachwycony wolę płacić za coś z czego jest pozytek i sprawia to radość dziecku, nawet jak muszę go tam jeszcze zawieźć i przywieźć.

Jestem przedszkolanką z 6-letnim stażem ,kocham to co robię.Moja edukacja w kierunku wychowania przedszkolnego w 100% przygotowała mnie do pracy z dziećmi.Nie jestem nianią ,czy ciocią. Nie po to robiłam 2 dyplomy aby teraz słyszeć ,że poza podcieraniem tyłka nie mam nic do zaoferowania swoim podopiecznym.Prowadzenie rytmiki , taniec ,czy angielski na poziomie 5-latka to dla magistra pedagogiki taki problem jak tabliczka mnożenia dla matematyka.Nie dajcie się naciągać. W mojej placówce nie ma wychowawców bez odpowiednich kwalifikacji ale mam wrażenie ,że większość z nich wypaliła się zawodowo. Mogą i potrafią prowadzić zajęcia wykraczające poza podstawę programową ale im się nie chce.Po co prowadzić rytmikę dla dzieciaków jak rodzice zapłacą komuś kto je wyręczy. Rodzice zaś ,którzy zapisują 3latka na judo ,szachy czy balet albo na wszystko jednocześnie... poczytajcie -KONIECZNIE!!!- o rozwoju psychofizycznym waszych dzieci i opamiętajcie się .Nie wychowujcie swoich dzieci na podstawie informacji z kolorowych ulotek i reklam firm żerujących na waszej niewiedzy .Nie musicie mi wierzyć ,zapytajcie psychologa dziecięcego, pedagoga specjalnego ,a przede wszystkim zapytajcie własne dzieci i nauczcie się ich słuchać . Powodzenia

Trochę mi smutno czytając powyższe artykuły. Akurat prowadzę gimnastykę korekcyjną w przedszkolu i jest mi naprawde zal chyba tych wszystkich lat na studiach jeżeli ktoś teraz piszę,że można np. to zajęcie dodatkowe zastąpić pania pracującą w placówce.Ja nie wątpie w jej umiejętności ale poprostu boję się już o zdrowie dzieci. Kurcze czy to tak drogo np 20 zł na cały miesiąc, więcej państwo na benzynę dowożąc dzieci zapłacicie. Sama jestem matką 2 dzieci i dzięki rytmice zauważyłam ,że moja córcia ma dryk do tańca a dzięki lekarzowi (akurat ja też to widziałam) z którym badam dzieci wiedziałam,że ma wadę postawy i to skorygowaliśmy.Zastanówcie się bo jak za młodu nie zaszczepimy jakiegoś hobby to potem zostaje matoł przed komputerem i to w dodatku krzywy

Bardzo dobrze że nie ma zajęć dodatkowych. Uważam że jeżeli rodzic chce by dziecko chodziło na zajęcia dodatkowe niech zapisze po przedszkolu lub w weekend teraz między dziećmi jest równość przedszkole to nie szkoła.

smutne jak bardzo rodzice chcą upośledzić swoje dzieic, nie dość że pzredszkolanki mają wszystko w d... to jeszcze brak zajęć dodatkowych :/ niby na kafe wszystkie piszą o tym jak to dziecku trzeba zapewnić rozwój, zajęcia, wycieczki i rozrywki a z drugiej strony taka krytyka zajęć w przedszkolu, moim zdaniem to nie jest rozwiązanie by zlikwidować te zajęcia ale zainteresować się poziomem kształcenia, bo faktycznie firma firmie nie jest równa i bywały przedszkola, gdzie angielski czy rytmika to śmiech an sali,a le to jak raz wina jest rodziców którzy zgodzili się płacić za coś co było bez sensu a nie systemu, nikt nikogo nie zmuszał do uczęszczania na zajecia, a teraz wyboru nie ma, obecnie przedszkole stało się wyłącznie przechowalnią dzieci niczym innym, zero wartości edukacyjnej, doprowadzi to tylko do tego, że korzystać z placówek przedszkolnych będą wyłącznie rodzice zmuszeni do tej sytuacji a oblegane będą przedszkola prywatne przez co bardziej rozumnych tudzież placówki organizujące czas wartościowo przez osoby zamożniejsze i mające czas na prowadzanie dzieci po różnych zajęciach i chyba politykom PO właśnie o to chodzi, pokażą wówczas jak to wyszli na przeciw obywatelom, a w przedszkolach poczynili postępy że są wolne miejsca :D